Drugie spotkanie część druga

Wpadałam jeszcze na chwilę by jeszcze raz podziękować wszystkim za życzenia i za bardzo miły dzień Teraz już się pożegnam życząc wszystkim spokojnej nocy i kolorowych snów Niech aniołki Bechemootka czuwają nad nami a szczególnie nad Bondi przed którą daleka droga, szczęśliwej drogi Bondusiu Dobranoc dziewczynki dobranoc .......

Witam cichutko na paluszkach wchodze, sprzątam ze stołu po libacyjce urodzinowej: resztki łakoci, talerzyki i kieliszki do zmywarki, butelki do kosza na śmiecie, pety - sio!, świeży obrusik kłade i teraz może być :D Rozpalam szybciutko w kominku bo baaardzo zimny poranek jest brrrr.... ....ogień buzuje a ja zapraszam na kawe I_I> I_I> I_I> I_I>\ herbate (_)> (_)> (_)> (_)> inusie U> U> U> Ominęło mnie przyjęcie wczorajsze bo sama miała w domu troche zamieszania: jedne dzieci wyjeżdżały, inne przyjeżdżały i tak do nocy. Ciesze sie, że wczoraj było tak gwarno przy naszym magicznym stole Śniadanko: bułeczki z masłem dżem malinowy szynka z indyka pasta z jajek pikle musli oczywiście :D Pozdrawiam pięknie i śmigam do pracy a jak wróce to poczytam co tu się działo :P

Dzień dobry wszystkim wpadłam rankiem by przywitać wszystkich kawą a tu kawa już podana , stół posprzątany, w kominku napalone , nawet śniadanko podano , oj Tereterku jesteś wielka :) dziękuję bardzo za tak miłą niespodziankę na początek tygodnia. Mówią że jaki poniedziałek taki cały tydzień, więc mogę mieć nadzieję, że tak będzie codziennie :) Och, jak miło rozpoczął się nowy tydzień, mogłam się wyspać do woli, wypić kawusię , ogrzać się przy kominku :) Jedynym zmartwieniem jest to, że za moment muszę stanąć przy desce do prasowania i wyprasować conajmniej 10 koszul dlaczego to faceci sami sobie nie prasują Małgorzatce bym podrzuciła ale też zajęta jest urządzaniem ogródka, więc chcąc nie chcąc muszę sama:( Nasza Bondusia rozpoczęła daleką drogę, mam nadzieję, że będzie łatwa i przyjemna i szczęśliwie zajedzie na miejsce. Roberta zaklinowała się gdzieś i nie wychodzi z norki, nie wiem co się dzieje,czy jakieś kłopoty czy może trudne dni jak kiedyś u mnie :( Roberto , gdzie jesteś ????? Wszystkim życzę wspaniałego słonecznego cieplutkiego dnia

wszystkim :D tokinko...spóżnione ale szczere WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO SAMYCH SŁONECZNYCH DNI,RADOŚCI W KAŻDYM MOMENCIE ,SPEŁNIENIA NAJSKRYTSZYCH MARZEŃ Nigdzie nie uciekłam byłam u rodziców bo wymagała tego sytuacja :(ale już oki.ale mam czytanka :( A ile sprzątania w domku :(i lenia na grzbiecie :D To do potem dla wszystkich miłego dnia

Cześć Dziewczynki U mnie jesiennie:))))Pięknie.... terterkujesteś cool Wszystko wysprzątane i cieplutko i kawka i śniadanko:DNormalnie gitarrra!;)))) tokinospokoju w pracorze:Pżyczę:))) Robertouff!Kamień z serducha!Dobrze,że się pokazałaś :)))) Ja Dziewczynki mam dziś wolne i zaczęłam z Mamutkiemtworzyć listę zakupów i dań na sobotnią imprę...Tyle tego,że szock;)))) Będzie się działo :O Na obiadek zapodaję: -gulasz gggggggggggggggggg -kaszkę gryczaną ................................... -surówkę z kapustki kiszonej kkkkkkkkkkkkkkkkkkkk Smaczniutkiego :D Miłego popołudnia:)))) Buziak bondi

Witam pięknie Terterku :) nasza pracowita kobietko porządeczek zrobiłaś i jeszcze śniadanko mmmmmmmmmmm duży buziaczek dla Ciebie Banderasku :) to dziś masz luzik Tokino :) to dziś troszeczkę po spałaś jak na taką późniejszą godzinkę miałaś do pracy Roberta :) też się odnalazła :) Bondusiu :) szerokiej drogi kochana wracaj wypoczęta Wszystkim życzę ciepłego i spokojnego dnia :)

Miało być i jeszcze śniadanko postawiłaś :) do rymu :P :D

heloł ahoj:) Uroczy Zakątek Moc Pozdrowień Bierze Początek I choć są Dni Raz Smutne, Raz złe.. A JEDNAK jest KTOŚ Kto Pamięta i Pozdrowienia Śle Bondi chyba juz dojechała albo jedzie udanego wypoczynku i miłych wrazeń. Roberta uf mi tez kamień serca spadł ,bo miałam już smsa pisać:) :) dziewczyny mi dzis nic nie idzie,rano wiadomosć koleżanka 32lata nie żyję i szkoda dzieci :( miała jeszcze jestem w szoku jak ochłone to na @ napiszę,narazie mi mysli się kotłuja zostawiam wam obiadki do wyboru do koloru devolaje i ziemniaczki surowka uciekła.:P:) ruskie pierogi od siostr(_______________________________):) knedle ze śliwkami od mamutka zgapiłam od Banderaska:)(_____________________) i woda niegazowana UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU dobra spadam ,bo narazie nie do zycia jestem:( http://www.youtube.com/watch?v=_LpKI2G20K8&feature=related

