Drugie spotkanie część druga

Terterku...a mleka ile?? :D

cho l e r a Poetko :D w tym zdaniu też mi zjadło słowo "pół" - oczywiście pół szklanki mleka Poetko - ciesze sie z rezultatów wizyty "na szczycie" i gratuluje! :D

Dziewczynki korzystam ze swietlicowego kompa. W środku zimno jak jasny gwint, napailłam w piecu kaflowym, ale póki co więcej dymu na zewnatrz idzie oknem niż kominem :D Przeczytałam zaległości, tulę każda do serducha w jej problemach zdrowotnych czy rodzinnych. Rodzina mojego szczęścia jest baaaardzo sympatyczna, nie mogliśmy się rozstać. Podobno przez ten rok G. jest przeszczęśliwy i tryska radością życia. Okrzyknięto nas najpiękniejszą parą uroczystości (nawet młodzi nie mieli nic przeciwko temu:D). No i posypały sie zaproszenia do każdej rodziny, żeby się bliżej poznać. G. pękał z dumy, że po kilku latach jest wreszcie z partnerką na uroczystościach, bo wszędzie wcześniej bywał sam (ja przecież też). W poniedziałek juz zaliczyliśmy wizytę u bardzo sympatycznej kuzynki. Podobno wszyscy odetchnęli z ulgą na mój widok...bo wyglądam na taką, co krzywdy nie robi.... I póki co, to by było na tyle. Całuję każdą po kolei, paaaaaa.

Poetko ciesze sie ,ze tak dobrze przyjęła Cie rodzina Przyjavciela ,to dobrze wrózy, Terterku O matko o jakich ty zmianch u siebie piszesz ,ja aż nie wierze w sklerozę. Za przepis dziękuję,moze w sobote spiekę Odnośnie tej kuchenki własnie chodzi mi o cene tego prądu,wiem że w tej chwili to ona w zasadzie tylko będzie odgrzewac ale my kupujemy mieszkanie własnie myśląc juz o przyszłości,jest calkiem spore 75 m i jesliby mieszkała kiedys w L ie to wystarcza w zupełnosci dla przyszłej rodziny.Jedyna wada to własnie ta kuchenka i 3 piętro.A szukalismy przerózne i nowe i uzywane i naprawde nie ma co wybrać ,mozna jeszcze wybrać ale kilkanascie km od miasta i potem stać w korkach też niezbyt.Martwi mnie właśnie ten prąd.Czynsz nie jest wysoki od takiego metrazu 300zł.miesięcznie.I dlatego sie cały czas zastanawiam.

Witam Terterku ja też czasami pieką murzynka, mam trochę inny przepis, do środka dodaję dżem śliwkowy. Małgosiu przy obecnie rosnących cenach gazu, może dojść do tego że ceny prądu i gazu wyrównają się albo będzie niewielka różnica. A jakie jest ogrzewanie mieszkania, też elektryczne? U nas na nowych osiedlach też oddają mieszkania bez podłączeń gazowych. Poetko cieszę się twoim szczęściem Terterku poproś lekarza o tomograf z kontrastem

Witam dziewczyny[cześć Poetko! Super, cieszę się, że jesteś szczęsliwa !!! Małgorzato! Ja mam kuchenkę elektryczną już od przeszło 10 lat. Co prawda, nie gotuję dużo, nie piekę ciast, czasem piekę mięsa. Moja kuchenka jest energooszczędna, z płytą ceramiczną. M rządzi pieniążkami w opłacaniu i bez wahania powiedział, ze ,mniej nas kosztuje taka kuchenka niż gazowa.

