dlaczego kolor różowy jest pusty?

dlaczego wielu ludzi uwarza, że kolor różowy jest pusty?

* uważa Średnio mnie to interesuje, wielu ludzi uważa również, że M jak Miłość czy Majka to fajne seriale :P

a pomarańczowy jest pełny?

a czerwony jest pół pełny czy w połowie pusty?? a może jedno i drugie? a czarny będzie nadmiarowo pełny? a brązowy niedopełniony czy niespełniony:P? a może odwrotnie. a tak na serio to zrozumiałam o co ci chodzi. 1. czy to ma znacznie co myślą? 2. czy w ogóle ktoś tak myśli? 3. czy różowy to to samo co styl ubierania i zachowanie? ja mam zamiar swoje mieszkanie właśnie przemalować i urządzić na biało różowo. dlaczego bo lubię prowokować, wyróżniać się balansować na jakieś granicy i nie cierpię statystycznej nudy. anxipanxi-> ja pisząc mgr zaczęłam oglądać majkę. rozpoznaje aktorów straszne:D

nibys- ty to jedyna tu jestes normalna i ja i mąz mamy takie samo zdanie co ty. mamy teraz pokoik na jasny róż łososiowaty i tez nie lubimy pospolitej nudy, butów jakie nosi połowa polski, skoro mozemy sobie na to pozwolic, skoro lubimy tak, skoro nam to pasuje ....czemu nie? pozdrawiam

sammer -> lepiej zapamiętuj nicki.

Ja tam uwielbiam różowy :) Ale tylko ten ciemny :) Wcale nie kojarzy mi się on z pustotą :/ Różowy jak każdy inny kolorek...

a tam od razu ,że pusty :P róż ma wiele odcieni

np taki odcien różu; http://www.allegro.pl/item1024734049_rozowa_bluzeczka_dwuwarstwowa_r_10_gratis.html

Przeraża mnie on tylko u podstarzałych Pań i zbyt mocno utlenionych blondynek :]

Nie lubię różu typu mocny róż..albo a la malina:O tandeta...i noszą go tlenione blondyny.. Nawet dziecko ładniej wygląda czy niemowlę w jasnym różu..lub kolorze lila-róż..lub pudrowym różu.:) wygląda słodko, niewinnie, ale nie tandetnie:)

Ja uwielbiam mocny roz, ba .. doskonale w nim wygladam (i to nie tylko moja opinia ;) a blondi nigdy w zyciu nie bylam i poki co nie planuje. Natomiast takie stereotypowe rozpatrywanie poszczegolnych kolorw jest dziecinne. Pewnie czern to od razu awe szatan 666 haha :P

Ale mi tez w różu ładnie. Właśnie w takiej malinie:D raz miałam bluzkę..i każdy mówił..jaki twarzowy kolor:) miałam 17 lat. I na tym moje przygody z różem się skonczyły:) Ale ja nie lubię tego koloru i nosic go na sobie nie będę:) blondyna nie jestem;)