PROSZE O POMOC W SPRAWIE P I A N I N A

Mam dwadzieścia pare lat, nigdy nie grałam na instrumencie klawiszowym ale od dzieciństwa o tym marze. Teraz, kiedy mam taką możliwosc chciałabym nauczyc się gry na pianinie. Ze względu na cene zamierzam kupic używane pianino, niestety zupełnie się na tym nie znam. Na co powinnam zwrócic uwage przy zakupie tego instrumentu? Jakie firmy należe brac pod uwagę? Jak długa jest żywotnośc tego instrumentu? Bardzo prosze o porady....

pianino elektryczne

jak się na tym nie znasz i nigdy nie grałaś to ktoś może Ci wcisnąć jakieś rozstrojone, najlepiej przez jakichś znajomych znajomych znaleźć osobę, która gra i pomoże Ci kupić nawet jeśli ktoś Ci rzuci firmę to i tak najlepiej żeby wypróbować pianino

:o

A mieszkasz w bloku?

tak, mieszkam niestety w bloku...nie stac mnie niestety na zakup dwoch instrumentow teraz pianina elektrycznego a potem zwyklego...Mam pytanie co oznacza PIANINO KONCERTOWE? czy jest jakas roznica miedzy pianinem a pianinem koncertowym? i co oznacza w opisie pianina: WYSOKA PŁYTA?...niestety, nie znam nikogo, kto grałby na pianinie i móglby mi pomoc....muszę liczyc na siebie, skoro kupuje pianino używane (ono ma juz iles tam lat) to jak dlugo w ogole można korzystac z pianina? czy ono sie pod wpływem czasu nie psuje w jakis sposob?

po pierwsze poszperaj w necie na temat znanych firm, nie kupuj pianina "no name". po drugie na ogladanie sprzetu dobrze jest wziac stroiciela luz osobe ktora sie na pianinach zna, np dobrego pianiste. a ze strojeniem w domu musisz sie liczyc i tak, czesto podczas przenoszenia pianino sie rozstraja

Zmartwię cię, ale w blokach to praktycznie nie da się grać na pianinie. Teściowa ma, ale tylko dla picy, jak pograła chwilę to zaraz stukali sąsiedzi. Znam gościa co był studentem Akademii Muzycznej i wynajmował mieszkania, ale mógł tylko w domkach, bo w blokach jak próbował to go od razu wywalali - a nie grał tak dużo - z godzinę dziennie... Ale wyjściem byłby elektryczne - można nawet słuchać tylko na słuchawkach

ok, dopeiro doczytalam twoj post. pianino koncertowe jest jakby ulepszona wersja normalnego, ale czasami ludzie tak po prostu pisza. wysoka plyta? nic mi to nie mowi, moze chodzi o wysokosc instrumentu, czyli wysokosc w sumie pudla rezonansowego, czyli od klawiszy w gore. pianina sie starzeja, najlepiej strawdzic czy zaden klawisz sie nie rusza, ni ejest wcisniety, przyblokowany, czy pedaly dzialaja,czy drewno nie ma bardzo widocznych uszkodzen na wysokosci pudla, bo takie uszkodzenia znieksztalcaja dzwiek

a gown... prawda ze sie w bloku nie da. gralam 15 lat i jakos nikt sie nie skarzyl, cisza nocna jesli chodzi o bardzo glosnie prace jest od 18, wyluzujcie. a ja do dzis mam tak ze jak spotkam sasiadow z domu rodzicow (tam katowalam sasiadow;P) to sie pytaja czy kiedys jeszcze zagram

demi27 Jeśli przykladowo pianino zostało kupione 10 lat temu i jest podobno w dobrym stanie to ile czasu będe mogła z niego jeszcze korzystac?

demi 27 - może miałaś duże szczęście, ja nie piszę bzdur. Poczytaj topiki jak to ludziom przeszkadza płacz parodniowego dziecka, a takie pianino to słychać w całym bloku.

Moje pianino ma 150 lat około, i ma ładny dżwięk....

Czy MATZIG & SCHUTZ to dobra firma? probowalam znalez ją w necie ale nie znalazlam takiej marki.

Niemieckie sa z reguły dobre, ale jak nie masz kasy to nie będzie cię stać na nic porządnego. Nie kupuj tylko Kalisii, ani żadnych polskich.

mam jeszcze pytanie z troche innej beczki, ile kosztuje tak mniej wiecej przewoz takiego pianina, przykladowo odleglosc 20 km?

nie wiem dokładnie, ważne czy z wniesieniem czy bez. Do wniesienia to ze dwóch silnych facetów co najmniej. A jak na któreś tam piętro to w ogóle nie wiem, jak to wnoszą, do windy przecież nie wlezie... 200 zł co najmniej...

Dziekuje za odpowiedzi, gdyby ktoś miał jeszcze coś do dodania to bardzo prosze...

