Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Poetko napisz nam przy okazji na @ dokąd jedziesz dokładnie:) a może gdzieś w pobliże Bondi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziczku, przeciez w pensjonacie tez nie dostaniesz łóżka - nówki :P...a sypiasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze jeszcze nie oddałam wniosku, bo dopiero odebrałam wyniki a one jak wiecie są niestety złe :( muszę powtórzyć :( a teraz biorę antybiole więc nie ma mowy o badaniach, może w przyszłym tygodniu:( nawet nie wiedziałam ze można sprawdzać listę :O kiedyś po prostu dzwoniłam do Krakowa i pytałam ile jeszcze mam czekać, czyżby teraz się zmieniło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domek zamówilo Szczęście, bo tam kiedys był i obiecał sobie i gospodarzom, że wróci bo żal mu było odjeżdżać, wiem, że to kolo Augustowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda Poetko, zawsze ktoś byl przed nami więc czy w przyczepie czy w pensjonacie ktoś czegoś używał, w przyczepie dajesz sobie swoją pościel a poza tym nic nie mówię bo mam podobnie jak Ty Zuuziczku co tej obrzydliwości :P:D też nie założę butów po kimś itd .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemootku, powiedziałabym raczej, że to Szczęście ma szczęście, że mnie znalazł :P i lepiej trzymajmy sie mojej wersji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A'propos sanatorium. Pamiętacie jak moja siostra leżała na zakaźnym, z powodu grypy - tej jakiejś swinskiej. Jest alergiczką, astmatyczką i różne takie! Dostała odpowiedź, że jest jakaś tam tysięczna na liście do sanatorium.........już nie pamiętam, w którym roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Bondi coś mówiła o śledzeniu kolejki do sanatorium w necie:) Poetko niby tak, ale pokój jest wietrzony cały rok, a przyczepa jednak się kisi w zimie i w używanej jest specyficzny zapaszek:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poetko!!!! Powiem po polsku - fo pa! Oczywiście, masz rację :-) Ale tak bym chciała czasem, żeby moje Szczęście......było szczęściem! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki dobrze mi z Wami, ale padam już, dlatego podziękuję Wam za miły wieczór, dam buziaka na dobranoc 👄 i pójde spać Bechemotku👄 Poetko👄 Rowerzystko👄 Tokina👄 o papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mnie przybiłaś Bechemootku:( tysięczna ! o matko, to ja liczyłam że w przyszłym roku dostanę a w takim razie nie mam na co liczyć :(😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak Bonita zamelduje się za godzinę, to będę niepocieszona i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zbieram inforacji nt, sanatorium. Byłam raz i jakoś nie marzę o kolejnym pobycie :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokina nie jest tak źle, moja mama była pod koniec ubiegłego roku i teraz też szykuje się na listopad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się już pożegnam bo ja na mnie to rzeczywiście niezwykłe że do tej pory tu siedzę :) Trzymajcie się cieplutko i dziękuję za miły wieczór👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemootku....widzieliśmy wszyscy na zdjęciu jak twoje szczęście było wpatrzone w Ciebie i na moje oko wyglądało na prawdziwe szczęście, zwłaszcza kiedy trzymaliście się za rączkę przy fontannie. Widać było skąd czerpie moc. JA MAM OKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bechemootku, rowerzystko...to może i my w poduchy??? Brzmi zachęcająco, prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkurza mnie, że jak klepię na kompie ...to mi nie wychodzą duże litery i ogonki. Coś źle wciskam. Muszę poprawić styl :P Dobranoc dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poetko! :-) Oczywiście, że jesteśmy jak dwie połówki! Tyle, że ja mam pomysły i chciałabym, żeby on wykazał się inicjatywą... a przeważnie jest tak, że wyraźny sprzeciw lub ja muszę wszystko - "Ale przecież ty wszystko najlepiej załatwisz"! Niestety, nie zawsze :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bechemootku, czyli Twoje szczęście ma też Szczęście, że ma Ciebie. Innej byc może by brakło cierpliwości. Jedziemy na tym samym wózku.;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry w wolną sobotę widzę że wszystkie jeszcze śpią więc skradam się cichutko by nastawić wodę na kawusię , herbatkę,inkę cappuccino a może ktoś ma ochotę na melisę albo na herbatkę miętową , wszystko będzie przygotowane. Do kawy zapodaję kołaczyk z budyniem, rogaliki maślane z masełkiem , bułeczki cynamonowe, zapraszam. Też dziś dłużej pospałam ale że Małż w domu to nie ma szans na dłuższe wylegiwanie. Młodzież dziś urządza kuchnię, jest szansa że jeszcze dziś wszystko zacznie funkcjonować normalnie:) Teraz gotuję bigos z młodej kapusty a później pójdę do ogródka, popielić ogórcy bo już troszkę chwastów się przy nich urodziło. Po południu przyjedzie mała więc nie będzie czasu by tu kuknąć, pewnie będę wolna dopiero wieczorem, tak ze trzymajcie się do wieczorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O raju prawie 15 a one jeszcze śpią,hi,hi oprócz Tokiny oczywiście. Jestem niepocieszona że mnie wczoraj z Wami nie było,nie powitałam nawet Terterka. Terterek👄 Rozbudziłaś moją wyobraźnię tym co zrobiłaś a co powinnaś zrobić już 5 lat temu.No nie każ mi dłużej czekać:p:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 🖐️ Tokina kawki twojej nie wypiłąm bo byłam w pracy ❤️ Wesołku kto śpi ten śpi ja niestety byłam w pracy i mam dość dwa dni byłam po 12 godzin a dzisiaj padałam na pysk mam dość czekam do poniedziałku bo oczywiście wypłaty jeszcze nie był a miał być wczoraj maskra ta firma jest zobaczymy czy zapłacą nadgodziny w poniedziałek mają podyktowac wypłaty bo my z utargu sobie bierzemy jak dobrze pójdzie to we wtorek dostane tyle mojego marudzenia a pózniej spadam z domu idę do kolężanki z pracy pozdrawiam Was serdecznie❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmitko👄 Beti👄 Mam nadzieję że wypłata będzie sprawiedliwa choć biorąc pod uwagę brak chętnych do pracy,raczej wątpliwe.Ciężkie mamy czasy bo trzeba się o tyrać za marne grosze,robimy za murzynów. U mnie ciągle bez opadów choć chłodno i pochmurno,jakoś zaczynam wątpić czy w końcu poleje,raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie wieczorkiem pewnie wszystkie gdzieś w plenerach, ciekawe czy u Was są już komary, bo o tej porze pewnie mają fajne żniwo :D U mnie nic ciekawego praktycznie przez cały dzień była mała , bo choć miała przyjechać popołudniu to była już o 11 i tak dzień zszedł w trakcie zabawy i pracy w ogródku. Ogólnie pogoda fajna, nie za ciepło, bez deszczu, przyjemnie byłoby posiedzieć gdzieś przy stawie i posłuchać rechotu żabek,niestety w moim sąsiedztwie takie małe stawy nie występują i na rechot nie mogę liczyć. Niestety natomiast mogę liczyć na towarzystwo szczurów którym już od miesiąca albo i dłużej podsypuję truciznę a te dranie chyba są odporne bo wciąż ją zjadają a powinny już dawno nie żyć:( Podpowiedzcie jak się pozbyć tego paskudztwa, oczywiście nie mam szczurów w domu tylko w budynku gospodarczym :( Ojej chyba to nie temat na wieczór, nie dość że Was nie ma to jeszcze straszę Was tymi draniami:( Pewnie się nie doczekam na nikogo w ten piękny romantyczny wieczór, dlatego już teraz życzę wszystkim spokojnej nocy i pięknych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×