Witam wieczorkiem u mnie niestety też nadal leje i strasznie mnie to martwi bo jutro raczej pracy na dachu nie będzie. Czuję się różnie, dziś w pracy miałam trzęsawkę, było mi potwornie zimno czułam się rozbita i chciałam pójść do domu,ale przetrwałam i byłam do 15 . Jutro jak będę dobrze się czuła to pójdę do pracy na 12 a jak źle to na 18 na dwie godzinki by zamknąć szkołę, ale może nie będzie tak źle i pójdę normalnie. Małgorzatko, jeśli mieszkanie Ci się podoba , w dodatku jak piszesz jest duże a czynsz mały to spokojnie ten prąd nie jest znów tak zabójczo drogi i nie zrujnuje kieszeni. Poza tym trzeba się zastanowić czy rzeczywiście młodzi tak dużo gotują , kochana, na pewno nie, teraz są gotowce i najczęściej używana będzie mikrofala ,też na prąd, tak że nie zastanawiaj się nawet. Jedynym mankamentem raczej jest to że kiedy braknie prądu to już klops, no ale za to rzeczywiście bezpieczniej a poza tym sama widzisz co się dzieje z naszym gazem znów coś w nim mieszają ruskie więc nie wiadomo co za chwilę będzie tańsze a co droższe. Poetko, gratuluję, wierzyłam w Ciebie cały czas i cieszę się bardzo, bo spełniają się Twoje marzenia, eh sama widzisz jaka jesteś szczęściara:D Tereterku, rzeczywiście w każdym przepisie na murzynka piszą że dodaje się korzenie i ja zresztą bardzo chętnie je tam zawsze wkładałam bo uwielbiam ich zapach i smak ale masz rację to wychodzi bardziej piernik niż murzynek, Twój przepis warty wypróbowania. Personalna, cóż to musiał być za powód , jaka straszna chwila by skasować profil na NK ? Jestem bardzo zasmucona , bo to świadczy o tym że masz burzę w sercu, w głowie a nie wiemy o tym nic :( Wiem że każda z nas miała już nie jedną chwilę słabości i myśli by skasować Nk , nie jesteś wyjątkiem Personalna, sama też o tym myślałam kilka razy ale zawsze powstrzymywała mnie myśl o Was i jakoś znów wszystko przybierało odpowiednie formy. Jedź , odpocznij , nałap słońca, zregeneruj mocno nadszarpnięte nerwy a na M się nie patrz, bo on o Tobie nie myśli, nie zastanawia się co Ty czujesz i dlaczego masz tyle stresów na głowie choć ich mieć nie powinnaś przecież. Przytulam Cię mocno i dodaję sił Zuuziczku , dzięki za wieści o Aristonie , też go oglądałam ale zdecydowałam się na Amicę z 5 letnią gwarancję i chyba jutro rano ją kupię, najpierw zadzwonię do sklepu i jeśli będzie po mojej myśli to będzie moja. Kosmi, już chyba po pokazie, powiedz co i jak bo się nerwuję że jeszcze Cię tu nie ma , chyba nie zostałaś w szpitalu? Beti , nie dziwię się że zmęczona jesteś, naprawdę koniecznie szukaj lżejszej pracy ,kurcze , zawsze musisz z jednego bagna wejść inne:( Wesołku, zapach pieczonego w domu chleba to jest to o czym marzę od jakiegoś czasu ale oczywiście wrodzone lenistwo nie pozwala mi się skupić na realizacji marzeń, chętnie więc skubnę z Twojego bochenka ( o ile jeszcze coś tam zostało:D) i posmaruję smalczykiem Tereterka, mniam. Bonitko gdzie jesteś ? Tak długo witasz się z Małżusiem czy tak długo pierzesz ? Odezwij się proszę . Banderasku Roberto Bondi Pszczółko Rowerzystko Bechemotku Marijka Maaluutka

Terterku i Bondi!!! Wiedziałam, że będzie ok i wyniki będą dobre :-D! Tokinko! Podobno jutro już ma przestać padać ale jakoś u mnie tego nie widać :-(. A zapach wesołkowego chleba mnie położył, też parę razy myślałam o wypieku ( przecież jestem wnuczką piekarz :-p), leń był silniejszy :-o

heloł Personalna, to Twój m ma jak mąż mojej mamci, ona jeździ on siedzi w chałupce zły:o ale jak mamcia chce żeby razem pojechali, to on nie chce i tak koło się zamyka:P a co do nk, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś wróciła i na to liczę:) Tokina musisz koniecznie wyleżeć to przeziębienie, może w weekend się uda? Wesołku ja nigdy, ale moja mama i siorka pieką swój chlebek bardzo często i faktycznie taki własny jest pyszny:) a ja ostatnio odkryłam w naszej piekarni bułeczki owsiane, takie malusie i smaczne:) więc pieczenie raczej mi nie grozi;):P Terterku murzynek to moje popisowe ciacho, ale z mniejszą ilością kakao - bo nie lubię ciemnego, a że piekę w foremce na babkę z dziurką to nie przekładam go dżemem, dodaję za to całe oczywiście obrane migdały - mniam:) no i oczywiście nigdy przenigdy nie dodaję korzeni:P a u mnie dzisiaj było ładnie nie padało i nawet słonko chwilami wychodziło zza chmur:) ależ mam zakwasy po wczorajszych wygibasach, ledwo chodzę:P a moja trenerka ma nowa ksywkę: kilerek;)

Kobitki!! Tokina tylko nie Amica!!!!- to taki gówno, że szkoda gadać, mam więc mówię :( i to nie tylko moja opinia.....ja w każdym razie Amici już nie kupię!! Terterku spoko ja mam sklerozę w oku Ty w uchu....da się żyć :D Poetko cieszę się że wszystko poszło ok i że jesteś szczęśliwa Dziewczyny ja pierwszy raz lecę samolotem i cholernie się boję:(

Hej Zuuzik Ale jak wrócić na NK? wszystko zacząć od nowa?

