pisałam na fitnesie ale nikt nie odpisał

mam 157 cm, ważę 50 kg. Uważam, że za dużo i chcę dojść do 48. Nogi, mój największy kompleks!! A właściwie uda, wielkie jak dwa napompowane balerony.. Wymiary uda (od najgrubszej części do tuz nad kolanem podaję, bo nie wiem, gdzie dokładnie się mierzy) Na górze uda 51 Na środku - 45 Nad kolanem 37 Łydkę mam chyba chudą 31 cm. Co myślicie o moich wymiarach? Ćwiczę i ćwiczę na te uda, robię 8 min buns, ćwiczę z Tamille Webb, biegam i nic. Uda ani drgną i wiszą jak dwa flaki, buuu beznadzieja :( a inne się rodzą laskami

Biorę Cię taką jaka jesteś :) Ile masz lat? :)

to nie ma nic do rzeczy. odpowie ktoś?

Nie ważysz za dużo wręcz odwrotnie masz niedowagę myślę że nie powinaś się tak katować

Masz BMI 20,3 mieścisz się w normie NORMA 19-24,9 skąd takie obsesja?

Napewno jesteś śliczną ,ładną dziewczyną więc po co zwracasz uwagę na jakieś łydki rozumiem fitnes sama chodzę ale bez przesady

nie łydki, tylko uda. czy są grube?

mam identycznie jak ty ! 156cm, 50 kg, no prawie tak samo i to samo z udami :[ .. kompleks nr.1

o proszę, nie jestem sama! poza tymi udami u Ciebie jest ok? u mnie w miarę. chciałabym mieć takie sprężyste,z zarysowanymi mięśniami..

Nie wiem bo po raz pierwszy czytam że ktoś mierzy sobie uda, rozumiem w pasie czy biodra , jaki rozmiar ubrań nosisz? Napewno masz w porządku te uda do reszty swojego ciała ,jeżeli tak bardzo ci to przeszkadza wybierz się na siłownię ,dużo jezdzij na rowerze, a patrząc na twoją wagę to jesteś chuda jak wieszak (przepraszam za określenie) nie przejmuj się pierdołami

nie jestem chuda!! zauważ ile mam cm, co innego, gdybym była wyższa co najmniej z 10..

to tylko siłownia ,rowerek, biegi , może masz taką budowę (ukierunkowane genetycznie) trudno powiedzieć nie widząc ale na pewno są ok tylko jestes przewrażliwiona

ja nie patrzę na cm tylko na wagę ciała a wg wagi jesteś w normie

gdybyś była wyższa o te 10 cm to masz dziewczyno niedowagę

o tym właśnie mówię. nie zależy mi specjalnie na zbiciu wagi (no, te dwa kg...), ale o tych marnych udach, jak galaretka, ble. rower pomoże?

a jacyś debile śmiali się czy co ,że masz taki dziwny kompleks ??

nie, skąd. przecież nie pokazuję ud wszem i wobec. najgorsza ta górna część , zaraz pod tyłkiem. masakra. wałkuje się po prostu tłuszczyk, czy co tam siedzi

Przesadzasz... zdecydowanie :)

zdecydowanie nie :)

no właśnie przesadzasz :D

uparci jesteście :) ja i tak wiem swoje

Zacznij jeździć rowerem, ale jeździj też pod górkę żeby było ciężko to wtedy nogi będą mocno pracować i powinna być poprawa. Zresztą zobacz jak wyglądają nogi rowerzystów czy biegaczy. Ja jestem chłopakiem i rok temu zapieprzałem na rowerze ostro i miałem fajnie podkreślone mięśnie na nogach i do dzisiaj mi zostało, ale ładna pogoda jest więc zaczynam od nowa :D

bzdury piszesz, wlasnie nie waga sie liczy, tylko cm! Tluszcz mniej wazy niz miesnie, dlatego na wadze nie ma co polegac!

predzej za malo :P uda to cwicz na takim sprzecie do wyciskania nogami - uwielbniam go, zawsze sporo na tym wyciskalam ;)