Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MONIKA.X

1,5 roku starań i ... ogromny dół:(

Polecane posty

Gość MONIKA.X

czesc dziewczyny. mam na imie monika. jestem z grudziadza. sluchajcie, moj a wlasciwie nasz problem polega na tym ze staramy sie o dziecko o 19 miesiecy, chodzimy do lekarzy, ja lykam tabletki i nic nie pomaga. badania wyszly ok, tzn moj maz super ja mam podwyzszona prolaktyne. ale lecze sie i jednak efektow nie ma. wiem ze sa tutaj na forum dziewczyny ktore tez maja ten problem. zapraszam na pogaduchy, mam nadzieje ze bedziemy sie razem wspierac bo ja mam dosc, nie wiem jak wy ale ja sie zaczynam zalamywac:((( pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie staram
WITAM Ja rowniez sie staram od roku i niestety nie jest to takie łatwe jakby się wydawało. Co z tego że wynuki badań są w normie? Mimo to się nie udaje a czas ucieka:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dąb zupa dębowa
To ja mogę się dopisać bo mam podobną sytuację tylko, ze staramy się krócej bo 7 miesięcy.Również mam podwyższoną prolaktynę. Zbijam ją i nie wiem co dalej. Mam nadzieję, że kiedyś się uda, tylko, że ja tak bardzo chciałabym już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA.X
duzo jest kobiet z podwyzszona prl niestety. niektorzy mowia ze to nie jest mega problem, ze przy odpowiednim leczeniu sie udaje ale ja sie lecze i nic:( a jakie leki bierzesz? ja lykam bromergon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie staram
No właśnie, problem jest w tym że ja też chcę już być w ciąży:((( I świruję bo nie wiem czy powinnam zrobić jeszcze jakieś badania czy nie... Dab... a ty robiłaś jakieś badania? Z tego co piszesz widzę że hormony a poza tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dąb zupa dębowa
Ja robilam Usg piersi, Usg, prolaktynę, cytologię, hormony tarczycy, progesteron. Mąż badanie nasienia. Ja biorę bromergon na prolaktynę i luteinę bo mam niedobór progesteronu w 2 fazie cyklu i nieregularne cykle. Reszta mi wyszła dobrze. Mąż tez ok.Nie wiem jeszcze co z owulacją bo lekarz powiedział, ze najpierw ustabilizujemy prolaktynę, a potem monitoring i jakieś stymulację w miarę potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie staram
ja nie mialam usg, badalam hormony tarczycy, prolaktyne, mialam cytologie, leczylam tez niewielka nadzerke. badanie meza tez ok. co do owulki to nie wiem czy jest czy nie, niebardzo umiem obserwowac, tzn bywa tak ze mam dosc duzo sluzu (chyba plodnego) co by wskazywalo na owulacje ale momo tych obserwacji nie udaje sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA.X
dab zupa debowa a jaki mialas poziom prl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA.X
Ja staram sie obserwowac swoj organizm, nie moge sie jedynie zmusic do mierzenia tempki;) Sluz rowniez obserwuje ale nie moge powiedziec zebym widziala jakies wielkie roznice... Zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie, biore bromek, teraz powtorze badania i zrobie jeszcze progesteron bo mam plamienia przed @, 2-3 dni plamie na brazowo niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dąb zupa dębowa
Czynnościowa była około 10 razy wyższa niż powinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pietruszek
witajcie dziewczyny.. ja podobnie jak wy nie mogłam zajść w ciąże... trwało to ok. rok.. i lekarz mi powiedział, że jak sie nie uda to będę musiała się zapisać do kliniki niepłodności :( to mnie podłamało... brałam wówczas masę leków.. bromergon, duphaston, luteine... na poczatku bez rezultatu..owulacji nie miałam :( kazał wrzucic na luz.. nie stresowac się.. ale jak tu się nie stresowac jak człowiekowi tak zależy.. i pewnego dnia zemdlałam...idąc na badania do kliniki.. jak się później okazało udało się.. byłam w ciąży... i wtedy najszczęsliwszą osobą na ziemi :) co prawda musiałam całą ciąże brać leki i uważac na wszystko, ale najważniejsze że udało się..:) czego Wam życzę moje drogie :) trzymam kciuki pozdr. m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dąb zupa dębowa
