czy podobają się wam? czy te buty to nie obciach

"dla mnie kupowanie sobie nawazajem ciuchow to dziwna praktyka ale jak komus to pasuje ok, jego zwiazek jego sprawa" po pierwsze - dlaczego dziwna? :) po drugie - jak to sie ma do związku?...

frufru - bo po pierwsze nigdy nie lubiłam naciagac faceta na kase, a moj facet nie lubi jak wydaje na niego kase, po drugie mam bardzo dziwny gust, po trzecie kupowanie facetowi ciuchów kojarzy mi sie z matkowaniem mu, a oni tego nie lubia.

Tyle kasy za PODROBY?! Nie zartuj! Zgaduje czy to moze wersja turecka D&G!?

Takie wstawki typu "Italia" sa moim, zdaniem obciachowe. Plus po co ta blaszka?

"nie są z bazaru, sa markowe więc tymbardziej obciachu nie powinno być" Nie sa z bazaru, sa markowe. Nie wazne jak wygladaja ale wazne ze bije po oczach D&G. Nie chce nikomu ublizac, ale to takie typowe myslenie zakompleksionej wsiury. Nie wazny gust, wazy znaczek. Niech inni widza i zazdroszcza. Moze byc brzydkie, ale wazne ze markowre

"sonya, a mozeTy znasz tylko takie osoby, które noszą buty z lumpeksu czy caritasu? " Haha. Nie no, teraz to Ci słoma z butów wyszła. Leże i płacze ze smiechu :P :D

to nie sa markowe rzeczy to zwykle podroby ! Spojrzcie na metki kurtki!

jak dla mnie to za tanie to to jak na d&g :D

Hehe, no to tez fakt. Takie D&G to mozna kupic od murzyna na plazy w Grecji czy na bazarze w Turci. Szpan na maxxxx :P

nie wazne jak myslicie wazne ze połowa z was tez jakby miała mozliwośc świeciłaby metkami w oczy. Was tylko poprostu na to niestac, nawet was na podróbki nie stac. ja mam wszystko metkowe, i niewazne czy sa podróbkami czy oryginalne, ale przynajmniej świeci metka. a u was co świeci?świeci bazarowa metką.

Hehe. Wiesz. NIe wystarczy tylko miec, czego Ty jestes przykladem. Czlowiek ustawiony, ale obyty, nie ma potrzeby swiecenia metkami, na ktore go stac o ktorych Ty nawet nigdy nie slyszalas. Natomiast to tacy malomiasteczkowi nowobogaccy musza nosic bluzki z napisaem D&G na cale plecy, zeby wszyscy widzieli dokladnie, ze ich na to stac. ;) Cos w tym jest. A takie buty kosztuja kilkanascie euro na bazarze ;)

Hehe. Wiesz. NIe wystarczy tylko miec, czego Ty jestes przykladem. Czlowiek ustawiony, ale obyty, nie ma potrzeby swiecenia metkami, na ktore go stac o ktorych Ty nawet nigdy nie slyszalas. Natomiast to tacy malomiasteczkowi nowobogaccy musza nosic bluzki z napisaem D&G na cale plecy, zeby wszyscy widzieli dokladnie, ze ich na to stac. ;) Cos w tym jest. Tak samo jak napisalas w innym poscie, ze MUSISZ kupowac dziecku ubrania z metkami, zeby inni sie z niego nie smiali. ;) Jak sie dziecko wychowuje na fajtlape to musi nadrabiac ajfonem w kieszeni. A takie buty kosztuja kilkanascie euro na bazarze ;)

moze byc bystre i mądre dziecko i miec metkoweubrania i moze miec tez do tego świetny charakter. nie popadaj w skrajnośc ze jak ma dziecko metkowe ubrania , telefon to musi od razu byc fajtłapą.

kobieta sie pyta czy podobaja wam sie buty a wy juz z mordami ze snobka, ze chce szpanowac bo to Dolce. jakies kompleksy macie? prawda jest taka ze jeden bedzie wkladal lachy z H&M a drugi wlozy D&G, trzeci natomisat wyjdzie gustownie ubrany z bazaru:P Jak widac to ci ktorych nie stac na markowe rzeczy wysmiewaja sie z tych ktorych stac:O i co za glupie stwierdzenie ze gdyby te buty autorka zobaczyla za 20zl to na pewno by sie nie spodobaly. A moze jej sie wlasnie podobaja? O gustach sie nie dyskutuje.