Przeczytałam wpis Kosmitki i mi także zrobiło się smutno:(:(:(:( U mnie za oknem szaro i pada raz po raz,pogoda także nie nastraja zbyt optymistycznie.Koty mi się poprzeziębiały chodzą i kichają,słyszałyście kiedyś jakie śmieszne dźwięki wydaje z siebie zakatarzony kot?! No i w sumie nie mam za bardzo o czym pisać na dworze zimno więc rozpaliłam i już mam ciepło,hi,hi a co mi tam szkoda żeby mi dupsko marzło we własnej chałupie:p.Wprawdzie sobie tłuszczyku nagromadziłam na boczkach ale jakoś nie izoluje za bardzo,hi,hi. Roberta Tokina Terterek Banderasek Pszczółko Pozostałym a jeszcze dzisiaj nieobecnym

Dzien doberek U mnie zlota polska jesien. W zwiazku z tym czas zaczac jesienne porzadki. Umylam jedno okno, sciagnelam siatke na muchy z okna, pewnie juz nie bedzie potrzebna bo zadnego wietrzenia w nocy nie bedzie:( Teraz bede zmieniac kolderki na zimowe :( Marzne juz w nocy. To lato przeszlo tak szybko a na nastepne trzeba bedzie czekac az 9 miesiecy:( Nie wiem czy mi sie uda, ale jak bede w dobrej formie zaplanuje jeszcze przed urlopem malowanie palarni. W 3 dni poradze jak nic nawet nie powinnam byc zmeczona. Malzyk troche mi pomoze. Kosmi to straszna wiadomosc. Twoja kolezanka byla taka mloda. Nasza Bondi pewnie juz dotarla na miejsce. Spaceruje sobie w kierpcach po Gubalowkach, odlada sobie gorki i wcina oscypki:P Takiej to dobrze:) ale zasluzyla sobie dziewczyna na urlop. Dokladnie za 2 tygodnie ja startuje:) Tylko moj urlop nie bedzie taki dlugi:( Tokina kochana lubie Ciebie bardzo ale z koszulkami radz sobie sama. Nie pomoge:P Dla mnie prasowanie to wielka kara, juz lepsze jest malowanie:O No nic zmierze sobie cisnienie, bo nie wiem jaka kawe mam sobie zrobic? z kofeina czy bez:O i startuje do zmiany"kordelek" Na razie

Masz racje Wesolku. Podgrzewaj sobie te swoje 4 liretki:) A co? Nie bedziesz marznac we wlasnym domu!

Heloł Bonitka,heloł

zachodząco-słonecznie witam wieczorkiem:) Tokina jak to faceci nie prasują sobie sami koszul? prasują i to całkiem nieźle, powiedziałabym nawet, że lepiej ode mnie:P wystarczyło zrobić raz i drugi dywersję i tralalala nie wiem co to jest prasowanie koszul:P czy będziesz może pracować na zmiany? Wesołku rozpalaj w kominku rozpalaj, nie ma co się mrozić, dzisiaj znalazłam info na drzwiach do klatki, żeby porozkręcać zawory na maxa - będą uruchamiać ciepełko:) nareszcie Bonita ło matko, ale ten czas leci, jeszcze tylko 2 tygodnie i fruuu polecisz grzać ciałko:) już tęsknię za Tobą:( moja mamcia wróciła dzisiaj z wycieczki m.in. do Lwowa i przywiosła... sało, słone jak cholera, ale rozsmarowane na chlebku mniammmm i schudnij tu człowieku no:P

dziewczyny napisałam na pocztę dotarła dajcie znać

Witajcie AHOY!!!!!!!! Nie było mnie chwilę i tyle się wydarzyło!!!! Tokinko wybacz, że z poślizgiem! Sto lat! sto lat!sto lat! kochana Jubilatko

Dzięki Personalna za uwiecznienie mnie w wierszu! Dzięki temu mogłam duchem uczestniczyć w imprezce :-D! Szkoda, że nie wychyliłam lampki szamponika :-p

Kosmi doszło, nawet dwa razy;) powiem tylko smutne:o Bechemotku ahoy:D

właśnie Bechemotku przypomniałaś mi, że jestem winna Personalnej dużego :)

wzięłam sobie na jutro urlop, jest ładna pogoda i jedziemy na grzyby:) bierzemy mojego ojczyma i dziadka - ma 86 wiosen więc za dużo nie pochodzi, ale chce jechać no to niech będzie:P

Zuuziku Mój M ma wielkiego gula, nie może przeżyć, że tyle gzrybów jest gdzieś! :-D

Kosmi! Pozdrawiam, bardzo smutna historia:-(!

Wesołku, gratulacje wielkie za marsz :-) ! Podziwiam!!!

No nieeee! Zuuziku! Dlaczego tak daleko mieszkamy? :-( M byłby chętny natychmiast do wyprawy :-D

no właśnie Bechemotku dlaczego????? a w Waszych okolicach jeszcze grzybków niet?

aaa i jutro wracam do ćwiczeń, już dostałam zaproszenie:P ciekawe jak przeżyję pierwsze zajęcia po takiej przerwie:P

Zuuziku, w tym roku mało grzybków,niestety! Mam nadzieję, że będziesz miała dużo siły i energii!!! :-D

Do zajęć :-D, oczywiście!

A u mnie przez parę ostatnich dni była burza mózgów w sprawie naszego urlopu. M pada na tzw. pysk, ja tez jestem wypluta:-o. Marzy nam się morska bryza ale dystans jest okropny, zwłaszcza dla Mony ;-p

Ooooooo! przegapiłam 200 ale przynajmniej rozpoczęłam kolejną :-D!

brawo za 202 stronkę:D i co, wymyśliliście coś odnośnie wyjazdu?