Problem- chrzestna matka

Tak więc w niedziele zostanę chrzestną. Mam 17 lat, uczę się wszystko ładnie, no i tu pojawia się problem otóż jest to mój pierwszy chrześniak w ogóle nie orientuję się w tym temacie;/ Jaka jest moja rola w kosciele?? A co do prezentu to kupiłam: 1. poduszka ze zdjęciem małego 2 srebrny łańcuszek z medalikiem plus wygrawerowane imię dziecka(wiem ze to za późno ale zastanawiam się czy aby nie lepszy był złoty???) 3. Książeczka 4. 200 zł w kopercie. No i oczywiście szatka do chrztu. Myslicie że to wystarczy??? Proszę o pomoc

Najlepiej idź do spowiedzi żebyś mogła uczestniczyć w pełni we mszy. "Rola" jak to nazwałaś będzie polegała na odpowiedzeniu na pytanie księdza. Musisz na pytanie "a wy rodzice chrzestni czy przyrzekacie..... (pomóc wychowywać dziecko w wierze)? odpowiesz razem z chrzestnym "przyrzekamy" potem jak ksiądz powie rodzice zrobią na główce dziecka znak krzyża, a potem rodzice chrzestni powtórzą ten znak, no i tyle... a potem no to wiesz... teoretycznie masz pomagać wychowywać w wierze... a w praktyce to wiadomo jak jest.

Hej jest ktoś??

hej jest ktoś??

mysle ze starczy, masz 17 lat nikt nie oczekuje od Ciebie ze bedziesz dawala duzo kasy, zreszta tego nie powinno sie oczekiwac od chrzestnych.

Dzięki:)

No ja też tak uważam, ale w dzisiejszych czasach sami wiecie jak jest, kasa kasa kasa