"kanciastoporta - bo po pierwsze nigdy nie lubiłam naciagac faceta na kase, a moj facet nie lubi jak wydaje na niego kase, po drugie mam bardzo dziwny gust, po trzecie kupowanie facetowi ciuchów kojarzy mi sie z matkowaniem mu, a oni tego nie lubia." a to sorry, ja mam zdrowe małżeństwo i nie mamy z tym problemów żeby coś kupic sobie nawzajem. :)

frufru dokładnie. ja tez mam zdrowe i czasami kupujemy sobie nawzajem a czasami doradzamy jak to w zdrowym małzeństwie

kiedys bez przerwy kupowałam mu sweterki, koszule, krawaty, skarpety, majtki- wszystko gustowne i modne a nie coś czego bynie nosił. Znamy swoje gusta i potrzeby, wiem co nosi a czego nie lubi, co lubi. Bluzki oryginalne tez kupowałam a co...z metką koniecznie. Butów to nie kupuje ale zawsze doradzam oczywiście tak samo jak z grniturami, paskami galanterią

"ze snobka, ze chce szpanowac bo to Dolce" Kupic podrobki w takiej cenie to glupota a nie snobizm ;) nie mylmy pojec

no to niech te od szmat z H&M nie myla pojec:P

kanciastoporta-> "jak dla mnie to za tanie to to jak na d&g " właściwie to jest odwrotnie niż piszesz przy obecnym kursie euro 3,8 męskie buty z nowej kolekcji d&g kosztują koło 200 euro co daje 769 zł. te są z poprzedniej kolekcji albo z 2 kolekcji temu nie pamiętam właśnie czy to była wiosna lato 2009 czy jesień zima 2009/2010 w outlecie lub na wyprzedaży można było je kupić pewnie -70 % off. załóżmy jednak że tylko -50% czyli 100 euro (nawet w sklepie online jest tyle) czyli 380 zł ładny zarobek prawda? tak jeśli są oryginalne za podróbki max 50 euro? nowa kolekcja i ceny w sklepie d&g: http://store.dolcegabbana.com/dolcegabbana/search/Shoes/man/season/main/tskay/DB23D6C5/c/cat_522/gender/U oczywiście dla damskich butów przedział cenowy wygląda zupełnie inaczej;/ trzeba także patrzeć jaka to marka bo d&g i dolce&gabbana to nie to samo. tak jak armani: giorgio armani, armani jeans, emporio armani. jeszcze w konkretnej marce są konkretne linie tak jak wszędzie produkowana jest basic najtańsza i podstawowa. poza tym euro jest tanie więc wystarczy jechać na zakupy:) friderika-> daj spokój dziecko. na topikach mieszasz zarę z pradą h&m i versace informujesz wszystkich że cię stać. niby po co? to nawet widać jak bardzo nie masz pojęcia o czym piszesz. ja d&g, prady, versace nie nosze ale wiem o nic więcej niż ty która niby latasz z mateczkami wszędzie. ktoś kto ubiera się w tego typu markach ma pojecie co jest czym a ty kompletnie tego nie wiesz. proste pytanie wskaż markę armani która jest najdroższa ? wskaz markę armnai która jest najmłodsza? he? oj peszek nie wiesz?

a musze się znać ? nie musze i znajomi tez się znają . latac z metkami mogę - to lepsze niz latac w ciuchach z bazaru.

a od kiedy dolce & gabbana to nie to samo co d&G. Na jedych pisze tak a na innych rzeczach tak- ale to jest to samo.

samerr---> mój mąż nie nosi bazarowych butów tylko zawsze jakieś firmowe,Nike albo Adidas...a te co pokazałaś są straszne,właśnie z jakimś tanim ruskim bazarem się kojarzą :O...no i ta blacha :O

friderika -> nie ale jak kupujesz to wiesz gdzie płacisz więcej proste. bo różnice w cenie są no tak 2 razy:P nie da się nie zauważyć :D no chyba że matematyka lub wzrok sprawia kłopoty? same wariatki -> patrz strona d&g. dolce i gabbana posiada 3 marki: dolce&gabbana, d&g i d&g junior. każda z nich ma oddzielną kolekcje oddzielne sklepy, nawet oddzielne strony internetowe itd. http://www.dolcegabbana.com/corporate/en/brand/brand-dg.html http://www.dolcegabbana.com/corporate/en/brand/brand-deg.html zazwyczaj pełne nazwy to pierwsze marki i najstarsze i najdroższe. skróty lub doklejenie jeans sugeruje tańszą kolekcji bardziej zwariowaną i mniej klasyczną.

tak sie sklada ze oryglinalne ciuchy sportowe maja to do siebie ze ich loga sa widoczne jednak w tym przypadku uwazam to usprawiedliwione to sa ubrania sportowe a nie eleganckie i nie znam osob ktore by sie jaraly tym ze nosza nike ;/ jesli je nosza to poprostu dlatego ze je lubia sa ladniejsze i lepiej wykonane a nie dla szpanu moze i nike jest firma drozasza od tych bazarowych ale jest niczym wsrod innych innych marek ubran z wyzszych polek ... powiedzmy sobie szczerze nike to standard i to ze zakladam bluze z ich logiem wcale nie swiadczy o tym ze chce szpanowac ;/

buty dla gejów.....żadnemu normalnemu facetowi one sie nie podobają,no chyba,ze 14 latkowi,dodatkowo kasa za logo z księżyca,jak u wszystkich wielce markowych!

takiego nie zalozyl wygladaja jak z bazaru-szczyt tandety a to, ze maja metke d&g nie swiadczy o tym, ze sa stylowe

te buty tak żeby nie widział marki powiedział że są obleśne

fru fru - mój związek jest zdrowy, to ze nie kupujemy sobie nawazajem ciuchów nie oznacza ze mam jakies problemy.

bardzo fajne :) mój facet na pewno by się skusił :) ale on musi pomacać :)