Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zyll

W spodniach na wesele - czy tak można?

Polecane posty

Gość zyll

Nie chadzam po tego typu imprezach, to wesele młodych osób, raczej luźno podchodzących do życia. Ale będzie tam rodzina id. Czy mogę iśc na wesele w spodniach, marynarce i jakiejś tunice? Oczywiście spodnie będą z materiału - proste, czarne, szersze, w kant lub np kremowe, szersze u góry, zwężane na dole, bardziej eleganckie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no czarne szersze odpadają xD zwężane u dolu i ladna wyrazista tunika juz bardziej. ale i tak nie ma to jak sukienka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
jak to odpadaja? wgladaja super. za to tunike zdecydowanie odradzam - to po prostu wieś style :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajj em głupiaś i tyle
wieśniaro :P :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyll
Spodnie mam takie jak z pierwszego zestawu na tej stronie (te bezowe) http://lula.pl/lula/1,94040,7725497,Na_dwa_sposoby__elegancka_Wielkanoc.html O Tunice do ciemnych spodni myślałam podobnej, ale w pudrowo różowym kolorze: http://www.promod.eu/tops/tunics/layered-effect-tunic-grey-R8250029902.html No i jakas czarna marynarka, z lekko podniesionymi ramionami, do tego jakiś szal, broszka, buty pod kolor. Nie chodzi mi o taki strój do biura całkowicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkaa
BEZNADZIEJA NIE MOZESZ ISC W JAKIEJS FAJNEJ ELEGANCKIEJ KIECCE????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyll
Nie, bo: 1. nie mam kiecki, 2. nie mam butów na obcasie do kiecki a w płaskich nie pójdę, bo: 3. mam brzydkie nogi - to najgorsza część mojego ciała i nie kubie jej pokazywać i 4. nigdy nie chodzę w kieckach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyll
Spodnie są eleganckie, z wysokim stanem, szerokie, lekko połyskujące. Ew. takie jak z pierwszego linku, z Topshop, te jasne. Ta bluzka jest fajna, ale głupio tak bez stanika, a takiego bez ramiączek nie mam i nie kupię, bo jestem szczupła, żaden takie z "tradycyjnych" sklepów nie będzie się na mnie trzymał, nosze rozmiar 60e, a teraz na pewno nie kupię takiego bez ramiączek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkaa
nie kumam jak mozna nie miec: 1.kiecki 2.butów na obcasie JESTES FACETEM????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyll
Normalnie. Nie są mi do niczego potrzebne. Jeśli twoim zdaniem kobietę od mężczyzny odróżniają obcasy i kiecka, to po pierwsze nie wiem, co robiłaś w szkole, po drugie rozumiem, że jak zdejmiesz kiecka i szpilki, wyglądasz jak facet;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak na marginesie
byłam na weselu w spodniach. od razu wyjaśnię- po małym wypadku na rowerze miałam straszliwie odrapane nogi i suknia była wykluczona (długiej balówy nie miałam a w 3 dni bym nie kupiła). spodnie satynowe z marynarką do kompletu, do tego gorset i było ok. buty wysokie założyć mogłam więc było elegancko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkaa
ZYLL....kobieto :D mozesz na codzien latac w dzinsach i adidasach, mozesz nosic wojskowe kurtki i popylac z plecakiem na grzbiecie..ale jak mozna na jakies wyjscie - wlasnie np na wesele czy jakas wieksza impreze chocby firmowa - nie miec kiecki i butów na obcasie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyll
Normalnie. Ja byłam tylko na jednym weselu, ok. 6 lata temu - byłam w spodniach też i było ok, ale wtedy byłam nastolatką i było to wesele mojego brata. Nie chodzę na żadne imprezy, gdzie byłaby potrzebna sukienka. Poza tym jak wspominałam - mam brzydkie nogi i nie pokazuję ich z założenia. Nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkaa
dobra babo :D spoko:D ale polecam jakies szpilki takie na maksa wysokie i eleganckie....od razu 200 % wiecej kobiety w kobiecie :D nawet w spodniach :) baw sie dobrze na tym weselu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkaa
a nogi pewnie masz fajne ale kobieta potrafi wmowic sobie wszystko i trwac w tym przekonaniu latami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyll
Dzięki. Ale ie chce mi się tam iść:( Szpilki odpadają. Zresztą nie mam się dla kogo stroic i po co, taki kobiecy wizerunek nie pasuje do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyll - Kochanie nie odbieraj sobie przyjemności poczucia się kobietą:) na pewno wyolbrzymiasz sprawę na pewno nie masz brzydkich nóg :) poza tym zawsze można dobrać jakąś sukienkę co podkreśli to co trzeba :) powiedz mi jaką masz figurę :) a buciki na obcasach wez choćby na malutkim :) zaufaj mi na pewno będziesz czuć się dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minnie and the comp.
Hej, ja także wybieram się na wesele już za 2 tygodnie! Wyjeżdżam do innego miasta, nie mam pieniędzy na super strój ani prezent a to ślub moich przyjaciół:( Co gorsza - nie mam żadnych eleganckich strojów oprócz szarych, szerokich spodni w kant i satynowej, kremowej koszuli z krótkim rękawem. Nie wiem, czy takie coś jest jeszcze modne. Nie mogę kupić butów, a nie mam żadnych na obcasie (tylko sandały, ale na sandały będzie za zimno). Nie mam marynarki ani sukienki. Co mogę dokupic do spodni i płaskich butów, żeby wyglądac dobrze i wydac nie więcej niż 250zł?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussaa
ja też do niedawna nie miałam butów na obcasie (ach przepraszam, miałam ze studniówki - a mam 27 lat) i na wesele kuzynki poszłam w brązowych spodniach i białej bluzce.Najważniejsze abyś ty się dobrze czuła a nie co inni powiedzą! Para młoda zapewne się nie obrazi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyll
Naprawdę mam brzydkie nogi - grube w kostce i tragiczne łydki:O Nie mogę kupić i butów i marynarki i sukienki - nie stać mnie:) Muszę wybrać 2 rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny teraz jest taki wybór ,że sukienkę można kupić za niecałe 100 zł :) poważnie :) buty zresztą też:) musicie troszkę pochodzić:) Może macie jakąś koleżankę która mogła by pożyczyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×