Umowa o pracę na rok...

Witam, Dostałam propozycję objęcia nowego stanowiska ... W obecnej pracy czuję się świetnie i warunki mam znakomite ... Jednak w nowej pracowałabym nad ciekawszymi i ambitniejszymi projektami. Problem tylko w tym, że .... zaproponowano mi umowę o pracę (etat) tylko na rok... (za to bez okresu próbnego). Dodam, że firma istnieje dłużej ... Sama nie wiem co o tym myśleć. Doradzi ktoś ....?

a skad sie zwalniasz? moze wskocze na twoje moejsce..:-)

twoje życie twoja praca ty tutaj rządzisz

lepszy wróbel w garści...

teraz już nikt tak chętnie nie daje umowy na czas nieokreślony, zazwyczaj właśnie na rok, dwa

To zupelnie normalne. Teraz firmy nie daja szybko umow na czas nieokreslony.

ja mam umowe na czas nieokreślony,dostałam ją po 7 latach pracy.Nie bardzo mi ta praca odpowiada bo troche za mało płacą jak na ilość wykonanej pracy ale z drugiej strony szkoda mi odejść właśnie ze względu na tą umowe

A co Wam tak naprawdę daje umowa na czas nieokreślony? Bo nie rozumiem tego pędu za nią. Macie 3 m-ce wypowiedzenia, jak dla mnie może być to minus.

Pytam, bo od obecnego pracodawcy dostałam umowę na 4 lata, a byłam wtedy dopiero po studiach, bez doświadczenia, itd. Ale jeśli piszecie, że to teraz standard :( Po prostu było to trochę dawno i w dodatku w czasach przed kryzysowych :) więc nie orientuję się jak to jest teraz...

;)