Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majka331

Rozstanie po raz 2... jak sobie radzić?

Polecane posty

Gość majka331

Jak w temacie, długi związek, rozstanie, zostawił dla innej, o czym dowiedziałam się dopiero nie dawno, powrót na krótko, po czym stwierdził,że to nie to samo, co kiedyś, że jednak kocha tamtą, okropne zachowanie na koniec.... wkurzam się sama na siebie,że jeszcze o nim myślę, bo gościu nie zasługuje na moje splunięcie ale cholera nie potrafię.... shit! nadal tęsknie, myślę... jak wam udało się sobie z tym poradzić? czy jak poznam kogoś fajnego, to przejdzie mi to w końcu? ile można się tak zadręczać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka331
jedyne za czym tesknie to jego penis i zapach makreli spod napleta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka331
bardzo śmieszne podszywie.... mnie tu rozrywa od środka a ktoś sobie jaja robi.... może wejdzie ktoś normalny, kto był w podobnej sytuacji i poradzi, jak wyjść z tego dołka;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iop555
Mnie zostawił raz po 2 latach ale za to konkretnie...była miedzy Nami masa sytuacji gdzie On sprawiał mi przykrość, ranił mnie celowo...ale ten etap zamknęłam za soba kilka miesiecy temu bo poznałam fantastycznego meżczyznę :) KLINA KLINEM kochana...nic tak nie leczy złamanego serca jak miłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majka331 musisz pokasowac jego zdjecia,pochowac prezenty itd...musisz zaczac od teraz bo pozniej bedzie coraz gorzej..!!!!wiem, ze trudno ale moze przez to przejdziesz...musisz poznawac ludzie.!!!! mi sie niestety nie udalo...mnie tez rzucila 3 miesiace temu dla innego w dosyc podly sposob a mimo to nie potrafie jej znienawidzic ciagle o niej mysle popadlem w depresje mam przepisane bardzo silne leki przeciw depresyjne...w ogole nie mam wiary a ni checi do zycia..normalnie zyc nie umierac....eh...zaczalem pic brac rozne swinstwa czego bym nigdy przedtem nie zrobil..!!!!!zobacz do czego mnie doprowadzilo jedno nie powodzenie.????:( ale tobie moze sie udac i sadze, ze nie jestes taka wrazliwa jak ja i szybko zapomnisz bylym i znajdziesz sobie naprawde tego jedynego mezczyzne ktory pokocha cie calym serce i nie opkaze sie zadnym draniem czy potworem i tego ci zycze z calego serca.!!!!!!!!!!!!!!!!zacznij od teraz.!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna z eNKeja
sama se go wybrałaś i teraz masz! nie bądź idiotką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka331
Zostawił raz - jakoś to przetrzymałam, było nieźle, nadal mi na nim zależało ale jakoś zaczęłam układać sobie życie, spotykać się z innymi, jednak prawie cały czas mieliśmy kontakt, nie wiedziałam,że zostawił mnie dla innej, było masę problemów. Jakoś wyszło, on zostawił tamtą, ja przestałam się widywać z innymi,po 8mies. znowu razem, przeprowadziłam się do niego do innego miasta, teraz mieszkam tutaj sama, wynajmuję pokój, musiałam się wyprowadzić od niego, bo ona chciała się wprowadzić. Patologia. Zdjęcia spaliłam, zostały jeszcze na kompie.... i kurde nie umiem, tyle lat, tyle wspomnień....rozumiem,że można przestać kogoś kochać, ale po co oszukiwać, kłamać, upokarzać tą drugą osobę??? Matko, przecież kiedyś było się dla siebie 2bliskich ludzi, nie rozumiem..... masz chyba rację, muszę wyrzucić wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeeee
jak poznasz kogoś nowego, normalnego i wartego zainteresowania to przejdzie z miejsca i sama z siebie bedziesz sie smiac, ze myslalas o tym debilu:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musisz wyrzucac, ale schowaj tam gdzie nie bedziesz miaala dostepu..!!!!usun gg,numer telefonu i wszystkie kontakty aaa i jeszcze jedna sprawa...nie pros,nie odzywaj sie w ogole.!!!!!!!!!!!!pokaz mu , ze masz go gdzies.!!!!!!!!!!!!nie pisz mu, ze nie mozesz bez niego zyc albo cos takiego....wiem, ze ciezko tak bo sam nie wytrzymalem ale ty tak mozesz.!!!!zero kontaktu.!!!i pochowaj wszystkie rzeczy tak by ci go nie przypominaly...z czasem jego twarz zaniknie w twoich myslach...uda sie.!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka331
Kondzio, ja już przechodziłam przez to raz, jak mnie po raz pierwszy zostawił.... po tym, jak mnie teraz upokorzył, to choćby mi ręka uschła, to nie napiszę ani nie zadzwonię, nawet o tym nie myślę ale niestety nie mogę zaprzeczyć,że cały czas mam wspomnienie tego faceta sprzed jakiegoś czasu, tego za którym, niestety nadal tęsknię... wiem,że już z nim nie będę,że nie chcę takiego życia ale chcę zapomnieć, wymazać to wszystko, nie wiem, chyba muszę się rzucić w wir pracy i nauki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o to, aby pozbywać się zdjęć. To jest twoje życie, które na ciebie wpłynęło i w jakiś sposób cię ukształtowało. Chodzi o to, żeby się z tym pogodzić we własnej głowie i odnaleźć spokój. Żeby właśnie ze spokojem móc patrzeć na zdjęcia. Żeby serce nie bolało. Czas Druga miłość Praca nad swoim umysłem Oto rzeczy, które leczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majka... mi pomagaly leki troche...przestawalem myslec, ale otumanily mnie strasznie i odlozylem je...moze ty powinnas brac jakies leki na uspokojenie ktore pozwala ci normalnie funkcjonowac i nie myslec o tamtym facecie...albo poprostu wmawiaj sobie te wszystkie zle rzeczy ktore ci sprawil i mysl sobie , ze nie warto nad taka osoba myslec i cierpiec....moze tobie to pomoze 3mam kciuki.!caluje:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ze bedzie trudno bo najbardziej bola te wspomnienia gdzie bylo tak cudownie...gdzie nam obiecali i przysiegali szczescie....no ale co zrobic odeszli sobie:( , ale moze przez to przejdziesz bez wielkiego bolu i cierpienia 3maj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W naszym małżeństwie maż często podkreślał, że mnie kocha i jestem dla niego tą jedyną. A jednak mnie zdradził. Następnie ogłosił ostateczną decyzję że odchodzi i żebym go nawet nie prosiło o powrót. Byłam załamana i upokorzona. Nie miałam męża, pieniędzy, zostałam sama z dziećmi. Musiałam zrobić wszystko, żeby on zmienił decyzję. I zrobiłam dzięki rytuałowi miłosnemu ze strony http://urok-milosny.pl – mąż zmądrzał i do mnie wrócił, moje Zycie znow wygląda normalnie. A byłam już na samym dnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×