zdjęcia byłej....

Od razu mówię, że mi głupio ale zostałam dzisiaj sama na jakies pól godziny w domu mojego faceta i zajrzałam mu do szuflady... Nie powinnam, ale jakiś czas temu dostał w nocy bardzo podejrzanego smsa, którego dojrzałam przez przypadek (oglądaliśmy razem film, byłam bardzo blisko i jakoś mi się "zobaczyło"). Skasował go natychmiast, trochę się pokłociliśmy, potem się wszystko wyjaśniło i niby jest ok, ale jakoś ta cała sytuacja podkopała troszeczkę moje zaufanie do niego.... Ale ja nie o tym chciałam... Zajrzałam mu do do paru szuflad i w szafce przy łóżku znalazłam pojedyncze zdjęcie dziewczyny, która wydaje się być jego byłą (jedyną po której płakał, jak mi sam kiedyś powiedział...). Nie jestem pewna, czy to ona, znam ją tylko z opisu.... Nie są razem już jakies 3-4 lata (my jesteśmy razem 1,5 roku). Trochę mnie to ubodło... Że tak tylko to jedno zdjęcie i przy łóżku.... Z drugiej strony, w innej wielkiej szufladzie ze zdjęciami znalazłam zakopane w stercie innych fotografii nasze pierwsze zdjęcia. Jedno z nich wsadzone pomiędzy zdjęcia z inną dziewczyną, jakby przypadkiem... Czy coś.... Nie wiem, co mam myśleć... Niby nic wielkiego ale jakoś tak mi się głupio zrobiło.... Że te nasze zdjęcia się gdzieśtam walają razem z milionem innych zdjęć, a w szufladzie przy łóżku trzyma zdjęcie innej dziewczyny.... Powinnam go o to zapytać? Ale jak? Przecież mu nie powiem "Grzebałam ci w szufladach i znalazłam to i owo".... A może powinnam po prostu o tym zapomnieć? Może on zapomniał, że ma tam takie zdjęcie? Co o tym sądzicie?

nie zapomniał. cóż radzic. Będzie Ci przykro..ale najelpeij nic nie mów. I tak się wyprze, a może śni o niej nocami/.

moz ejak ciebie w domu nie ma to wali sobie konia normalka

Dobrze będzie jak on tobie przekopie szuflady:D

A niech przekopie... Nic nie znajdzie...

ale ze co? Ze zdjecie znalazlas? No moze poprostu, zwyczajnie, nie wyrzucil? Ja np mam w domu zdjecia ze studniowki na ktorej bylam z bylym chlopakiem - i co, obecny ma mnie za to oskalpowac?

trzymba przy lozku, a nie na dnie jakiegos starego pudla, zeby miec je po reka i popatrzrec jak mu sie zachce

miałem kiedyś laskę, to było dawno, ale była moją pierwszą w seksie, ja miałem wtedy 19 a ona 15, po 1,5 roku bycia razem zerwała ze mną i odeszła, długo nie umiałem się pozbierać po tym zerwaniu, wszyscy mówili czas leczy rany, ale nie w moim przypadku, każda kolejną dziewczynę porównywałem do niej. Obecnie mam kobietę jest w moim wieku, od tamtego zerwania minęło 8 lat, a ja nadal ją rozpamiętuję, mam wszystkie jej zdjęcia, pamiętam każdy jej uśmiech, wzrok, dotyk, szept, każdy jej gest, śni mi się każdą noc, i pomimo tego że mam już kobietę z która jestem jakiś czas, tamta na zawsze pozostanie w moim sercu.

ja też mam fotki :) I czule wspominam, zwłaszcza 1 miłosc:)