Drugie spotkanie część druga

Dzieńdoberek wszystkim Personalna dzięki za kawę, w twoim wydaniu dawno nie piłam więc smakuje wyjątkowo Terterek jak zwykle podała pyszne śniadanie Wesołku, wszystkim posłałaś swoje zdjęcia a mnie przysłałaś chyba córki zdjęcia:D O rany jacy wy jesteście piękni i młodzi. Nie próbuj więcej narzekać na figurę, bo i tak nikt ci już nie uwierzy:P W sobotę byłam na spacerze ze Stanisławem Mikulskim(Klossem) śladami scen kręconych do Stawki... bardzo miły starszy pan. Wczoraj robiłam następną turę dżemów. Już mam dość nic więcej nie robię. Dzisiaj od rana siąpi deszcz. Miłego dnia wszystkim życzę

Roberta ranny ptaszku, gdzie jesteś? U mnie cały czas pada:(

Wesołku ja nic nie dostałam od Ciebie ,poslij bom ciekawska. Cos nie mogę sie łobrobić jakoś ,ciągle brakuje mi czasu.

Do tego moj kot rozbójnik znowu z czymś sie pogryzł ,było tak zle ze wczoraj wieczorem zaliczylismy weterynarza ,dostał 2 zastrzyki antybiotyki ,dziś znowu jedziemy na kolejne. Ma pogryzioną szyję i nie mozę nic jeść tzn dziś juz coś zaczał.Tylko małz moze go utrzymać a najgorzej ,ze jutro go chyba nie będzie i będziemy musieli my z synem jechać,ale już dziś troszkę jest lepiej

hej dziewczynki Późno już ale mam nadzieję że jeszcze trochę kawusi zostało, koniecznie muszę skosztować w wykonaniu Personalnej, kiedyś robiła to częściej a teraz ......ehh... U mnie też deszczowo i zimno się zrobiło, ale to nawet lepiej bo będzie to czas dla roślinek, by odpoczęły od upałów, nasączyły się wodą w oczekiwaniu na kolejną falę letnich upałów :) Widzę że i Personalna i Bondi udzielały się wczoraj kulturalnie, a ja przegapiłam taką piękną imprezę w moim mieście jak Live Festiwal Filmowy , odbył się w sobotę :( a ja nie zostałam doinformowana i przeleciało mi koło nosa :( Niedługo za to rozpocznie tydzień kultury beskidzkiej, i tym razem mam ochotę bardzo aktywnie uczestniczyć:D

Małgorzatko, to masz urwanie głowy z tym kotkiem:) ciągle gdzieś walczy :D mój ostatnio też przyszedł z przetrąconą łapką, myślałam że ma złamaną bo cały czas trzymał ją w górze. Nawet nie chciałam mu pomóc :P wiem wredna jestem :P no ale myślałam sobie że przynajmniej będzie siedział na du.... :P przy domu. Ale gdzie tam , po kilku dniach znów zaczął normalnie chodzić, i znów znika na całe dni, przychodzi tylko na wyżerkę :P drań jeden:D

Hallo poniedzialkowo No nie! Wczoraj Bondi spacerowala z Klossem:O Nie do wiary! ( Chociaz szczerze mowiac to wolalabym pospacerowac sobie z Jankiem z pancernych. Jako mala dziewczynka wypisywalam do niego listy:P Nie wiem czy doszly:O Odpowiedzi nie dostalam:() Bardzo kulturalnie spedzalyscie niedziele dziewczynki. Personalna byla na Dniach Kultury, a Wesolek na wycieczce ze zwiedzaniem. A ja jutro jade do Monachium, postanowione! Wczesniej czesto tam bywalismy, to tak niedalkeko od nas. Ale po tym jak malzyk byl tak dlugo w szpitalu w M...chuim i ja tam jezdzilam co drugi dzien, odechcialo mi sie tego miasta. Na szczescie troche juz zapomnialam i ciesze sie na jutrzejszy wyjazd. Na razie