Witam, To ogłoszenie o pianinie to ja dałam. Wyjaśniam po kolei: 1.Jestem muzykiem zawodowym i gram na nim więc instrument jest w idealnym stanie. 2.Wysoka płyta oznacza ponadstandardową płytę rezonansową czyli dosłownie wyskość od klawiatury w górę. 3.Pianino koncertowe oznacza, że w klasyfikacji tej fabryki instrumentów było instrumentem koncertowym.Klasyfikacja związana była z wymiarami instrumentu i ilością oktaw. 4.Nazwę ciężko jest znaleźć bo w nazwisku SCHUTZ powinno być niemieckie "u umlaut" czyli "u" z dwoma kropkami u góry a w ogloszeniach nie daje się takiej litery wpisać. Poza tym Fabryka była tylko Schutza czy tylko Matziga i ja sama znalazłam kiedyś informacje na temat własnego instrumentu jakąś okrężną drogą. Ponieważ wiele osób o to pyta więc zaczęłam poszukiwania od nowa [ głównie we własnym komputerze bo gdzieś to zapisałam :) ] Na razie mogę wysłać zdjęcia i odpowiedzieć na wszystkie pytania. Tel.728-808-688, sugib@gazeta.pl Pozdrawiam! Ewa

Siemanko :) a więc tak-na dzień dobry elektryczne. Poza tym da się grać nawet w bloku, gdyż można podłączyć sobie słuchawki i zasuwać :)

transport pianina 100 zl od pietra u mnie 4 facetów na pasach wnosiło

Wszystko zależy od odległości tak mi się wydaje. Kojarzę firmę przeprowadzkową, która czegoś takiego tez by się podjęła. Mają duże doświadczenie i są przygotowani bardzo dobrze do przewożenia takich rzeczy. Na stronie maja rekomendację swoich klientów i uwierzcie bądź nie, ale maja ich sporo, zerknijcie http://www.przeprowadzki-japa.pl/klienci.php

mysle ze jak sie na atym nie znasz to nie kupuj kup sobie grajka jakiegos elektroniecznego ze sluchawkami jak mieszkasz w bloku inie umiesz grac to sasiedzi beda wbijac szpilki w twoja podobizne ,pisac skargi...troche to egoistyczne jestes potencjalnym koszmarem sasiada!!!!!

pisanie ze gra sie w bloku i nikomu to nie przeszkadza jest objawem egoizmu...jest to klamstwo dwie klatki dalej miszka chlopak , ktory od dziecinstwa uczyl sie grac na skrzypcach...nioslo po calym podworku..chwilami ta rzępolina byla koszmarem...teraz 20 lat pozniej ten chlopiec latem gra na balkonie..pieknie gra...warto bylo to przetrwac jak jeszcze mu to nie wychpodzilo ale do cholery to bylo dziecko,byc moze granie to jego zycie...dzieciak inwestowal w przyszlosc..ludzie to wytrzymali...ty z powodu hobby chcesz wykonczyc sasiadów?????? :O :O :O :O :O :O

Od 10 lat gram na różnych instrumentach w bloku z dużej płyty jakoś sąsiadom to nie przeszkadza. Kwestia przyzwyczajenia. Skoro rodzina od pokeleń jest muzykalna, to wiadomo, że w domu będzie dużo dźwięków. Tolerancja sąsiedzka

Jak można pisać że ktoś ma zrezygnowac z hobby czy czegos co lubi i chce bo sasiadom będzie przeszkadzać? Ludzie, trochę tolerancji To że ktoś nie ma hobby i dnie spędza na oglądaniu durnych seriali to jego problem , może chyba od czasu du do czasu przeboleć dźwięki zza ściany ??

Jakby w bloku nie można było grać, to dawno pozamykaliby szkoły muzyczne w Polsce. Ja grałam codziennie przez 8 lat chodzenia do szkoły muzycznej po 2, 3 godziny dziennie. Teraz gram od czasu do czasu. Jak mnie weźmie, gram sobie 3 godziny. Nikt mi nie stuka. A że to może przeszkadzać, zwłaszcza jak ktoś dopiero się uczy, cóż, wiem. Też wolałabym mieszkać w domku i nikomu nie przeszkadzać i grać bez ograniczeń nawet po 22, ale nie mieszkam. A z hobby nie zamierzam rezygnować. Co do kupna pianina, to dużo zależy od Ciebie. Fajnie mieć akustyczne pianino, bo jego dźwięk jest niepowtarzalny, ale do gry hobbistycznej, dla czystej przyjemności myślę, że wystarczy pianino elektryczne za parę tysiaków. Można podłaczyć słuchawki, a poza tym można ściszać dźwięk i grać umiarkowanie głośno.

Kiedyś miałem chrapkę na LMK4+ LMK2+ lub najtańszą pk88 ( bez kontrolerów ). W tej cenie nawet nie zobaczysz dobrego pianina, a nie będziesz ograniczony brzmieniem i sąsiadami :) http://www.doepfer.de/lmk4.htm i mała jedna z opinii http://www.eis.com.pl/virtual/modules.php?name=Sections&sop=viewarticle&artid=998 Oczywiście do tego musisz mieć jakiś moduł brzmieniowy ( może być jakiś soft, moc dzisiejszych komputerów gwarantuje response time na poziomie kilku kilkunastu milisekund :) )

A takie elektryczne to nie za bardzo skomplikowane dla początkujących ? Nie lepsze zwykłe, normalne czarne pianino???

skomplikowane ? :D