Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Witam kochane 😍 Roberto, to sąsiadka ma kuku, bo się zakmuje obgadywaniem innych. Ty jesteś wrazliwa i niech zostanie na zawsze .Amen. Moja gębula juz wyzdrowiała, jak szybko weszło i to z temperaturą, tak szybko tez i zeszło. Też myślę o Banderasowej,,,heloł, heloł.......pomachaj nam i napisz coś o buziolu 😍 Terterku...moje sylwestrowe plany są palcem na wodzie pisane, bo jeszcze urlop mam niepodpisany (wiecie, że mam szefa wrrrr......). Ale jesli mi sie uda, to raczej spędzimy go kameralnie, tzn. z pieskami. Szczęście będzie tulić pieska a ja sunię, albo odwrotnie. Psiaki bardzo boją się wszelkich petard i sztucznych ogni. Dostają nawet leki na uspokojenie, ale średnio im to pomaga. Przez pieski...moje Szczęście nie chadza na Sylwestry, co z góry mi oświadczył, zanim zgodziłam się z nim być. No to tyle z biura, biorę się za papierzyska, buziam. Pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha..... Roberto ja u siebie dokarmiam ptaszki wysypując więcej ziarna dla kur :) A Szczęście u siebie zbudowało ptasią stołówkę. Zakupiliśmy ostatnio, ziarna zbóz, słonecznika, siemienia lnianego i zrobiłiśmy dwa wiaderka pokarmu dla ptasząt w postaci mieszanki. A dla sikorek całe kilo słoniny. Pewien szpak był na tyle bezczelny, że z ptasiej stołówki zrobił mieszkanie dla siebie i nie dopuszczał innych. Na ptaszysku poznały sie psy. Jak tylko podziobie w stołówce i się nastraszy gotowy nie dopuszczać innch, to wtedy pieski podskakują do karmnika, wystraszają go i przylatują dwie sójki albo sikorki. No i psy wtedy cichną. Taki jest ten świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki a mój kot chory bardzo ,rano wyszedł na dwór,potem wrócił koło 12 godziny cały zakrwawiony tzn jego pyszczek,ale oczy wporzadku ,widzi,niby nie połamany Ale koło uszu az byl cały we krwi,wyglada na to,ze jakiś pies go chyba dopadl,bo na samochód to nie wygląda,choc on od samochodów nie ucieka.Teraz spi w piwnicy nakryty ale cos probował jeść.Samemu mi sie chce płakać,jak będzie gorzej to trzeba bedzie jechac do weterynarza.Dobrze,ze cos je bo tego bym nie zniosła,ze głodny jest.A my sie tak do niego przyzwyczailismy bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam🖐️tez ledwie zyję:P:),ja też zamroziłam ,bo ileż można jeść u mnie tez śniegu pod dostatkiem i Roberta masz racje ja też go mam po dziurki w nosie a tak naprawde mój jest murarzem:) pozdrawiam was wszystkie i całuję👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Terterku herbatka żurawinowa pyszniutka duży buziaczek posyłam👄👄 Personalna jak się czujesz? byłaś u lekarza 👄 Małgosiu szkoda bardzo koteczka :( męczy się bidulek na pewno wyjdzie z tego 👄 Roberta u mnie też śniegu multum :( już mam dosyć tej zimy👄 Beti lecę na pocztę oglądać Twoją śliczną córunię 👄 Banderasku a Ty jak się czujesz ? 👄 Pozdrawiam was WSZYSTKIE 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki👄👄 Oj,oj ja znowu zaległości,biję się w pierś i przepraszam. pewnie się domyślacie dlaczego mam problem z dostępem do internetu,teraz to już nie jeden problem ale trzy,hi,hi:):).Pierwszy to mój M ,ma wolne miedzy świętami,drugi to dziewczynki są u nas aż do nowego roku a trzeci to kłopoty z komputerem,tak to jest jak się samemu robi remonty,hi,hi. No i nie mam nawet czasu poczytać waszych wpisów i znowu nic nie wiem,pozostaje mi tylko mieć nadzieję że u Was wszystko okej,że jesteście całe,zdrowe,uśmiechnięte i szczęśliwe. Ja ciągle jestem na totalnym objedzeniu,nic nie mrożę,wszystko wyjadam i czuć efekty a za chwilę pewnie i będzie widać:p:):) No to na razie dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam machnę tylko łapką bo nie mam jakoś melodii do pisania:( znów mnie łapie smutek, przyszedł nieproszony i nie chce odejść:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti właśnie pooglądałam sobie Twoje fotki :) są super a córcie to tak jak piszą dziewczynki masz ładniutką 🌻 A ja chciałam WAM jeszcze raz podziękować za pamięć i piękne karteczki świąteczne 👄👄👄 bo jeszcze raz sobie pooglądałam:) i bardzo się wzruszyłam :( jesteście KOCHANE❤️ Ja nie mogłam wam przesłać, bo jak wiecie komp padł przed samymi świętami i jest mi bardzo przykro z tego powodu :( 😭 Bardzo mocno KAŻDĄ Z OSOBNA PRZYTULAM DO❤️❤️❤️ i mocno, mocno BUZIAMMMMMMMMMMM👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołku🖐️ Tokino kochana będę trzymała kciukaski coby ten smutek jak najszybciej sobie poszedł :( Trzymaj się mocno