Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość femmme

kto ma racje ??

Polecane posty

Gość femmme

Od września zamieszkałam z chłopakiem, w wieku 20 lat więc bardzo szybko się na to zdecydowałam. Myslalam, że razem możemy wszystko , że będzie idealnie. Problem był tylko z pieniędzmi, on chciał za wszystko płacić ale źle bym się z tym czuła. A że miałam na początku wynajmować mieszkanie z koleżanką, to poprosiłam rodziców żeby zamiast niej wprowadził się chłopak. Po długich namowach ulegli.Ale nikt w nas nie wierzył. A ostatecznie zaliczyłam 1 semestr studiow, dobrze się dogadywaliśmy, podzielismy się obowiązkami. Czułam się dobrze, bezpiecznie, bo w końcu to było dla mnie obce miasto ale on był moja ostoją wiedziałam, że zawsze mogę na nim polegać. Rodzice tak czy inaczej pomagaliby mi , bo przecież muszę gdzieś mieszkać. Tyle, że po jakimś czasie zaczęło im przeszkadzać, że nie jestesmy zareczeni. I od paru miesiecy non stop naciskaja, a my nie chcemy podejmowac takich krokow pod naciskiem . Zaczelam sie z nimi klocic, swoja zlosc przenosilam na chlopaka i z nim rowniez sie klocilam. Ostatecznie powiedzieli że mam mieszkac z kolezanka, a on ma sie wyniesc z mieszkania bo maja tego dosc. I rozumiem daja mi pieniadze, moga miec wlasne zdanie. Tyle ze ja nie wiem co teraz robic, chlopak jest zly ze go tak potraktowali. Oni uwazaja ze on mnie nie kocha bo inaczej by walczyl i sie staral bardziej. A ja jestem strasznie skolowana. Zaluje ze tak szybko podjelam taka decyzje, zaluje ze ich zawiodlam. Ale z drugiej strony bylam szczesliwa. Wiec w czym przeszkadza moj wiek ? Wiem, ze im nie chodzi o pieniadze, uparli sie ze on ma sie oswiadczyc. Nie wiem , czy mam odejsc i potulnie mieszkac z kolezanka bo maja racje, czy walczyc o zwiazek? Czy moze chlopakowi faktycznie nie zalezy skoro nie ulegnie ich naciskom i woli wyprowadzke. Oni wszyscy zrobili mi wode z mozgu, rodzice nie trawia chlopaka, czuje ze chlopak rodzicow. Jestem skolowana nie mam sil, wiem ze rodzice chca jak najlepiej ale moze jednak to nie jest dobre rozwiazanie. Chcialabym zebyscie powiedzieli jak to wyglada z boku, ocenili obiektywnie. Tylko odpuscie sobie komentarze, ze jestem mloda i glupia. .. slysze to codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ma zawsze racje
zapamiętaj to sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo zwiazek z rodzicami albo z facetem. Na jego miejscu skoro sie wachasz to bym sie spakował i wyszedł bez slowa. Mamusi króliczku ty. Wiadomo z rodzina nie ma co zrywać bo facet moze przeciez tez odejść ale pamietaj jedno jesli w zwiazek pozwolisz sie komukolwiek wtrącać to zwiazek nigdy nie przetrwa. Słuchaj rad ale nigdy poleceń rodziny przyjaciół itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to z facetem spędzisz resztę życia, nie z nim. i to, ze on nie nalega naciskom i mimo wszystko woli wyprowadzkę, nie oznacza, ze mu na Tobie nie zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość femmme
ja studiuję, dziennie jestem uzależniona od rodziców. A nie chcę być na jego utrzymaniu. Rodzice cały czas wbijają mi do głowy że on mnie nie kocha, że jest zły etc. I zaczynam w to wierzyć. Wcześniej było dobrze między nami, ale po tym jak ciągle się wtrącają my sie strasznie kłocimy, on jest zły że pozwalam rodzicom na takie zachowania i uważa że nie powinni mu mówić kiedy ma się zaręczać. Tylko skoro by mu tak zależało to nie móglbvy tego zrobić, dla świętego spokoju , byleby byc razem ? To tak wiele ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przepraszam, ale co ma do gadania biedny facet... Walcz o zwiazek poki jest jeszcze o co walczyc Znajdź pracę, przenieś się na zaoczne i pokaż fucka rodzicom (metaforycznie ^^ )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry odwołuje. za późno 1) to prowokacja. 2) słabo prowadzono prowokacja, przesadzona ostatnim postem. przekoloryzowałeś z gł bohaterką. zamieniłeś ją w bezmózgą idiotkę psychicznie na etepie rozwoju 9latki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość femmme
gdyby ktoś wbijał ci coś do głowy każdego dnia w końcu byś znalazła dowody na to że jednak nie jesteś kochana. Nie mogę się przeniesc na zaoczne, bo na moim kierunku to niemozliwe. Ja po prostu czuję, że zawodze rodziców, ze robie zle. Zalezy mi na dobrych stosunkach z nimi. chlopak mi powiedzial, ze po tej akcji z wyprowadzką nie bedzie z nimi gadał nawet. Zaluje ze z nim zamieszkalam. Wszyscy ciagle maja do mnie pretensje, nei mam sil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma ulec naporowi? Wierz mi ze jak ma jaja to prędzej Cie w d kopnie niz poprosi o rękę pod przymusem. Dzieki nim nawet jesli mial zamiar to teraz tego nie zrobi i to dlugo. Stracisz go przez starych i gadaj co chcesz zycze mu innej kobiety. Mamusi króliczki to niech mieszkają z mamusiami w domach a nie za facetów sie brac. Zwiazek to dwojga ludzi i ich decyzje a nie postępowanie pod dyktando innych. Zostaw gościa w spokoju i dorośnij wpierw nim znow jakiemuś facetowi gitarę zaczniesz zawracać. Ręce opadają na takich ludzi. Mamy do konca zycia bedzie sluchac. Zareczyny dla świętego spokoju kurwa wymyśliłas. Dziecko tez bedzie jak mama powie? Sory ale wróć do gimnazjum lepiej idiotko z takim rozumem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość femmme
