Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość obalamy mit *

Czy to prawda za dobre dziewczyny dostaja chlopow do dupy a te latawice takich

Polecane posty

Gość obalamy mit *

do zycia ? jak myslicie ? mozecie cos na ten temat powiedziec na swoim przykladzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana mama
Tak!!!!!!!!!!!! Ja moge tak powiedziec! Mam kolezanke, ktora sama nie wie kto jest ojcem jej dziecka, ale ma meza prawnika, ktoremu wciska, ze to jego dziecko (nie jest pewna czy jego, czy jeszcze innego) a ja .... w zyciu nikogo nie zdradzilam, a jak bylam w ciazy, to mnie moj facet zdradzil ... malo tego! Jeszcze ze mna zerwal jak sie dowiedzialm ! Gdzie jest sprawiedliwosc? (od razu napisze, ze w ciazy nie przytylam duzo, tym bardziej, ze to byl poczatek, a na poczatku chudlam- to dla tych, co mi napisza, ze jak pasztet wygladalam ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to niestety
prawda jest. Ja nie bylma grzeczna dziewczynka ;) a mam super faceta ktorego wszystkie kolezanki mi zazdroszcza. Ale nie bylam latawica tylko po prostu dobrze sie bawilam. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to niestety
rozczarowana --- nawet gdybys byla gruba nie mial prawa Cie zdradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obalamy mit *
a wiec cos w tym jest :) ja dobra dziewczyna z dobrego domu , grzeczna , dobrze wychowana i madrze myslaca o zyciu a maz ...? szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takich mamy mężów jakich sobie wybieramy a nie jaki się trafi czy jakieś takie dziwne podejście że jak porządna dziewczyna to ma drania a jak latawica to w porządku faceta,, skoro wybrała porządnego to ma porządnego a jak dziewczyny biorą pierwszego lepszego albo liczą że kiedyś sie zmieni to później jest płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obalamy mit *
oj moja kochana - ladnie powiedziane ale uwierz mi nie zawsze tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdusiaaaa132
tak chyba jest :) przynajmniej w wiekszosci przypadkow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deffgggg
bo te latawice obijają się w dość nieprzyjemnym towarzystwie i umieją sobie wybrać faceta. A porządna myśli ,że jak facet powie do niej aniołku to już jest w siódmym niebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam ranki
może to nie jest tak do końca... ale ja panna z 2 dzieci [z ich ojcem żyliśmy na kartę rowerową] wyszłam za mąż za właściciela dobrze prosperującej firmy. Mąż jest 5 lat młodszy ode mnie. Najważniejsze, że teściowie zaakceptowali 2 moich dzieci z poprzedniego związku. Są cudownymi dziadkami dla przyszywanych wnuków - doceniam to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to jak swoje wnukiii
o nie, tylko nie przyszywane wnuki, chyba, że ich syn nie może mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeeeeee26
no to ja obale mit, jestem bardzo spokojna i dobrze wychowana dziewczyna, i mam bardzo przystojnego i kasiastego meza, ktory nie widzi nic procz mnie, a teraz kiedy jestem w ciazy calkowicie zwariowal na moim punkcie i naszego bebusia, przepraszam za brak polskich znakow,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam gadanie...
mamy takich mężów jakich sobie wybieramy. Gdzie dają tych mężów, bo nie czaję :) A co do latawic- coż, przeważnie to żadne latawice tylko normalne, nie zakompleksione dziewczyny:) Sama swego czasu miałam taką opinię, bo lubiłam tańczyć na imprezach z różnymi facetami i całowac się po kątach :) Jeśli to definicja latawicy to sorry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość definicja latawicy
jaka jest? ja zawsze byłam "postrzelona" - definicja mojej mamy :P - latałam po imprezach - wojowałam z nauczycielami i wykładowcami - jeździłam ma stopa po europie - z facetami też się nie cackałam..... mam świetnego męża - 2 dzieci - 10 lat juz razem jesteśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×