Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leniwa nieudacznica

Jestem leniwą nieudacznicą do granic możliwości. Rozdepczcie mnie :O

Polecane posty

Gość leniwa nieudacznica

Moje lenistwo już mnie dobija :O Nigdy nie robię tego co powinnam, i zawsze znajdę jakąś wymówkę, i zajmuję się czymś bardziej interesującym. Prawie codziennie deklaruję, że w końcu jednak coś zrobię, ale kiedy przychodzi ten moment, to wtedy rezygnuję :O W szkole nie robię nic. Zawsze byłam uczennicą, która najbardziej sobie wszystko olewa. Niskie wyniki nie skłaniały mnie do poprawy, bo i tak zawsze się jakoś ciągnęłam z klasy do klasy. Teraz jestem w klasie maturalnej, ale oczywiście nic się nie zmieniło :O Nawet stwierdziłam, że nie będę pisać pracy maturalnej :O Jak ja siebie nienawidzę za to 😭 Błagam o przymusową utylizację 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa nieudacznica
Teraz się zastanawiam czy w ogóle zostanę dopuszczona do matury :O Mam ochotę się pochlastać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa nieudacznica
Tylko, że ja nie dam rady się wziąć za siebie :O Zawsze jak powinnam coś zrobić, to później dochodzę do wniosku, że nie muszę się tak "poświęcać", bo jakoś to będzie i się może wyciągnę. Teraz wszystkie zaległości mi się zrzuciły na raz, i jestem zdania, że już nie ma szans, abym się z tego wygrzebała. Skutek jest taki, że też nie mam zamiaru nic robić, bo nie widzę sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa nieudacznica
Myślę, że samobój w moim przypadku byłby dobrodziejstwem zarówno dla mnie, jak i otoczeniu :O Nie ma sensu męczyć siebie i kogoś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa nieudacznica
nawet do zamiatania ulic bym się nie nadawała, bo to bardzo męczące. Mimo, że ledwo co się ciągnęłam z klasy do klasy, to i tak wolę szkołę niż pracę. Kiedy myślę o tym, że kiedyś będę musiała iść do pracy, to ogarnia mnie panika :O Skończę jeszcze gorzej niż zamiatacz ulicy :O Pewnie będę zdychać na dworcu, bo moja matka tez nie będzie chciała utrzymywać takiego darmozjada :O Samobójstwo byłoby najlepszym rozwiązaniem, ale mimo wszystko nie chcę umierać... Może w końcu się namyślę w tym kierunku jak będzie jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa nieudacznica
Jeżeli zostanę dopuszczona do matury, to podejdę do ustnej. Myślę, że nie ma sensu pisać pracy, żeby zdać. To jedynie 6 punktów, więc poco się tak męczyć pisaniem? Wystarczy trochę powiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa nieudacznica
Tylko najgorsze jest to, że jestem jeszcze tchórzem i samobójstwa nie popełnię :O Niby nic nie mam, ale i tak jest dużo rzeczy których nie chcę stracić po śmierci. Mianowicie mam na myśli leniuchowanie :O Spanie, leżenie, słuchanie muzyki, czytanie, oglądanie filmów, granie w gry, kafe.... Qrwa przegrałam z kretesem :O Chyba założę konto na jakimś portalu randkowym, będę się umawiać ze wszystkimi, aż w końcu trafię na jakiegoś psychola, który mnie zabije. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak chcesz to mogę cię
rozdeptać :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobna123456
I jak poszła matura?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdfgdfgfdg
Nie martw się... ja mam to samo. Za 5 dni matura a ja nie powtórzyłam lektur! A prezentacji napisałam 10 linijek... spod jakiego znaku zodiaku jesteś? Ja jestem wagą, moja babcia też,a podobno te znaki lubią leniuchować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FunnyHoney
a ja jestem rybą i opierdalać sie potrafie jak nikt inny... data urodzenia nie ma tu nic do rzeczy... przemęczać się nie ma sensu. spójrzcie na to z tej strony: od lenistwa nikt jeszcze nie umarł a przez pracoholizm...? no i mamy odpowiedź :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×