Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna_____________

Brak kochającej rodziny, narzeczony szanuje tylko, gdy jest dobrze.Jak sobie rad

Polecane posty

Gość samotna_____________

Jak sobie radzicie z tym? Macie tak? Moja rodzina mnie traktuje tak, że czuję się jak śmieć :( Taka manipulacja mną, moimi uczuciami.. Na narzeczonego przelałam całą swą miłość.. a on szanuje tylko, gdy jest ok. Ryczę i zaraz nie wytrzymam :( Wiem, że jestem sama :( Nie mam bliskich przyjaciół. Też tak macie? Jak sobie z tym poradziliście/radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkjkjkjkjkjkjkjkkk666
to jakiś gnojek ten twój narzeczony kopnij go w jaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia1988
Nie radzimy. Najgorszy ból to brak drugiej osoby. Ja się ciągle wszystkim dołuje. Masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_____________
On uważa inaczej. Może ja jestem nieobiektywna? Nie wiem, wiem, że jednego dnia czuję się szczęśliwa dzięki niemu, drugiego dnia nie chce mi się żyć :( Może dlatego, że z racji braku innych bliskich osób potrzebuję tyle miłości i takiej, aby nawet podczas kłótni czuć, że jestem ważna dla ukochanego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_____________
Może mam za duże wymagania, bo tak się nie da..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia1988
Nie jesteś sama. Ja też często narzekam na rodzinę, ale wiem, że w trudnych chwilach tylko na nich mogę liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia1988
Może po prostu do siebie nie pasujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_____________
Może nie, ale to bolesne, bo bardzo go kocham. Życie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
radze spasować. Najgorzej człowiek wychodzi na uzależnianiu swojego szczęscia od innych. Sama to przechodzę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia1988
A czy on kocha Ciebie? Może warto się zastanowić, he?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×