Ja nic nie mierzę i nie obserwuję bo to nie ma żadnego sensu. Mam tak rozregulowane cykle, że nie ma co obserwować. Liczę na cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA.X
pietruszek zazdroszcze:)))) super ze ci sie udalo, dajesz nam nadzieje ze w naszym przypadku tez stanie sie jakis cud:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA.X
Ja postanowilam ze jak skoncze trzecie opakowanie bromergonu to chyba zdecyduje sie na monitoring cyklu. wkurza mnie to, ze jak sie czlowiek nie stara a wrecz nie chce ciazy to zalicza wpadke. a jak sie chce i stara to czesto nie wychodzi z tego nic. duzo dziewczyn mowi zeby wrzucic na luz ale czy ktoras wie jak to zrobic? nie da sie, to jest silniejsze. zreszta rok temu bylam w gorach na wakacjach, odstresowalam sie, odpoczelam i D....A:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA.X
ja mialam prolaktyne 39 a norma jest do 25:( i w sumie cykle mam w miare regularne tylko te plamienia mnie martwily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robie dla dziecka zupki
Dziewczyny, głowa do góry! Uda się, wiem, że trudno się nie stresować, ale to najważniejsze. Staraliśmy się dwa lata, wyniki beznadziejne, poronienie,lekarze kazali się leczyć w klinice a zaraz po tych wynikach (ze 2-3 dni) zaszłam w ciążę :) Zupełnie w tym m-cu o tym nie myślałam. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA.X
super czyta sie takie wpisy:) promyk nadziei:))) wiem ze czasami mimo zlych wynikow, mimo przeciwnosci losu sie udaje. wierze ze w naszym przypadku tez tak bedzie. tyle ze czasami sie zalamuje bo to juz dlugo trwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie staram
Grunt to się nie poddawać! Zobaczcie tyle dziewczyn dolacza do tego topiku - nie ma mozliwosci zebysmy wszystkie nie mogly miec dzieci - poprostu trudniej nam to wszystko idzie ale UDA SIE! W końcu się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie przylacze, u nas moja juz roczek i wybralam sie do lekarza. Dowiedzialam sie ze mam podwyzszona prolaktyne i jakis stan zapalny. Maz jeszcze sie nie badal. zaczynam lykac bromergon i zobaczymy czy w tym tkwi problem. Mam nadzieje ze los sie odwroci bo ja tez mam juz dosyc tego oczekiwania. miesiac temu myslalam ze sie udalo, @ sie spoznila, mialam bole podbrzusza, ogolnie jakos tak nastawilam sie na ciaze. A tu kiszka. Teraz juz sie tak nie podniecam i nie szukam objawow ewentualnej ciazy bo boje sie rozczarowania. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygfhjkml,;.
hej wszystkim, staralismy sie dokladnie 23 miesiace, nie wiem jak to wytrzymalam psychicznie, ale byl placz, nienawisc, zazdrosc, w miesiacu w ktorym zaszlam w ciaze myslalam ze nie bylo owulacji bo akurat byl to miesiac kiedy odstawilam clo, zadnych boli owulacyjnych jak wczesniej, po ktorych zwijalam sie z bolu, nic.. 25 stycznia mialam laparoskopie, 3 miesiaczki juz nie dostalam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze co to jest za lek? Slysze ciagle ze dziewczyny to biora podobno pomaga zajsc w ciaze ale czy to jest zwiazane z jakimis dolegliwosciami???np brak owulki itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dąb zupa dębowa
Mnie się po clostilbegycie udało za 1 razem. Ale teraz lekarz mówi ze nie może mi go przepisać jeśli nie zbiję tej prolaktyny bo mam za bardzo przekroczoną. Martwi mnie to, że łykam tyle leków. Boję się, że ciąża może być zagrożona, albo jeśli mi się już uda zajść to poronię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw sie na zapas. Lekarz wie co robi i napewno jak juz zajdziesz to pokieruje toba i zrobi wszystko zebys donosila. Rozumiem cie doskonale bo ja w ostatnim cyklu kiedy juz bylam pewna ze zaszlam w ciaze (sama sobie wmowilam objawy najpewniej) to pozniej myslalam ze moze to byla ciaza ale przez wysoka prolaktyne wydarzylo sie cos niedobrego.... glupia jestem wiem, sama sie nakrecam i wymyslam idiotyzmy ale coz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dąb zupa dębowa
Mam dziś gorszy dzień. Muszę sobie poryczeć w poduszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×