Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gregoriankeee

No i kolejna z problemem

Polecane posty

Gość gregoriankeee

Jestem z nim od pol roku. na poczaku bylo super, ale nie zauwazylam ze on tylko mowil mile slowka a tak naprawde nijak odbijaly sie one w rzeczywistosci. mowi mi do dzis ze teskni, kocha, ze mu zalezy, ale jednoczesnie zapomina o pierdolach dot mojej osoby.myla mu sie fakty, bo jedna kolezanka powiedziala to, i on potem mysli ze ja to powiedzialam i musze prostowac. zapomina o prezentach dla mnie (mialam urodziny i od 3 tygodni dostarcza mi prezent :O), zapomina kupic mi cos (prosilam go zeby kupil mi bo zawsze przejezdza tamtedy kolo sklepu papier kolorowy - do dzisiaj nie pamieta :O). jest facetem o niskim poczuciu wartosci ale dzieki mnie odzyl. namowilam go zeby sie ubieral inaczej, ciagle mowie mu komplementy i ostatnio jak posikany mowil ze kolezanka z pracy go podrywa. no i najlepsze - nie przyznal jej sie ze ma dziewczyne. skad wiem? bo zaprosil ja do znajomych na facebooku i usunal wpis ze jest w zwiazku. :O on o tym nie wie, bo nie mam konta na fb, wystarczy mi nk. ale czasem podgladam co tam jastruje. no i prosze. :O nie wiem co robic. skonczyc to? rozmowy nic nie dadza bo jak zaczynamy rozmawiac to on znowu mowi duzo milego. i codziennie slysze ze mu zalezy ale nie pokazuje mi tego w czynach!!!! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregoriankeee
upppp :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregoriankeee
ale dlaczego problem z glowa? czyli on nic zlego nie robi? czyli w porzadku jest ze nie przyznaje sie ze ma dziewczyne, zapomina o mnie i tylko mowi ze kocha? podobno czlowieka poznaje sie nie po slowach a czynach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby moj facet zapomnial o moich ur to juz by nim nie byl ;p mecz sie dalej z dupkiem jak lubisz byc traktowana jak ... (wstaw odpowiednie slowo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale dlaczego problem z glowa? czyli on nic zlego nie robi? "- dziecko. Tak masz chyba jakiś problem z głową, a konkretnie z mozgiem, a jeszcze konkretniej to z pewnym jego obszarem, ktory odpowiada za inteligencję ! on robi wiele złego, a Ty jesteś jakas nienormalna ze z takim jestes, dlatego masz problem z głową, rozumiesz już? czy dalej nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz problem z głową bo każda normalna dziewczyna olała by takiego faceta i poszukała innego. A nie szpiegowała i łudziła się że on Cię bardzo kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregoriankeee
Rozi - dzieki. to chcialam wiedziec. pomijajac juz te urodziny bo pamietal o nich. zlozyl zyczenia tylko wtedy zapomnial prezentu (mowil ze kupil ale zostawil w domu) i do dzis mi go daje :( ale pomijajac jego urodziny to dalsze zachowanie tez nie jest zbyt dobre. najgorsze ze on nie widzi problemu, a wiele milych rzeczy mi mowi. no ale tylko mowi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No o urodzinach to mógłby zapomnieć. W końcu nie każdy ma dobrą pamięć. Ale te podchody w pracy i inna laską i działania na portalu to chyba są świadome. No chyba że ma tak słabą pamięć że zapomina że ma już dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregoriankeee
zycie po zyciu - dzieki. tylko ze ja naprawde go kocham :( i to jest najgorsze ze jak slysze ze mu zalezy i w ogole to wierze w to a potem przypominam sobie o tym ze on ciagle zapomina o czyms o czym mi obiecal i teraz z ta kolezanka z pracy :( musze to skonczyc tylko zle mi bedzie. bo nie podam mu dowodu ze szpiegowalam go po portalach. i oczywiscie z jego strony bedzie wielki placz ze mnie kocha, ze zalezy mu - jestem tego pewna. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyczenia to sobie mozna nawet na nk zlozyc :P pewnie siana nie mial, nic Ci nie kupil, a Ty mu slepo wierzysz ze on ten prezent ma i kiedys go dostanisz ;) dziewczyno obudz się, to jakis zasrany spocjopata, patologiczny klamca, manipulator , a Ty jestes jego marionetką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregoriankeee
:( nie wiem, moze on byl kiedys bardzo niesmialy a teraz odzyl dzieki mnie i moze mysli ze teraz bedzie krolem miasta i znajdzie ladniejsza/zgarbniejsza/seksowniejsza :( jest mi tak przykro a nie moge mu o tym powiedziec bo nie chce mowic ze go szpiegowalam. chyba powoli zaczne sie odsuwac od niego. mielismy sie dzis spotkac ale chyba odwolam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie takie sceny z jakas kolezanka to zdrada emocjonalna , kopnelabym go w tylek, ale ja to podobno jestem rozsadna, no a Ty? hmm... nie byłas, nie jestes, bedziesz moze jak go zastaniesz z 17485 kochanką w waszym łózku kiedys ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregoriankeee
dzieki Rozi. mysle ze to dla mnie krok do przodu i chyba zaczne sie wycofywac z tego zwiazku :( choc wiem ze bedzie bolalo. to moj pierwszy chlopak byl i pierwsza milosc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregoriankeee
wiem ze to smieszne ale nigdy tez nie zrywalam, wiec jak zerwac? przez smsa gg? na sdpotkaniu?? jak zaczac? "jestes dla mnie zbyt dobry/niedobry.zalsuguje na lepsza/ty zaslugujesz na lepsza?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście osobiście a nie przez sms czy gg. Mówisz wprost - stary nie pasuje mi twoje zachowanie. Nie takiego faceta szukam. Przykro mi. Albo i nie przykro zależy jak czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregoriankeee
ale o fb nie moge mu nic powiedziec bo nie chce zeby wiedzial ze go szpiegowalam wiec wypomnac mu ten rezent, to ze nie okazywal w czynach ze mu zalezy czy nie wglebiac sie w temat??? juz mi sie plakac chce, ale nie dam rady dluzej z nim. ciagle bym zyla w strachu ze mnie zostawi jak znajdzie lepsza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na to nigdy nie ma gwarancji. Ty też byś go zostwiła jak znalazła byś lepszego. Na tym to właśnie polega. Szukamy i przypasowujemy. Chodzimy patrzymy - pasuje ,biorę, nie pasuje następne. Trochę jak z zakupem butów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregoriankeee
zycie po zyciu - dziekuje za rady. najwyrazniej nie pasuja tylko przyzwyczailam sie juz do nich i trudno mi sie z nimi rozstac. chyba boje sie samotnosci i tego ze znowu bede sama :( ze nikt juz nie powie ze kocha, ze teskni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×