i nie dawaj 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziołszki:) Małgoś mam nadzieję, że kocisko się wyliże, ja to już pewnie zaliczyłabym weta, ale czasam trzeba dać zwierzakowi czas, powiedz tylko, czy jak go dotykasz to nie płacze? a może z innym kotem się poturbował? mój jak jeszcze był podwórkowcem zarobił od kolegi w łapę, która spuchła mu tak, że wyglądała na potrójną:o skończyło się na wecie i zastrzykach Bonita mamy dwa canony Power Shot, starszy A620, nowszy SX200 i stwierdzam, że na tym starszym zdjęcia mają ładniejsze kolorki:P Kosmi dzięki za mmska, to przebranie małżyka, czy jego prawdziwa profesja? Roberto tylko takich kuku sobie życzyć;) szacun dla Ciebie za troskę o stworki:) Beti dzięks za fajne, rodzinne foty:) Poetko ależ z Ciebie błyskawica;), szybko pracujesz, jeszcze szybciej chorujesz;) super, że już przeszło choróbsko, a tulenie piesków mało co pomoże, wiem, bo też takiego strachajłę miałam:o w nowy rok musieliśmy wyjeżdżać do lasu, by mógł normalnie się załatwić, bo podczas tych strzelanek nie było mowy, by nawet jak udało się go wyciągnąć na dwór coś zrobił:o u mnie ksiądz pojutrze:P jakoś wcześnie w tym roku i jakoś nie chcą przychodzić co drugi rok:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziku , może i tulenie nic nie da, ale przynajmniej gabaryty całe. Jak szczęście pewnego razu zostawiło ich samych w hucznym czasie na kilkanaście godzin , to jedno z nich wrąbało kawałek kanapy i to na 3/4 jej dlugości. Teraz to jest psia wersalka i stoi na tarasie, latem kladą się na niej pieski, albo i ludziki przysiadają. Od tej pory Szczęście dmucha na zimne i woli ich samych nie zostawiać. Małgoś, gdyby kot miał starcie z psem, po mojemu zauwazylabyś ślady kłów. tez myślę, że kociak sie wyliże :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokino 👄 ...tfu, tfu, tfu...na psa urok niech spitala smutek, Jeszcze raz...tfu, tfu, tfu....i spluń najpierw przez jedno ramię, potem przez drugie. Kobieto....szkoda czasu na smutki. Mnie w pracy tez jeszcze urlopu nie podpisali, ale dmucham na to. Nie pojadę teraz, pojadę innym razem. najważniejsze....ze mam kogoś, kto chce tego samego co ja...czyli wzajemnego towarzystwa. Ty pewnie tez masz jakieś fajne sprawy w życiorysie, myśl o tych pozytywnych. Ściskam 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczytałam się Poetko masz rację, obecność pana dobrze wpływa na samopoczucie psiaków:) właśnie jakaś zakręcona jestem, Tokina nie daj się, mam wrażenie, że to chodzący na dwóch nogach smutek, więc chrzań to, szkoda zdrowia na gryzienie się:P chociaż sama się podgryzam i spać nie mogę i cóż z tego, że stwierdzam, że to mi nie służy:o dalej się gryzę, ale próbuję przegadać to i czasami jest lepiej, dlatego trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://cmok.pl/link/1012267 :)))) Witam i tak na początek podsyłam wam linka ;-) Kosmi, dzięki za mmska :-) - no no ! ależ masz obstawę :-D Tokinko, zaglądaj do nas! To pomaga!!!! 👄 Roberto, jestem, jestem! Coś taka zmęczona byłam. Też dokarmiam ptaszeczki i pilnuję Chanelki. Lubię moieć takie kuku :-D Małgorzatko! Żal mi kociaka 😭, niedawno mojej przyjaciółki kot został podziobany przez ptaki - całe ucho mu poszarpały :-( Poetko! mam nadzieję, że plan wypali i będziesz przytulała nie tylko psiaki :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziku! miałam kiedyś Canona, przywiozłam go z Niemiec ale nie pamiętam serii(on już jest kaput), teraz mam Canona PowerShotA710, wolałam tamten stary, tego jeszcze nie rozgryzłam do końca :-o. Muszę zerknąć nad jakimi myśli Bonita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti! Pewnie musisz pczekać na nowy termin - wiadomo nowy rok, nowe kontrakty. A córa fajna dziewczyna, a to normalne, ze się złości gdy pokazujesz jej fotki - moi mieli to samo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Nie byłam u lekarza ......dzisiaj lepiej...uff...dzięki Wam za troskę👄 Ale ciekawa jestem jak się czuje Banderasek❤️ Nie czytałam jeszcze Was...zaraz nadrobię. Kosmitka dzięki za mmsa :classic_cool: Beti❤️super fotki..piękne okularki:D Tokinko❤️...nie daj się!!! Dziewczynki stawiam pigwóweczkę dla zdrowotności:D Za przyjaźń!!!!{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}{}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To straszne biedny Kapitan tonącej łajby utonął :D Dzisiaj dzień całowania więc posyłam buziaki 👄 Wszystkim bez wyjątku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×