Poetko to teraz czas zdradzić gdzie znalazłaś taką fajną partię z super rodzinką:) Małgoś dziewczyny mają rację niebawem cena gazu zrówna się z ceną prądu i coraz częściej, a zwłaszcza w nowych budynkach wszystko jest na prąd, poza tym 75 m za 300/m-c to naprawdę nie wygórowana cena czynszu, więc... bierz tę chałupkę:)

Personalna kochana podróżniczko:) tak od nowa, ale nie musisz np. zapisywac się szkół, itp.

a co do odkamienionych ząbków popytaj w aptece są specjalne środki na nadwrażliwe zęby - w tej chwili nie pamiętam nazwy specyfiku, ale pamiętam ból po takim zabiegu nawet przy wciąganiu powietrza:o

byłam dzisiaj u laryngologa, bo mi w dzwoni w uszach, wcześniej robiłam zdjęcie zatok, bo doktorka myślała, że to od nich mam problemy, ale nie - zatoki są ok, więc zrobiła dzisiaj mi badanie słuchu i... mam kiepskie wyniki:o dostałam skierowanie do poradni audiologicznej, ale już wiem, że na dzień dobry pewnie dostanę zastrzyki witaminy B12. cholerka nigdy nie miałam, ale wiem, że ponoć są bolesne:o

Hej Zuuziku,hej Personalna!!! Zuuziku, miałaś słoneczka promyczek a u mnie leje :-o.

Personalna, też miałam wołać, żeby nie Amica :-O!!! Złapiesz słoneczko w Hiszpanii :-D - tydzień wycieczkowania!

Auć, Zuuziku...B12? Poczekaj spokojnie na wyniki badania!

Witaj Bechemootku..... to dobrze, że mamy takie samo zdanie:) Właśnie rozmawiałam z Tokiną i chyba zmieni plany. Mam nadzieję, że nie będzie później żałować bo wtedy mam przechlapane:(

cześć Bechemotku:) pani laryngolożka, u kórej dzisiaj byłam chciała mi to przypisać, ale stwierdziła, że powinnam iść do babki, która specjalizuje się w uszach;) więc się wstrzymała, ciekawe ile będę czekała na wizytę

amica specjalizowała się kiedyś w kuchenkach, prawda?

Mam płyn do nadwrażliwych zębów i od dawna używam zielony elmex.

ale jest jeszcze jakiś specyfik, trochę drogi, popytaj

Zuuziczku szumy uszne to bardzo przykra dolegliwość, pamiętam,że nie mogłam zasnąć jak było cicho...zasypiałam przy włączonym radiu albo tv.:( Wybrałam się do laryngologa i brałam tabletki dość długo trzy albo cztery miesiące od tej pory mam spokój.

No, właśnie! amica jest od kuchenek. Ta moja elektryczna jest amici i jest ok. Ale lodówka, którą miałam to był niewypał - mimo, ze estetyczna. A pan profesor od sprzętu agd, powiedział, z bezpieczniej kupować właśnie takie wyspecjalizowane produkty. I pani w jakimś Market....też kręciła delikatnie na nie, jeśli chodzi o pralki amica. Ale kuchenki ok!

Zuuziku! Sprawdź dokładnie. Właśnie dotarło do mnie, że mnie już od dawna w uszach dzwoni, delikatnie - nie szumi. Ale zawsze zwalałam na nadciśnienie albo ciszę :-p :-D.

Personalna no to wiesz z czym się zmagam:o właśnie tak jak piszesz najgorzej jest, jak jest cicho wokół, a mnie dzwoni:o Bechemotku no właśnie, kiedyś firmy specjalizowałay się w konktretnym asortymencie, a teraz robią wszystko i nie zawsze im to wychodz:P

No dobra dziewczynki dzięki za wskazówki , właśnie po to wczoraj pytałam by uzyskać jakieś ifo i po rozmowie z Personalną przestawiam się na simensa , mam nadzieję że na niego nie ma jakichś złych opinii, więc co o tym myślicie?

A właśnie Zuuziku, właśnie tak mi dzwoni! Ale mhyślałam, że tak ma być - nadciśnienie

ojej:O..... że o nim nie ma złych opinii , ależ gaffa :O