Mieszkanie po babci czy mogę je wykupic?nie będąc w nim zameldowanym

Babcia jest w domu starców mieszkanie nie jest na nią wykupione, W mieszkaniu jest zameldowana tylko babcia. Czy w tej sytuacji wnuczka ma prawo je wykupic?

Czy nikt nic nie wie na ten temat ??

to jest mieszkanie spodzielcze? czy komunalne?

niech twoja babcia je wykupi, Ty nie bedziesz mogła, ona musi sie podpisywac wszędzie

nie, nie możesz. Dopóki babcia żyje to są dwie opcje: 1) przepis mieszkania przez babcię na ciebie 2) sprzedaż przez babcię mieszkanie tobie jako osoba zameldowana masz prawo pierwokupu po śmierci właściciela mieszkania, czyli babci.

mieszkanie wlasnosciowe babci ,nie mozesz go wykupic. Musi byc akt wlasnosci na ciebie.

spółdzielcze...

nie doczytałam, można zrobić tak, dacie kasę, babcia podpisze gdzie trzeba a potem ci fikcyjnie sprzeda albo przepisze

to Twoja babcia musi je wykupić, bo jezeli nie wykupi , to nawet po jej śmierci nie bedziesz miała do niego prawa, spodzielnia je weźmie

Babcia w domu starców i niespełna trochę rozumu.. Mam ojca co by był na pierwszym miejscu na odziedziczenie( alkoholik)

zapomnij,pierwokup ma spoldzielnia.

ale mieszkania niewykupionego nie można dziedziczyć, zwłaszcza jak sie tam nie mieszka !!!!!!!!!

spódzielnia po smierci babci zabierze to mieszkanie

Miałam mieszkanie zdac spółdzielni ale przemyślałam sprawę i bym ja je chciała wykupic na przyszłośc dzieciakowi

to prawda, po śmierci lokatora mieszkanie wraca do spółdzielni Jeśli babcia jest ubezwłasnowolniona to raczej kiszka, chyba że jej opiekun prawny podejmie decyzję o kupnie mieszkania, ale nie wiem, czy na tyle posiada kompetencji prawnych

spoldzielczego nie dziedziczy sie ,ani nie dostaje w spadku.Nawet jezeli jest tam ktos zameldowany oprocz babci,to spoldzielnia moze podjac decyzje o pozostaniu ale nie musi .Poza tym wiaze sie to z kosztami.

ja bym Ci proponowała sięgnąc rady prawnika albo poprostu udać się do spodzielni, tam przedstawić sprawe i zobaczyć co powiedza

Babcia jest już nie zdatna do podejmowania decyzji nie wykupiła mieszkania. Ojciec alkoholik by nie dopuścił do tego żeby babcia mi je przepisała... Jak babcia trafiła do domu starców opróżniłam wyczyściłam całe mieszkanie i miałam mieszkanie oddac spółdzilni ale po przemyśleniu kilku spraw bym je chciała kupic...

jak babcia jest niesprawna, to nic nie zrobisz...........to ona moze wylupić to mieszkanie i tylko ona. Naprawde udaj sie do tej spodzielni, porozmawiaj , moze coś Ci doradzą

Idź lepiej do spółdzielni i popytaj,uzyskasz informacje u źródła.

mieszkania spółdzielczego nie oddaje się spółdzielni, a juz na pewno nie za darmo... do końca czerwca jest "wykup za złotówkę" - jesli babcia nie ma zaległosci czynszowych może to mieszkanie (ona) wykupić za kwotę rzędu tysiąca złotych (łącznie z opłatami notarialnymi) jesli jednak zdecydujecie się na oddanie lokalu spółdzielni, to spółdzielnia powinna zwrócic babci tzw, wkład mieszkaniowy, który trzeba było wnieść aby stać się lokatorem mieszkania spółdzielczegi i członkiem spółdzielni mieszkaniowej - w praktyce jest to prawie cena mieszkania na wolnym rynku...