może faktycznie nie powinnien ulegać. Ale co ja powinnam zrobić w takiej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość femmme
upppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybrać rybki albo akwarium skoro przed takim wyborem stawiają Cie starzy. Ja bym wiedzial co bym zrobil. Zreszta ja to ja ty to ty. Wraz z wyprowadzka pożegnaj sie z nim bo gdy pokazesz facetowi ze nie jestes lojalna wobec niego to prędzej czy pozniej i tak Cie zostawi. Jak mozna chcieć zyc z kims kto słucha kogos innego a nie ustala wszystkiego z partnerem. Dno. Wg mnie zostaw go w spokoju. Zasluguje na kobiete a nie ma córkę swojej mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
a może to on niech porozmawia z twoimi rodzicami? bo jak na razie to tobie zależy żeby z nim mieszkać a jemu, jak widać nie za bardzo... no albo powiedz rodzicom że przez to ich gadanie to faktycznie chłopak nawet jeżeli miał taki zamiar to tego nie zrobi bo co wymuszone to bez sensu... zresztą ja też bym takich zaręczyn nie chciała... albo idź do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prowo czy nie w kazdym razie takie jest spojrzenie faceta. Ja na przymus nigdy bym nie zrobil tego a jak kobieta woli byc lojalna wobec starych to niech z nimi sobie zyje. A takie panny i zreszta facetów tez znam i szczerze sie z nich śmieje jak po przymusie lub pozwalając wtrącać sie starym małżeństwa sie im psują a winy szukają w partnerze. Dno. Kurwa dno. Szkoda tu czasu nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim zastanów się, co Ty czujesz i jak widzisz to co on czuje do Ciebie. Pogadaj z nim. Jeżeli on poważnie traktuje ten związek, to wiesz - raz kozie śmierć, czyli możesz zaryzykować i się przenieść do niego. Tylko licz się z tym, że jak Wam nie wyjdzie to może będziesz musiała wrócić do mamusi z podkulonym ogonem, chyba że sama zaczniesz coś zarabiać. Że chłopak się nie oświadcza, zwłaszcza pod presją, to się nie dziwię, i nie sądzę żeby to źle świadczyło o jego podejściu. Jak sama wiesz - młodzi jesteście, do tego faceci podchodzą do takich rzeczy jak do jeża, a już pod presją, to nie ma mowy. Fakt, że Twoi rodzice wyraźnie pokazują brak szacunku dla Twojego faceta i próbują nim/Wami manipulować w paskudny sposób. Zaręczyny pewnie miałyby być po to, żeby "ludzie nie gadali", czyli wybitnie dla Twoich rodziców. Czasem trzeba dokonać trudnego wyboru i nieważne czy Twoi rodzice będą kochali Twojego faceta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jakim facetem bym nie gadała to uważają, że jak kobieta jest w tak zwanym związku toksycznym z rodzicami to nie będzie dobrą partnerką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość femmme
wszystkim wam łatwo mówić. A nie wiem skąd wezmę na to kasę. Planuję pracować w wakacje, ale na ile to starczy ? A w roku akademickim nie dam rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachowujesz sie jak Gowniara i tyle. To siedz u starych ucz sie i lep babki z piasku. Myślisz ze należy ci sie wszystko od zycia? Za kogo ty sie masz? Jestes tylko mrówka. Wszystko bys chciala-to graj moze w bajce o księżniczce najlepiej. Zycie jest brutalne a kazdy nawet Mały wybór moze zaważyć na całym zyciu. To sie nazywa wejście w dorosłe zycie-gdy musimy podejmować sami decyzje.twoj wybór i nie pytaj nikogo bo konsekwencje i tak ty poniesiesz a nie ktos kto zle poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość femmme
oni mnie znienawidzą jak oleje ich zdanie. Juz wciaz slysze, jak to sie za mnie wstydza, ze jak nie mam wstydu sex z chlopakiem uprawiac , jak moge im potem w oczy spojrzec .. Czuje sie zle, bardzo rzadko sie kochamy z tego powodu, a kiedy juz to robimy mam wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie za dobry on jest dla Ciebie i tyle, Ty potrzebujesz kogoś kto bęzie Toba dyrygował jak marionetką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość femmme
co jest zlego w tym ze nie chce ich zawiesc ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czym Ty ich zawiedziesz tym, że się sprzeciwiłas i wybrałaś kochaną Ci osobę jeżeli tak myslisz to jestes żałosna i zalezy Ci poprostu na kasie, którą dostajesz a nie na chłopaku czy rodzicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość femmme
powiedzieli mi ze w momencie kiedy sie tak zachowam moge sie do nich nie odzywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×