Zadarty nos, widoczne dziurki w nosie od razu po operacji nosa

Ja jestem trzy tygodnie po operacji i wyglądam jak nie ja, całą twarz mam jakby spuchniętą i górna warga jakaś dziwna. Czy któraś z was też tak miała? Kiedy to mija? Narazie jestem podobna do Ewy Minge...

U mnie opuchlizna zeszła po ok. 2 tyg. Nie miałam w ogóle opuchniętej górnej wargi. Za to jest ona teraz niżej niż przed operacją. Wcześniej gdy otworzyłam usta było mi widac częśc górnych zębów. Teraz ich nie widac. Przez to moja twarz nabrała "smutnego" wyrazu.

Szkoda, że świnka już się nie odzywa na tym forum. Mam nadzieję, że teraz jest bardziej zadowolona ze swojego wygądu.

najbardziej :)

Już sama nie wiem czy się cieszyć z tej operacji bo i mówię przez nos cały czas chociaż nie jest zatkany bo oddycham normalnie. Ciekawe kiedy wszystko wróci do normy.

Z resztą mój nos też jest trochę zadarty, dziurki widoczne. Na razie profil jest super ale od przodu... to gorzej...

Nic sie nie martw jeszcze za szybko, zeby cos oceniac. Dlatego mowisz przez nos, bo w srodku tez jest opuchlizna. Gdzie robilas operacje? Mój profil niestety nie wyglada ladnie :(

tez mam widoczne dziurki i niesymetryczne na dodatek to 5 dzien po operacji mialam zmiane opatrunku i wyglada to fatalnie mialam zmniejszane paltki nosa szwy sa okropne twarz suchnieta chyba nie bylo warto niepotszebnie dalam sie namowic na tak drastyczna zmiane dobra rada nie robcie wiecej niz potrzeba moim problemem byl garbek naprawde niebylo tak zle teraz niewiem jak to zaakceptuje po sciagnieciu gipsu niewiem czy to wroci do normy

tez mam widoczne dziurki i niesymetryczne na dodatek to 5 dzien po operacji mialam zmiane opatrunku i wyglada to fatalnie mialam zmniejszane paltki nosa szwy sa okropne twarz suchnieta chyba nie bylo warto niepotszebnie dalam sie namowic na tak drastyczna zmiane dobra rada nie robcie wiecej niz potrzeba moim problemem byl garbek naprawde niebylo tak zle teraz niewiem jak to zaakceptuje po sciagnieciu gipsu niewiem czy to wroci do normy

Nic się nie martw piąty dzień po operacji to jeszcze stanowczo za wcześnie, żeby oceniac rezulaty. Czytalam, że wielu osobom zadarty nos "opada", wiec Ty też możesz tak miec :) Znacznie lepiej się pisze na gg. Podaję mój nr 31062660.

hej świńskie ryjki, wstawcie swoje zdjęcia, ku przestrodze innym kobietom, którzy chcą sobie zrobić operację!! Wierzcie mi- nie warto ryzykować! Zaakceptujcie swoje nosy.

*które

moj nos wyglada zaskakujaco dobze po sciagnieciu opatrunku mam blizny po zmniejszaniu platkow szczegolmnie na jednej dziurce ale da sie pszezyc bede musiala miec zabiegi laserowe na to szkoda ze po prostu nieemoge cieszyc sie nowym nosem dziurki mala roznica miedzy nimi na poczontku byla tragedia balam sie spojrzec w lustro (wiecie k. cieslik )nie jest tak zle balam sie ze moglo byc gorzej bo pszecierz niejednemu zycie zniszczyl mysle ze to ze z katarzyna michalska (ars medicina)krakow przeprowadzil zabieg mialo znaczeni jednak mysle tez ze obylo by sie bez zmniejszania platkow nosa i nie bylo by teraz blizn do likwidowania mysle ze on poprostu chce zrobi operacje warta tych 7500 zl i zabardzo sie stara jak mowil nie bedzie efektu bez tego a blizny bedzie reduykowal laserami u niego czyli szykuje sobie klientke z gory zamiasrt im zapobiegac BIZNES!!!!!!!!!!!!!! ZDJECIA PRZED I PO NA dagnieszka@ymail.cOM

masz dobry email czy zle wpisany ? nie mial byc gmail ?

Ten e-mail minii jest z yaho ;), tez mam zadarty po

hrum hrum

dagnieszka@ymail.com piszcie to wysle zdjecia tylko mam teraz probl em z komputerem Sa lepsze I gorsze dni bo dlaczego zamiast cieszyc sie pieknym dawno upragnionym noskiem musze myslec o bliznach to nie fer

niestety jeśli ktoś ma zadarty nos to mu już tak zostanie... Jestem tego dobrym przykładem ... miałam mieć ładny nosek a jestem chodzącą świnką z odsłoniętymi dziurkami i nierównością chrzęstną... depresja na całego nie chce mi się żyć bo kompleks jak był tak jest... odradzam Ciesińskiego z ars-medica w krk, to konował który tylko na pieniądze patrzy zero odpowiedzialności...

swinka załamujesz mnie, jutro mam mieć sciągnięty gips a mam teraz bardzo wielkie dziurki i mooocno zadarty nos, jak zeszła Ci opuchlizna to nie zmniejszył się nos? czubek nie opadł?