Cześć U mnie też dziś chłodno :( i co jakiś czas popaduje aż nie chce się wychodzić z domciu . Lecę zobaczyć naszego Wesołeczka :) :) Achhhh stawiam ciasto orzechowca (###############)> i kawusię )_(> )_(> )_(> częstujcie się ;) no a teraz już lecę na pocztę bom bardzo ciekawa ;)

Hej Wesołeczku kochany ależ z Ciebie zgrabna i piękna dziewczyna a ten profil no, no, bardzo ładną niespodziankę nam zrobiłaś :) Tokino pokoik bardzo ładny, kolory pasują do siebie jest super Pozdrawiam i lecę w końcu coś zamciać :P :D bo kręcę się w kółko i końca nie widać :P :D

No proszę rozbawiły nam się dziewczynki:D nawet Bonitka wybiera się do dużego miasta, wszystkie gdzieś wędrują ,wyjeżdżają ,tylko ja siedzę na du....:( ale to się musi zmienić. W lipcu będzie u mnie na wakacjach wnusia, to ciągle będziemy gdzieś kursować, nawet mam plan wyjazdu do Wieliczki i to pociągiem :D bo ona jeszcze nigdy nie jechała pociągiem :D Pszczółko smacznego, a jeśli Twoje Ci nie smakuje to zapraszam na swoje pierogi z serem na słono ze skwareczkami & & & & & && &&&& &&&

Melduję się!!! Wróciłam z K....wa umęcona i zmarznięta, jest zimno....brrrr Wesołku Kochany .....zobaczyłam piękną, młodą kobietę do tego jeszcze zgrabną ...zero tłuszczyku po prostu wyglądasz SUPER!!!! M. też młodzieniaszek...ale nie wiem czy to M. czy ktoś inny;) nie wnikam:) Dzięki za fotki Cierpliwie czekam na meble do kuchni ( mają być pod koniec miesiąca ) jak zamontują to zaraz wyślę fotki. Jeszcze wiele w domu jest do zrobienia ale kasiorki brakło i należy zrobić stop. Kurcze! pasowałoby powyrywać chwasty w ogródku....ale mam lenia :( Nie wyrywam...nie chce mi się:( Wisienki zostawiam i truskawki ( słodkie ) proszę się częstować ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo. Już nic innego o tej porze nie zjem...jak zobaczyłam Wesołka to znowu przypomniałam sobie, że czas zacząć się odchudzać;) Buziaczki

Dziewczynki U mnie chłodek:Di o to chodzi!!!!Jest super Nie mogę narazie nic ,,mówić,,bo pałaszuję wisienki od PersonalnejSą pycha! I ciasto wcinam od pszczółkii pierożki od tokiny Mniammmmm:))):))))....a d..a rośnie...hi:))hi:)))hi:)))) Ja tez bym chciała Klossa:))):)))u boku tak jak miała Go bondi Fajnie Bonitkoja zawsze to powtarzam;)))że czytając Twojewpisy uśmiecham:Dsię od ucha do ucha:))):))):))))Super!!! Jeśli macie ochotę to zapraszam na bób oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo...ja powolutku czuję jego nadmiar:P:P:PTyle szamię,że szok!;))))

A!Oczywiście dobrej nockia jutro miłego dnia Robertohaloooo!Jak ma się O...?

Wesołku możesz jeść i sobie nie żałować,taki piknie wyglądasz az zazdroszczę.Tak dalej trzymaj ale ja małzyka jeszcze nie widziałam ,do mnie nie doleciał. Personalna ja dzis byłam w swoim ogródku,2 wiadra chwastów i ściętych piwonii naszukałam.Dopiero jest teraz u mnie ziemia wilgotna,do tego wyrzuciłam juz bratki,wmówiłam małzowi ,ze juz sa brzydkie( i mnie zawióżł bo mi sie nie chciało kierowac ) ale to nie była prawda bratki jeszcze mogły rosnąć i zakupiłam 10 pelargonii w to miejsce.Tez juz rosną Odnosnie tego mojego Plotka ma dalej zastrzyki ,jeszcze jutro 2 i zadecyduje co dalej. Tokino on po prostu jest taki zadziora i nie ma rady,tez myslałam,ze się uda bez weterynarza ale było naprawde żle ,ze w niedzielę pojechalismy,nic juz nie jadł chciał tylko podchodził do jedzenia i z miałczeniem strasznym uciekał . Najgorzej jutro ja musze go trzymac bo małza jedzie do L na.

