Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Na kisielek jestem chętna , bo bardzo lubię z tym że za leniwa by gotować, kupuję ten ekspresowy:D ale Twojego koniecznie spróbuję :D Szkoda że juz musisz się wyłączyć ale skoro burza to rozumiem bo nie ma co ryzykować. Spokojnych snów ,dobrej nocy 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze na chwilę bo zapomniałam Terterku szerokiej drogi, szczęśliwie dojedźcie i dużo słonka🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pszczółko ja też nie lubię takich tematów,ale jak pisze Bondi choć trudne to jednak czasem o tym też trzeba pomyśleć:( Jeśli się wybierasz do spania Pszczółko to miłych snów i przyjemnego bzykanka👄 Widocznie na mnie wypadło dziś dyżurowanie i żegnanie na dobranoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie się zmartwiłam że już wszystkie idą spać a ja dziś mogę trochę posiedzieć bo jutro mogę pospać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cały tydzień jakoś mało czasu poświęcam na komputer bo zwyczajnie jestem zmęczona ale dziś nie napracowałam się zbytnio, obiad podano, pozmywano więc mam święto:D mogę posiedzieć i poklikać. Napisz mi Bechemootku czy poszłaś za moja podpowiedzią ( chodzi o Twój gabinet) czy moze jednak dalej robisz to samo co wcześniej tylko teraz jakby na własnej działalności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło matko ależ napisałam :O normalnie nie umiem sformułować zdania:O ale mimo wszystko chyba wiesz o co mi kaman jak mówi Zuuzik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze jest między młodymi i z tego się bardzo cieszę ,wyjeżdżają razem już 6 sierpnia więc znów zostanę sama i będę musiała juz wszystko sama robić w domu nie to co teraz :D ale cóż takie życie. Najważniejsze że są razem a reszta sama się ułoży , wierzę w to. Poza tym praca jak praca, na początku zawsze przerażą , sama wiesz bo to samo przeżywasz, a potem człowiek się przyzwyczaja okrzepnie i już jest oki , prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokinko! Uruchomiłam tzw. działalność :-p i mam gabinet. muszę tylko prostować chętnych, że jestem diagnostą i nie świadczę usług psychoterapeutycznych. Świadczę usługi dla mojej macierzystej poradni, ogłosiłam się w lokalnej gazecie ale i tak największy nawał pracy mam w sądówce (i chwalić :-D)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i sama widzisz że ludzie walą drzwiami i oknami do psychoterapeuty i może jednak mogłabyś trochę spróbować i ludziom pomagać , ja tak delikatnie tylko pytam bo wiem jaki masz dobry wpływ na ludzi i jak potrafisz do serca przegadać, więc dlaczego nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli robię to co robiłam, tyle że na własny rachunek i mało tego jest. Bo niestety pacjent chce przychodzić za darmo a ja muszę pobierać pieniążki :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie!!! Psychoterapeutą nie jestem, mimo 3 - letniego szkolenia (certyfikatu nie mam) i nigdy nie będę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cię Bechemootku ale musisz sama przyznać że tu pacjentów miałabyś sporo i bez proszenia kasę by płacili. Oczywiście nie możesz się zmuszać do czegoś czego nie czujesz czego nie chcesz ale szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomoc psychologiczną mam w ofercie , i owszem. Ale psychoterapia to coś innego a ja mam mieszane uczucia co do tej metody :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczorek🖐️ Tokinka, dobrze ze dzisiaj nie jestes zmeczonai masz jeszcze perspektywe 2 wolnych dni Bechemootek, sniles mi sie dzisiaj w nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonitko i jakie w końcu upiekłaś to ciasto ? pochwal się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze mam pytanie Bonitko bo tak ostatnio pisałaś dziwnie, że ja zrozumiałam że Ty chcesz jechać nad nasze morze całkiem sama, czy dobrze zrozumiałam ? Bo pytałaś kto Cię będzie w samolocie trzymał za rączkę ? czyżby nie miał z Tobą lecieć Małżyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie dlatego ze wczoraj ogladalam zdjecia Twojej siostry na garnku:) Podrozowalysmy razem ale nie wiem dokad? Wygladalas dokladnie tak jak na tym zdjeciu znad morza. Nawet bylas tak samo ubrana:) no wiesz w ta jasna kurtke:) Sen o podrozy, pewnie dlatego ze wczoraj do pozna przegladalam oferty biur turystystycznych:P Podrozowalysmy stopem:PA na koniec przyplatal sie do nas jakis pan z Urzedu skarbowego? podatkowego? finansowego? Dziwne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciasto bedzie pieczone jutro bo drozdzowe a takie jest najlepsze swieze. Na urlop wyjezdzam sama. Nie wiem tylko gdzie? Jak zdecyduje sie na samolot to polece na poludnie. Autobusem do Kolobrzegu. Ale nie wiem jeszcze gdzie, kiedy i czy w ogole chce:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie wiedziałam Bonitko że Ty taka odważna jesteś i nie boisz się spacerować po wybrzeżu ,przecież zaraz będziesz miała koło siebie pełno adoratorów i jak sobie z tym problemem dasz radę ? Bechemootku a który synuś Cię nawiedził o tej porze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam jakie podatki Bechemootku, rozliczenie trzeba było oddać do końca kwietnia :D:P a o innych podatkach nie trzeba pamiętać :D Bonitko jeśli nie wiesz jaki i gdzie i czy , to może jednak postaw na rodzinę w kraju i zrób sobie sentymentalną podróż po PL :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×