Wolicie spełniać sie zawodowo czy spełniać się jako matki , żony?

Witajcie! Mam do Was pytanie szczególnie do kobiet, wolicie podnosić swoje kwalifikacje w pracy, uczeszczając na szkolenia i nie miec czasu na zycie osobiste, czy wolicie zajac się wychowywaniem dziecka? Chciałabym równiez się dowiedzieć czy umiecie pogodzić pracę z wychowaniem dziecka?

Dlaczego dajesz taki maly wybor? Ja chcialabym pracowac, miec duuuzo czasu na zycie osobiste i nie posiadac dziecka. Praca nie ma nic wspolnego ze "spelnianiem sie jako zona"

Nikt nie odpowie?

nikt nie odpowie?

Tutaj są same "kobiety wyzwolone" które uważają małżeństwo za przejaw patriarchalnego zniewolenia, posiadanie dzieci za hobby niczym posiadanie pieska, a usługiwanie mężczyznom (nawet jeśli polega to na odgrzaniu pizzy w mikrofali) za męską dominację

mam 36 lat, pracowałam zawodowo-spełniałam się:) potem przyszedł czas, że czegoś mi brakowało w tym wszystkim więc postaralismy sie z meżem o dziecko:) wychowuje córcie , siedze w domku , piore gotuje prasuje robie zakupy itd staram sie zeby było wszystko ok(a jestem z natury perfekcjonistką) teraz zapisałam mała od wrzesnia do przedszkola i zamierzam wrócić do mojego zycia zawodowego i nie widze problemu w spełnianiu sie zawodowo wychowywaniu dziecka prowadzeniu domu itd. Owszem-"różowo" nie jest i nie bedzie ale bede sie starac wypracowywac kompromisy i mam nadzieje ze bedzie ok, dodam jednak, że rodzina- dobro mojego dziecka jest dla mnie Najważniejsze i jak trzeba bedzie zrezygnuje z kariery 100% i bede próbowac na 50% swoich mozliwosc.