Wszystkie dzieci wydają mi się ładniejsze od mojego...

Nie wiem dlaczego tak jest bo spodziewałam się że będzie dokładnie odwrotnie (wiadomo że mamusie są zauroczone swoimi dziećmi a i mi dotąd co moje, to zdawało się szczególnie miłe). Tymczasem co oglądam zdjęcia rówieśników mojego niemowlaczka, to tamte dzieci wydają mi się ciekawsze, ładniejsze, bardziej rozwinięte, o bardziej charakterystycznych rysach twarzy. Czy któraś z was też tak miała? Czy to było uzasadnione bo dziecko miało (np przejściowo) banalną urodę, czy raczej to wina jakiegoś krytycyzmu wobec własnego dziecka? W ogóle gdy widzę np półroczne, obce dzieci, to mogę sobie bez trudu wyobrazić jak będą wyglądać jako starsze. A z moim tak nie umiem.

Twoje geny więc pomyśl nad tym.

Fakt dziwne.a to chciane dziecko?nie rozumie tez troche tego..

moje dziecko jest sliczne i moge podziwiac je godzinami. wiadomo nie jest idealem, ale ma w sobie to coś :) moja siostra powiedziala, ze jej dziecko na pewno nie wyjdzie takie ladne jak moje :P moze gdyby faktycznie bylo malo urodziwe to bym zachowywala sie podobnie jak Ty.

to dziecko tez do pieknych nie nalezy....klopt nie w urodzie dziecka tylko w tym,ze na dziecku probujesz sobie odbic kompleksy... Twoja uroda jest banalna i pospolita, jestes brzydka i sie dziwisz ze Ci takie dziecko wyszlo??? powinnas sie cieszyc ze jest zdrowe a nie o pierdolach myslec....

Tez swoje podziwiam. I tez moja siostra powiedziala coś dokladnie podobnego, ze to niemozliwe zeby miala rownie ladne dziecko jak moje. I osobiscie odbieram moja coreczke jako slodka. Ale jest mila jako bobasek a inne dzieci takie wg mnie uniwersalnie ladne, co to beda ladne i za rok i za dziesiec lat. Co do genow... Chyba odziedziczyla mniej korzystna opcje, to co nieciekawe a nie to co ladne, po nas obojgu ;D. Co do tego czy chciane, to nie chce o tym pisac. Za dlugi wyszedlby temat. W kazdym razie nie jest "niechciane". Dobra, ide poogladac zdjecia coreczki. Jesli sprobuje spojrzec z dystansem, to moze dostrzege wiecej pozytywow.

wszystkie dzieci są brzydkie

Ech... Jesli nikt inny nie mialby takiego wrazenia jak ja, na temat swojego dziecka, to oznaczaloby ze albo ja jestem inna albo faktycznie mam dziecko z zadatkami na brzydala. :(

a tak na serio, to zazwyczaj jest tak, że ładne dzieci wyrastają na brzydali, a brzydkie na ładnych ludzi. :)

pokaz zdjecie swojej pociechy... ocenimy.

meza masz brzydala to i dziecko masz brzydkie.... tyle w temacie... rusz dupe do roboty i na operacje plastyczne dla niej zbieraj jak ci sie nie podoba zamiast tracic czas na bzdurne gdybania... w ogole co z ciebie za matka ze wlasne dziecko uwazasz za gorsze od innych....masz zje* geny to Twoja wina i Twoj problem nie dziecka...

Zobaczymy... Dobra, dzieki za odzew! Spijcie dobrze.

"Jestes brzydka", nie emocjonuj sie tak. Nie pisalam ze winie dziecko czy ze uwazam je za gorsze. Ty to sobie wymyslilas a tak na mnie naskakujesz jakbys miala traume z dziecinstwa.

Jak mawiała moja teściowa-wrona orła nie urodzi.Moja szefowa zachwyca się swoją wnuczką ,ciągle nad nią pieje z zachwytu a my już nie wiemy co zrobić z oczami ,bo tak brzydkiego dziecka ze świecą szukać.

moja córa jest cudowna , przesliczna , przekochana. jest dla mnie ideałem , ma wszystko proporcjnalne i piękne ( chodzi mi o rysy twarzy, uśmiech ) , ale nie uwazam że jest jedyna na świecie ze swoją pięknoscią, jest dużo równie slicznych dzieci :) Twoje też jest zapewne śliczne , ile ma córeczka ?

gustu czy czego ale dla mnie wszystko co moje jest naj naj. Znaczy nie mam na mysli samochodu czy czapki... Chodzi o zywe istoty. Dziecka jeszcze nie mam ale jakbym miala to na 100%wiem ze tez by tak bylo jesli bym je kochala ;) Moj pies jest najcudowniejszy pod sloncem, moja mama jest najwspanialsza, najpiekniejsza. Uczucia mysle, ze zakladaja na oczy rozowe okulary ;)

Ja tez swoja uważam za śliczną :) mąż mówi, że ładniejszego dziecka nie widział :D Potrafi na nią patrzeć godzinami. Ludzie tez mówią, że jest śliczna :) a ja uwazam,ze wszystkie dzieci są śliczne,poza drobnymi wyjątkami, ale to się szybko zmienia, bo wyrastaja znam jedno dziewczyne, jako dziecko byla malo urodziwa, a teraz to przepiekna kobieta!