Dziewczyny nie przejmujcie sie. Byłam niedawno tak samo załamana jak Wy. 15 marca tego roku miałam drugą operację nosa - poprawkową (u tej samej lekarki...ryzyk fizyk). Teraz jest lepiej, nie jest idealnie tak jak chciałam, ale jest dobrze. Do tego jeszcze zrobiłam sobie niedawno nową fryzurę, zupełnie inną. Rozjaśniłam moje prawie czarne włosy i obciełam grzywkę (nigdy nie miałam grzywki!!!) i wyglądam o niebo lepiej. Zauważyłam, że faceci oglądają się za mną na ulicy...a to jest najlepsza ocena :)

zguba1 Czy mialas operacje metoda otwarta czy zamknieta?, ja jestem po otwartej i jestem bardzo niezadowolona, nie wiem czy bede sie prosic o poprawke.

Witajcie . Dawno nie zagladalam tu ,chcialam zainteresowanym opowiedziec jak wyglada po pol roku moj nos operowany u Polaka , iiii jestem niestety coraz mniej zadowolona , bo nos jest gruby wyglada jak nos murzynski niesetety , przez caly ten czas myslalam ze jest opuchniety ale niestety przestalam sie ludzic ... jak patrze w lustrze na siebie to tego nie widze dopiero jak widze zdjecia to widze masakre i jak sie usmiecham to nos sie okropnie rozciaga!! w prawdzie profil jest sliczny bo mialam garbaty nochal ale za to teraz profil jest ladny ale przod za to brzydki :(( taki jak u boksera , mam drobna twarz i to zle wyglada ... nie myslalam ze taki efekt bedzie , nie przewidzialam tego .Aha i na zdjeciu jedna dziurka bardziej odstaje od drugiej .Ale widac to tylko na fotce , wszystkie zdjecia staram sie robic lekko teraz z profilu :(masakra .Zastanawiam sie czy to jest wina lekarza?? czy jakby zrobila gdzie indziej to czy bylo by lepiej ??? bo nie wierze ze po pol roku on jest jeszcze opuchniety ! chociaz zrana napewno tak ale wieczorem nos tez jest szeroki .Masakra mowie wam zastanowcie sie dobrze nad wszystkim !!

Nie wiem co masz na myśli pisząc o operacji zamknętej czy otwarej. Miałam obie operacje w znieczuleniu ogólnym. Za pierwszym razem nos był obniżony (rhinoplastyka) i zrobiony czubek. Za drugim czubek (bo był za duży w stosunku do obniżonej kości) i miałam z boku nosa wgłębienie, które mi teraz zliwidowała. Do tego jeszcze zlikwidowała blizny w środku nosa. Lepiej mi się teraz oddycha. Musiałam zrobic operacje poprawkową, bo nie mogłam już dłużej tak życ. Stwierdziłam wóz albo przewóz. Jest o wiele lepiej, ale co przeżyłam to moje. Wtedy zupełnie starciłam chęc do życia. A przed drugą operacją miałam niezłego stracha. Tak, że po operacji przez dwa miesiące nie miałam okresu z powodu przeżytego stresu. Nigdy już nie zrobię sobie podobnej krzywdy.

podobaja mi sie widoczne dziurki w nosie :( , ale chyba wole to niz garbka.

hej mialam operacje 3 tygodnie temu i mam takie pytanie bo moj nos wyglada masakrycznie jest duzy i ma duze dziurki ile czekalyscie na efekt ? :**

ja miałam operację 2 tyg. temu, w piątek ściągnięty gips. Nos jest dużo mniejszy, ale opuchnięty po bokach i u nasady brwi. Czubek dość szeroki i trochę jak u świnki. Mam nadzieję, że troszkę mi opadnie.

to zależy kto cię operował,jeżeli Sankowski to tragedia.

Ostateczny efekt po operacji nosa widac po okolo roku czasu. Ale juz po 3 miesiacach nie powinnno juz byc szwow (wypadna do tego czasu, jesli sa rozpuszczalne). Najwieksza opuchlizna trzyma sie przez 4-6 tygodni, pozniej juz coraz lepiej.

dziewczyny, wczoraj miałam operację, miałam wielki, garbaty i krzywy nochal, a jak zobaczyłam się dziś... nos jest KRÓTKI I OKROPNIE zadarty! co prawda jest naciągnięty plastrem do góry ale boję się że nie opadnie wystarczająco :( wyglądam jak nietoperz, błagam, niech jeszcze jakieś z was się wypowiedzą czy ten nos opada czy nie?

to zależy u kogo robiłaś.U szczyta opadnie,a u sankowskiego niestety nie.