stęzony kwas azotowy - POPARZENIE

Studiuje chemię. Ostanio przy nalewaniu kwasu azotowego stęzonego! wylalo mi sie go trochę na czesc reki tuż powyzej dłoni. Rana boli i słabo sie goi, pomino ze minely juz 2 tygonie. Czy po takiej ranie pozostanie mi blizna, czy to normalne, ze po hno3 rana dluzej sie goi? Ma ktos podobne doswiadczenie? lekarz nie wchodzi w gre rana to ok 2cm2 tak więc nie duza, ale jednak.

? Będziesz miała bliznę tak czy siak.

Ja miałem w tym miejscu oparzenie 2 stopnia i nawet najmniejszego śladu nie ma. Smaruj to czymś maścią na takie rany

uff, dziekuje, czyli zniknie kiedyś. A nie jest tak, ze tego nie można smarować jakimis masciami? Bałem sie juz, ze zostane z tym dziadostwem na wieki