właśnie się dowiedziałm że proboszcz ma kochankę i to nauczycielke ze szkoły

w naszej wsi to pewne kolejny co udawał świętego i nikt by go o to nie posądzał

Mam nadzeję że wkrótce przestanie-jak mu łepek kat odetnie.

no, to winszować. a ty stara plotkaro idź lepiej różańce klepać, bo zawsze bedziesz sama z takim nastawieniem

wszyscy ksieza tacy sa... to w koncu mezczyzni!!

A nauczycielce tez się od życia coś należy, nie tylko dzieci i dzieci:)

?

a ty widać pobożna bardzo i zapatrzona w takich właśnie skoro ja plotkara ciekawe, bo już cała miejscowość o tym wie

przestałam już dawno wierzyć w tą szopkę więc się nie spowiadam i nie jestem dewotką wierzę tylko w Boga a nie w ksieży

Ja jestem za tym żeby księża mieli żony i w ogóle rodziny!!! Sama się z jednym spotykałam to przecież normalny człowiek, też ma swoje potrzeby.

skoro miejscowość o tym wie, to niech wie, ty nie musisz informować o tym reszty kraju. jędza i plotkara. zazdrościsz, czy jak, że tak źle reagujesz?

klipoklita widać niezła z ciebie dewotka albo sama masz na jednego z nich ochotę niech nie mówią ludziom żeby nie cudzołożyli, zdradzali itp i bo sami się puszczają a nie powinni a ludziom wytykają grzechy

no, zgodze się z tobą. niektórzy księża tacy niczego sobie. a ty to tak przeżywasz, zazdrościsz, że księżunio wybrał inną, a nie ciebie?

W mojej parafii był ksiądz bardzo młody, przystojny z poczuciem humoru. Nie jedna by takiego chciała

trzeba mieć oko na bachorów..

klipoklita wyjątkowa menda jesteś,może nawet ty klecha jakiś pokurwiony,że tak ich bronisz,hahahaa

ale się nie przejmuj jak zajdziesz do spowiedzi, to mu opowiedz, jakie masz fantazje na temat niego, nie zapomnij dodać, że oferujesz więcej niż tamta. potem odpraw pokornie pokute

uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu widze, że tu siedzą same ofiary wybujałej fantazji kleru

kipoklita to rzeczywiście jakaś fanatyczka religijna tak się składa ze już od lat się nie spowiadam bo nie wierze w ta szopkę i mam cudownego męża więc żaden klecha mnie nie interesuje

a ślub to kościelny, bo rodzina zmusiła?

wzruszyła mnie Twoja historia

jak brałam ślub 10 lat temu to jescze w coś wierzyłam a teraz przejrzałam na oczy poza tym ślub się bierze nie dla księdza jak już pisałam wierzę w Boga a nie księdza więc nich ludziom nie trują jak mają żyć bo sami nie umieją

Idź się utop ;-) Ło matko że też takie kretynki się rodzą

czyżby następna co by księdzu dupę wylizała

jak brałam ślub 10 lat temu to jescze w coś wierzyłam a teraz przejrzałam na oczy - słaba twoja wiara. ale jeżeli wiesz co trują księża to znaczy, ze jednak do kościoła chodzisz. przecież musisz skądś to wiedzieć. no chyba że słuchasz, co to baby pod trzepakiem gadojom. a jak juz idziesz do kościoła to zakładasz odświętne paltko i czyściutkie buciki?

przyznaj się przy wielkanocnym śniadaniu, jajecku, kiełbasce, to myslałaś o tym księdzu a nie o ślubnym?

no i chetnie bys sama zerznela tego ksiedza

to ostatnie to nie ja

z idiotkami które lecą na księży i ich kasę nie ma co dyskutować w dupę byście im wlazły a oni przelecą was i maja w dupie i tak kilejną co parafia głupie dewotki zapatrzone jak w święty obrazek a wy jesteście psychicznie chore

taka prawda

to pod joasia123 to też nie ja. joasia to straszne co opowiadasz. moja piramida wartości legła w gruzach. nie wiem co ja teraz zrobie.