Drugie spotkanie część druga

czyżby utknęlyście w labiryncie:)

Dziewczyny....to moje naturalne włosięta.... Bonito szybciej bąbli dostanę, wszelkich rumieni i krosty przeróżnych gatunków niż zmienię kolor skóry. Jestem prawdziwym rudzielcem i mam karnację jak maślanka......trochę tylko piegów na nosie i policzkach zaliczę....to wszystko...:)

Bechemootku a u mnie jest zimno i wieje okropny wiatr. I tak ma byc do piatku.Dopiero pod koniec tygodnia ma sie ocieplic. A jeszcze komentujac zdjecia: nie myslalam ze te pieski sa takich slusznych rozmiarow. Wlasciciel musi miec wielkie serce ,skoro zdecydowal sie na drugiego psa. Chociaz tak powinno byc. Zwierzak tez powinien miec kogos do towarzystwa.

Bonita...ja się wtedy wygadałam do dziewczyn....nie wiem czym one mnie tak pociągnęły za język :)

Pooglądałam wszystkie zdjęcia, dziewczyny jesteście cudowne. Kosmi wiecznie zakochana, Pszczółka jak własna córka, coraz młodsza a z Poetką miłość robi cuda, wizażystki nie potrzeba:D tak trzymać Pożegnam się już bo jestem trochę padnięta Dobrej nocki

Bonduś odpoczywaj

a ja zapomniałam wam powiedzieć,ze obie z córką byłyśmy dziś u arelgolog i wszystko ok na jakiś czas spokój. Pszczółko mojej core jak robiła testy to w ten sam dzień i na pyłki i pokarmowe,ale to było w marcu,bo teraz juz nie potrzeba.

Poetko! Włosy masz cudne!!! Wszystko co naturalne i gęste jest

Bondi, wypoczywaj, odsypiaj i dbaj o siebie!!!!

Bechemotku oj nie wszystko;) albo raczej nie wszędzie:P;)

I pomyśleć, że przez większość życia robiłam pasemka lub balejaże...bo mi sie ognisty kolor nie podobał.... Dziewczątka, u mnie też strzelają pierony za oknem.....i net muli, i poczta się opiernicza....więc lepiej się schowam pod kołdrę...Dobranoc wszystkim. :D

Bonitko! U mnie koszmarna duchota :-(. wczoraj wieczorkiem coś zagrzmiało i złapaliśmy oddech ale o 2 w nocy miałam duszności :-(. Dzis do ok 18 nie było czym oddychac - potem przyszło coś grzmiącego i padającego...i teraz krąży.

Bondusiu śpij dobrze dziś już lulasz w swoim łóżeczku:) pa do jutra Zuuziczku skarbie dzięki serdeczne za fotki Poetki Poetka przyłączam się do dziewczyn włoski masz naprawdę piękne:)

Zuuziku, myślałam o łepetynie :-p - zawsze miałam problem ze skrótami myślowymi :-p Poetko! dobrej nocki!

Poetko dobrej nocki życzę Bechemotku posiłkujesz się inhalatorem? chyba nie masz wyboru:o

Poetko miłych snów Kosmi a ja będę miała robione jutro testy na pyłki a w czwartek pokarmowe też bym wolała żeby było zrobione w jeden dzień :) a nie latać dwadzieścia pięć razy :(

Zuuziku, jestem absolutnym ćpunem środków przeciwalergicznych, inhalatory są na podorędziu i jeszcze nebulizator w odwodzie :-p

Ja też się już pożegnam Śpijcie dobrze i śnijcie bajkowo :) Dobranoc

Pszczółko baj baj Bechemotku, tak myślałam chociaż nie wiem co to ten sprzęt na b:o

na N!!!! nie na b:o

ja tez zmykam na podusię, >,\"< ,.*.,.....::::: ...... ........,..( -.- ).., .......---( )( )--- ************************ ************************* Piosenkę Nocy Ci zaśpiewam srebrną od pyłu gwiazd, księżyca i szeptu, co się polem niesie, gdy mrok pomiędzy źdźbła przemyca. Tajemne kształty myśli Sennych, koloryt roześmianych marzeń, ślady kojących słów i gestów kuszącą słodycz, miłe twarze. _____NIECH__________ _______MELODIA_________ _______UKOŁYSZE_______ __________Was___________ _______DO___SNU_________ __________________________ _________________________ __________________ _____________ ____________ _____________ ___________ ____________ _____ _ _ ******************************** ***SPOKOJNEJ,UROCZEJ NOCY*** ***CUDNYCH,KOLOROWYCH SNÓW*** ***ŻYCZĘ WAM*** http://www.youtube.com/watch?v=uCUf2XlwHYA&feature=related

Pszczółko, jako wieloletni alergik muszę powiedzieć, że nie jest dobrze w jednym terminie mieć wszystkie testy!!! Miałam przygodę taką, że po zaaplikowaniu tych środków do testów, musieli mnie ratować. I pomysl, co by się stało, gdyby zaaplikowali wszytkie alergeny!!!!

już poczytałam co to za sprzęt Bechemotku Kosmi papapa

Hiihiiiihi, Zuuziku :-D Nebulizator to jest aparatura, która za pomocą maleńkiej sprężarki podaje dokładną dozę leku, Pacjent zakłada maseczkę i wdycha :-p

Bechemootku to dopiero mi stracha napędziłaś z tymi testami:(

Kosmi !

Bonita gdzieś utknęła:o

Bechemootku a przy takich małych dozach też coś może być ?

Pszczółko! Nie masz się strachać, bo po co? Jak się szczepimy, to też nie na wszyhstko na raz! Poza tym, ja oprócz alergii, jestem astmatyczką i mam jeszcze wiele różnych schorzeń (przecież nie mówię o wszystkim:-p)

dziewczyny, ja też muszę zmykać pożegnam się więc, dobranoc