Zapomniałam:(((( Pozdrawiam Was serdecznie Dziewczynkii buziakii tulu Małgosiu

Banderasku ja chcę bobu dużo bobu a co se bede żalować

Małgosiudobrze,że kocur ma Was...Ech te kocury-łobuzy;)))))

Banderasku u mnie bób jest po 9 zł a u Ciebie? Za to truskawki po 7 zł i nie za ładne. Czy u Was tez takie ceny?

Witajcie Dopiero dzisiaj się pokazuję, bo weekend miałam letargowy - tzn. bardzo źle się czułam, właściwie przelezałam w kąciku. W niedzielę nawet do kościółka nie poszłam...niestety noc też była koszmarna :-(.

Małgorzatko! Po prostu zdecydujcie się na kastrację, kocurek już nie będzie taki waleczny :-)

To ci niespodzianka :-). Myślałam, że Wesołek wysłała fotki swojej córki :-D. Patrzyłam, patrzyłam...i dopiero po chwili!!! no, no! Przecież Wesołek i jej M(?) wygladają jak moje dzieci :-) I też zrobło mi się troszkę smutno, bo jak czytam o waszym tyciu a ja na skali mam 88 - to nie mam o czym gadać :-(

Bechemootku a co jest przyczyną złego samopoczucia, może przepracowanie? Ja też odniosłam wrażenie, że to córka Wesołka, dziewczyny potrafią się maskować. Nie przejmuj się swoją wagą, ja też przytyłam, przestałam przestrzegać diety, ale już wyleczyłam się z kompleksów grubasa. Na tym świecie muszą być chudzi i grubi, bo świat byłby zbyt nudny, mnie przypadła rola w tych drugich i tak musi być:D

Witaj Bondi nie potrafię okreslić, co jest nie tak :-o...pomijam problemy stawowe, cisnieniowe, skórne itp. Mam napewno problemy watrobowo-jelitowe. Moja ciezko uszkodzona wątroba daje mi zdrowo popalić (mam stan tzw. przedmarskościowy) - ale to już dość dawno, w sumie wątroba jest uszkodzona w dzieciństwie. najgorsze jest to, że nie mam apetytu, nudnosci, biegunki a waga jak nie stoi to rośnie........ I przy tym wszystkim jestem ospała, nie chce mi się ruszać....

Wiem Bondi, że muszą być i tacy i tacy :-D. Przecież mam w genach taką posturę, nigdy nie będę filigranową blondynką ;-)

A jak się znalazłaś u boku Klossa??? Fajne :-)

No i znów nie ma nikogo :-o................................................

Bechemootku Musiałam wyprawić M do pracy, ten tydzień ma noce:( Bechemootku a byłaś u specjalisty, bo wiesz że można leczyć takie stany. Jesteś ospała bo nie ruszasz się, nie możesz zaserwować sobie codziennie godzinnego spaceru, nawet zmuszając się?Ja dzisiaj też miałam dzień nudy, połowę przespałam, ale to dlatego, że prawie cały dzień pada, dużo lepiej czuję się jak jestem na działce i chociaż wracam zmęczona fizycznie to moja psyche jest w lepszym stanie:D

Oj! Odpadłam na chwilę,,,,poszłam przygotować sobie wkład do zmywarki..........jednym, świetnym ruchem przecięłam sobie tętniczkę przy kciuku! M wzywał syna i synową wrzeszcząc na całą ulicę :-O

Idę do łóżka, bo znów coś utnę, spadnę ze schodów albo potknę się o własną piętę...... Spokojnej nocy

Dobrej nocki Bechemootku, oby już nic złego nie wydarzyło się