Między nami 9 lat różnicy.czy to dużo?

Ja prawie 32 on już 41.On twierdzi że tak.co tu myślec?

zaczyna sie fala tematow "czy x lat roznicy to duzo" tak duzo.. on juz dojrzaly facet ,a Ty kobieta z rozumem dziecka :P

Mnie ta różnica nie przeszkadza,zdziwienie mnie ogarnęło jak usłyszałam to z jego ust,

Moze jestes infantylna albo lubi starsze

bo 9 lat różnicy to jest graniczna różnica wieku, jeszcze ostatecznie nie powiększa ryzyka w wielkim stopniu, ale mimo to trochę mniejsza różnica by była korzystniejsza , optymalnie to jest 3 lata starszy mężczyzna, wszystko zależy czy aby taki związek nie jest obciążony ...przeszłością, jeśli to facet po przejściach, zdradzał zonę i ma skłonności do rozwiązłości, ma zobowiązania wobec poprzedniej rodziny i będzie trudno, sama miłość to jeszcze za mało aby zbudować dobry i trwały związek, a duża różnica wieku bynajmniej nie pomaga. Ale w twoim wypadku to że facet tłumaczy się różnicą wieku to jest zasłona dymna i alibi aby nie wchodzić w trwały związek, widocznie nie jesteś dla niego "tą" kobietą, albo chce być motylem z wolnością i panienkami, uważaj. Bo co prawda taka różnica wieku nie jest korzystna ale zakochani mają takie różowe okulary na nosie że największa nawet różnica wieku nie wydaje się przeszkodą.....więc on chyba...nie ma różowych okularów?

Dla jednych dużo, dla drugich nie... W twojej sytuacji jedno jest pewne tak jak ktoś napisał wyżej- facet chce się wymiksować od zobowiązań jakichkolwiek względem Ciebie! Powiem wprost!!! Facet chce sobie tylko poruchać i zasłania się różnicą wieku!!! Daje ci na to 100% gwarancji!!!

JA MAM DZIS (DOKŁADNIE BO MAM URODZINY) 35 A ON MA 42.ZAKOCHAŁAM SIE NAJAC LAT 12 A ON 19 I POMIMO ZE MINĘLO JUZ 23 LATA KOCHAM GO Z DNIA NA DZIEN CORAZ MOCNIEJ I MOCNIEJ WIEC MILOSC NIE ZNA WIEKU

to nie jest dużo!!!!!!

ja 21 on 34

W tą stronę jak u ciebie dla mnie dużo nie wyobrazam sobie być z 54 letnim facetem. Mój mąż jest kilkanaście lat młodszy i ta strone bardzo mi taka różnica odpowiada. Myśle że to jakaś wymówka z jego strony bo przecież są związki z o wilele wieksza róznicą

Jednak to wymówka,dobrze ,że na wstępnym etapie wyszła różnica naszych zdań.Jest mądrym człowiekiem i owinął trochę w bawełne, to co chciał mi przekazać-w sumie wyszło na plus.

Witam! Mam 27 lat moj mąż jest 8 lat starszy. Czego się boisz ??? Ze umrze już niedługo ??? Czy że nie będziecie paspwać do siebie ???

Gdy poznałam mojego męża to miałam 23 lata a on 31 i wdawało by się że z tak młodą kobietą, może się nie zainteresować,nie dogadać, bo może jestem jeszcze niedojrzała. Od samego początku nie było żadnej absolutnie żadnej różnicy. Do dziś jej nie dostrzegamy... Mąż żartuje czasem że to głupota brać kobiete starszą lub w podobnym wieku.... Ponoć kobiety się szybciej starzeją i dla męża zawsze będę atrakcyjniejsza niż jego rówieśnice. STEROTYPY ktore siedza w waszych głowach robią wam wodę z mózgu. Zastanów się czego Ty chcesz i nie patrz na taka pierdołe jak roznica wieku. To nie ma znaczenia. Nie ma.

Ja nie patrzę na różnice wieku-to on stwierdził że chce dla mnie jak najlepiej-myślę że to on ma problem z zaakceptowaniem upływającwego czasu

czterdziestoczteroletnia ,za 10 lat bedziesz miała 54 lata,wiec modl sie aby twoj maz nie myslał tak jak ty teraz myslisz,ze nie wyobrazasz sobie byc z 54 letnim facetem.