Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość papilotek2000

Dziwne podejscie koleżanki

Polecane posty

Gość papilotek2000

Hej ! przepraszam od razu ze pisze na ciazowym ale na dyskusji mój temat przepadł .Mam problem z bliska koleżanka .Znamy sie troche ,razem pracowałysmy ,niestety nasze stanowiska w równym czasie zlikwidowano ,ja szybko znalazłam pracę ona niestety nie .Z racji tego pozyczalam jej drobne kwoty (do 100zl) kilkakrotnie ,przewaznie zwracała lub odwdzięczała sie kawa .Wiem ,ze jest w nieciekawej sytuacji dlatego nie nalegam bardzo na te pieniadze chociaz nie ukrywam ,ze nawet takie kwoty duzi dla mnie znacza.Rzecz w tym ,ze ona dostaje jakieś pieniądze od komornika -zaległe alimenty co mc ok 1000zl .Chodzimy wtedy razem na zakupy i zauważyła ,ze ona wybiera produkty z najwyzszej połki szampony po 50 zl staniki po 200zl ok nie mam nic do tego gdyby nie to ze wiem ze za pare dni zostanie bez kasy i znow ode mnie pozyczy Probowalam jej zasugerowac ze po co wydaje kase na staniki za 250 zl w la Senza jak mozna znalezc fajne za 50zl albo szampon za 15 zl tez jest ok .Wtedy ona stwierdza ze jest do takich rzeczy przyzwyczajona i dziadostwa nie kupuje Moglabym jej nie pozyczac pieniedzy ale ona wydaje wszsytko tak ze potem nie ma na chleb .Czasami gdy sama mam mniej kasy zapraszam ją do domu na obiad ,albo daje jej cos do jedzenia no ale dluzej tak nie moge ,mąż kaze mi z nia pogadac ale w jaki sposob by jej nie urazic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×