Drugie spotkanie część druga

Tak dostałam link do pierwszej części, dziękowałam Ci zaraz na topiku ale chyba jakoś niespodziewanie wybyłaś:( Lubię tam zaglądać czasem a czasem nawet kukam na ten nasz najstarszy topik i tam często znajduję wiersze naszej Poetki i muszę przyznać że czytam je z rozrzewnieniem :D

Pewnie tak musi być Bechemootku że w marcu i jeszcze trochę zimy i trochę wiosny ale nie ma się nam co dziwić, już strasznie długo ta zima się ciągnie a jak mówi Fornczewski w reklamie ..... wszyscy czekamy na ciepłe dni :D

dzisiaj dzieci prawie od kołyski znają się na kompie:P nie jesteśmy w stanie im zabronić, najwyżej ograniczać jakby co;):P

Masz rację Zuuziczku :D od kołyski a wiadomo ze to jest przyszłość , dziś bez umiejętności na kompie nigdzie nie zajdziesz :D

niedługo one będą nas uczyć niektórych aplikacji zobaczysz:P

podglądam X factor - ależ jest dużo ludzi umiejących śpiewać:)

najbardziej mi się podoba jak ona taki malec zasuwa po angielsku a jak czasem już coś powiem w tym języku to jest bardzo zaskoczona i pyta skąd wiem :D Dziś dzieci rozwijają się nad wyraz szybko. Też bardzo mi się podoba że jak widzi że coś robię to nie mówi zrób mi tylko pyta czy ją nauczę :D chyba wie że wtedy wymiękam i wszystko dla niej zrobię :D

Na dwójce leci kabaret , bardzo lubię , wolę niż film:D

Ja też podglądam X-factor, własnie to samo powiedziałam, ze jest tak duzo ludzi dobrze spiewajacych! Dlaczego tego nie słychać na co dzień???

Tokinko, mnie od pewnego czasu kabarety wcale nie bawią, wręcz irytują. Chyba pewnego dnia straciłam poczucie humoru, którego i tak zawsze miałam mało :-(

Tokina, ale pewnie przy okazji ją uczysz, prawda? Bechemotku hmmm potem liczą się układy?

oczywiście że przy okazji coś więcej załapie a pamięć ma rewelacyjną :D Bechemootku, moje poczucie humoru też jest na niskim poziomie ale zawsze mam nadzieję że kabaret mnie rozbawi :) Mam kilka ulubionych kabaretów i mogę je oglądać na okrągło:D

Bechemotku - popatrz jakie modele;) http://www.garnek.pl/baskadm/13491725/moje-koty

Temat wnuków jest też jakoś tak obok mnie. Kocham mojego , oczywiscie ale to znów chłopak (mam ich nadmiar!) Dziś przyjechał z K-wa w kapeluszu, chyba już jest dorosłym facetem ;-) :-p

z kabaretów lubię Hrabi

Bechemotku, jeszcze nic straconego;) co do wnusi:)

:-D uwielbiam kociaki!!!

śliczne te kotki:) Też mam nadzieję na więcej :) ale jak na razie czekam i czekam. bardzo się cieszyłam kiedy urodziła się Mała bo w domu byli też chłopcy, ale ja chciałam mieć tylko chłopców :D

ja tam wolę dziewczynki:P

Ja chyba bardzo długo będę czekała..... na jakiegoś wnuka lub wnuczkę.....czasem wątpię

Mój kocur niestety chodzi na nocne walki , dziś przyszedł skancerowany po pyszczku ale nie da się zagonić do domu, koniecznie znów musiał wyjść. Nie dość ze łazi przez tory kolejowe, łazi po głównej drodze to jeszcze te potyczki z innymi kocurami :O

Ja wolę koty :-p ;-)

śpiewa młoda dziewczyna i ma na imię Lonia, tak jak moja cioteczka:)

Tokina, jeśli niekastrowany, to nie upilnujesz:o

No ja też czekam już długo , u młodszego syna już coś miało zostać zaplanowane na ten rok ale synowa dostała awans i przeniesienie do starostwa więc z jednak zatrzymali się z planowaniem :( a druga para czeka już 4 lata ale jak wiecie było już 2 razy niestety nieszczęśliwie się skończyło:( może kiedy tu wrócą coś się zmieni :D

na jakim programie ten faktor ?

nasze koty i kotki są sterylizowane, więc nie łażą :-) chociaż wczoraj i dziś mój dom rozniosła Coco Chanel, Albert (czyli w skrócie Prezes :-p) i Mona Liza :-O

na TVN-ie

Michał z Sanoka dał czadu!!!! :-)))

a Albert ma jeszcze klejnoty?