Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie cierpie sluzby zdrowia

Dziwne zachowanie lekarza

Polecane posty

Gość nie cierpie sluzby zdrowia

Dr.nauk medycznych świetny specjalista a zachowuje sie jak dla mnie bardzo dziwnie. Czekam w poczekalni. Wychodzi na chwile z gabinetu, ani dzien dobry ani nic,pielegniarka tez mnie zmierzyla. Po wyjsciu pacjenta w koncu weszlam do jego gabinetu(jakby nie mogl sam mnie zawolac albo poprzez pielegniarke) to zaczal sie dziwnie zachowywac. : Upadly mu karty pacjentow , trzesly mu sie rece, byl bardzo nerwowy, ale staral sie byc mily itd , zbadal, tlumaczyl, ale wydaje mi sie ze ma nierowno pod deklem. Nie wiem co sadzic o takim zachowaniu. To mlody lekarz ,(przystojny ;) ma swietna opinie ale jego dzieiejsze zachowanie bylo conajmniej dziwaczne. Ja moge miec stres u lekarza ale zeby lekarz mial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpie sluzby zdrowia
mam zmienic lekarza czy co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo pewnie zakochal sie
w tobie i takie wrazenie na nim zrobilas. Musisz tam choddzic czesciej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość speszył się biedaczek
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtedrftgy
proponuję odwalić sie od prestiżowego specjalisty jakim jest -lekarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpie sluzby zdrowia
Wkurzylo mnie ze sama weszlam do gabinetu a to ta pielegniarka powinna mnie zawolac bo skad mam wiedziec kiedy mozna a kiedy nie, zobaczylam ze wyszedl pacjent to weszlam bo czas to pieniadz i ile bede siedziec w poczekalni :), poza tym jak on wyszedl na chwile z gabinetu to mogl powiedziec "dzien dobry". No i te trzesace rece i w ogole. Moze on jakas amfe bierze? I wez tu zaufaj lekarzom. Dodam ze ja tez bylam w takim stresie ze az brzuch mnie rozbolal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpie sluzby zdrowia
To nie konował, bo leczy dobrze ale jakis taki zestresowany sie wydal mimo ze nadrabial usmiechem i miną. Zreszta ja tez bylam w stresie, wiecej tam chyba nie pojde bo dziwnie sie czuje w takiej atmosferze. A ta pielegniarka to po twarzy widac ze kawal hadry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hnjkfgtedrftgyvbhn
KONOWĄŁ ? na lekarza? No wypraszam sobie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość see out the devil
lekarz nie ma prawa brac amfy itp ani naduzywac alkoholu. Ale zachowanie faktycznie nieprofesjonalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Siły przez Radość
Popieram w 100 %. Tak się składa, że od kilku lat choruję i przeszłam prze niezliczoną ilość lekarzy. I mogę powiedzieć tylko jedno: trafiłam w tym tłumie jedytnie na 3 wybitnych specjalistów, którzy są naprawdę dobrymi, troszczącymi się o pacjentów ludźmi, mającymi ogromną wiedzę i potrafiący zawsze każdemu pomóc. Ufam im bezgranicznie i wiem, że mogę być spokojna, gdy coś zalecą, tzn. nie muszę im patrzeć na ręcę i kontrolować, czy nie popełnili jakiegoś fatalnego w skutkach błędu. Wysyłam też do nich mnóstwo znajomych, którzy poitrzebują lekarzy z tych dziedzin. Ale cała reszta to partacze, uczący się medycyny chyba tylko korespondencyjnie. Pacjenci im ogromnie przeszkadzają w wykonywaniu pracy. Nieraz są jeszcze bezczelni, choć nie mają żadnych podstaw do tego, by się wywyższać. Już parę razy uratowałam siebie i osoby z rodziny przed błędnymi diagnozami lub danymi niewłaściwymi lekami (bo np. były wielkie interakcje, o czym ci niby-lekarze pojęciua nie mieli, albo wiedząc, że pacjent nie może pod żadnym pozorem wziąć którejś z substancji, przepisywali mu...dokładnie to samo, tylko pod inną nazwą!), potem moi zaufani lekarze potwierdzili (dodam, że wyleczyli wszystkie ponad 20 osób, które do nich skierowałam, a niektóre z nich to były przypadki przewlekłe, którym od lat nikt inny nie potrafił pomóc, co świadczy o ich umiejętnościach), że miałam rację i dobrze, iż tak zrobiłam, bo mogłoby się to dla któregoś z nas fatalnie skończyć. I sami są wstrząśnięci tym brakiem wiedzy innych lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o na litość boską
lekarz też człowiek, moze akurat w tej przerwie mial telefon że żona mu rodzi albo pies zdechł, i się zdenerwował? Ty mozesz byc zestresowana a lekarz już nie? wyluzuj. najwazniejsze że leczy dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisz jaśniej...
Do siły przez radość, Proszę podaj namiary tych wybitnych specjalistów Bo moi lekarze mnie leczą bez żadnej poprawy, a od leków, to puchnę. Każdy widzi inną chorobę. Jeszcze nie trafiłam na właściwego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
Ja bym nie zmieniała, założyła, że miał po prostu gorszy dzień. Dopiero jak sytuacja by się powtórzyła to pomyślałabym nad zmianą lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona39
Lekarzem trzeba się urodzić tzn. czuć miłość do drugiego człowieka, a nie przez pryzmat zasobności portfela pacjenta próbować leczyć i prosić Boga żeby nie wyzdrowiał, bo kasa rośnie. Zapomnieli lekarze o przysiędze Hipokratesa którą składali po zakończeniu studiów. Jak by tak jednemu czy drugiemu odebrali dyplom ukończenia medycyny to może by reszta przestraszyła się i zabrała by się za leczenie uczciwe pacjentów. Bardzo mało jest z powołaniem lekarzy, większość to chce się nachapać jak najwięcej kasy zapominając o pacjencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sily przez radosc
prosze podaj tych lekarzy. ja chodze do kilku i zaden nie potrafi mi pomoc. jaka to miejscowosc? dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex-polski lekarz
LEKARZ Z POWOŁANIA.... Jest w polandii taka miejscowość: Powołanie. I tam się urodzili wszyscy polscy lekarze. A przynajmniej powinni tam się urodzić, bo przecież każdy lekarz musi być z Powołania, prawda? :) No ja niestety jestem z Kartuz, nie z Powołania, więc musiałem opuścić (bez żalu) polandię. Tu, gdzie teraz pracuję, są lekarze z Dublina, z Corku, z Galway... ale żaden nie jest (ani nie musi być) z Powołania. Jak to wytłumaczyć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes kretynem
prezydent nie żyje a ty czym sie martwisz?! Jak śmiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem, że.....
się zakochał w Tobie i musisz to wybaczyć jak Cię częściej będzie badał,to się zmieni, podaruj mu uśmiech i umów na kawę. Facet się w Tobie zakochał, a Ty tego nie wyczuwasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego ona
To on się zakochał i powinien sam zrobić 1 szy krok, jeśli mu zależy. Tak czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego ona
To on się zakochał i powinien sam zrobić 1 szy krok, jeśli mu zależy. Tak czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×