Kolejny problem z serii zapraszać czy nie

Robimy dość duże wesele i chcielibyśmy zaprosić naszego wspólnego przyjaciela, niestety jest to też były chłopak siostry mojego przyszłego męża i zarówno ta siostra jak i przyszła teściowa powiedziały, że na wesele nie przyjdą jeżeli on tam będzie. To siostra mojego M zostawiła tego chłopaka dla innego z którym zresztą jej nie wyszło, a on jest takim prawdziwym przyjacielem, zawsze można na niego liczyć, jak leżałam nie dawno w szpitalu to właśnie on mnie odwiedzał, a nie siostra M czy teściowa. W wielu sytuacjach bardzo nam pomógł, wiem, że zawsze będziemy mogli na niego liczyć. No i co w takiej sytuacji??

ja bym zaprosiła tego przyjaciela a z tymi kobitkami to pogadaj na ten temat

zaproście go, nie zwracałabym uwagi na babskie fochy a jak nie pasuje to niech nie przychodzą a nie stawiają jakieś dziecinne ultimatum wasze wesele czy ich?

dzięki, też tak myślałam. Muszę jeszcze pogadać z narzeczonym, bo to on się tym zdecydowanie bardziej przejmuje, a jego matka i tak przyjdzie no bo co by ludzie powiedzieli. Gorzej z siostrą.

to ze Twoj przyjaciel jest bylym Twojej przyszlej szwagierki nie znaczy, ze ona ma prawo zachowywyac sie jak rozwydrzona 14latka. byli razem nie wyszlo im trudno. moga ze soba wcale nie rozmawiac na tym weselu ale do cholery sa doroslymi ludzmi i powinni sie zachowywac powaznie. moim zdaniem oczywiscie, ze powinnas zaprosic swojego przyjaciela

dzięki, tak właśnie myślałam, muszę tylko porozmawiać z narzeczonym, bo to on się tym zdecydowanie bardziej przejmuje. Teściowa przyjdzie na pewno no bo co by ludzie powiedzieli. Gorzej z jego siostrą.

tez bym zaprosila,tym bardziej ze jest to osoba na ktora bardziejmozesz liczyc niz na przyszlej rodziniel.zgadzam sie ze powinnas z nimi porozmawia i podac te same argumenty jakie dalas tutaj.

ja bymz nimi nawet nie rozmawiala co ich obchodzi kogo zapraszacie - to wasze wesele!!! a jak szwagierka nie przyjdzie - stracisz cos?? tylko wspołczuc mlodemu takiej siostry i jezeli ona sie tak zachowuje to wiadomo czego warta jest

wiecie on ma 3 siostry, więc wielkiej tragedii nie będzie jak jedna nie przyjdzie :) A tak na serio, to po prostu zależy nam, żeby wszystko było jak najlepiej, na pewno wiecie jak to jest :) mam nadzieję, że jeszcze zmądrzeją a jak nie, to trudno. Mam tylko nadzieję, że jak się jednak pojawi to nie narobi nam wstydu :)

sorry, że tak nie po polsku piszę.

i nie zaprosiła. teściowa to matka twojego przyszłego męża. ona jest więc ważniejsza. jak byś zniosła, że twoi rodzice nie przyjdą?

najpierw pogadać z teściową i siostrą, że bardzo wam zależy żeby był i to z jakich powodów. a jak nie odpuszczą to pogadać z nim, przeprosić i powiedzieć co i jak.

oczywiscie, ze zaprosic. Co to w ogole za fochy w stylu nie przyjde, bo ktos tam przyjdzie?? Jak mi ktos nie pasuje to z nim nie gadam i sie nie bawie- proste. Autorka pisze, ze to siostra zostawila goscia wiec jaki problem?? A juz udzialu tesciowej w ogole nie rozumiem.

zapros