Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

ja też odpadałam ale kontrolowałam jak zwykle aukcję :O i przegrałam w ostatniej minucie :(:( Bondi nie cierpię takich dni kiedy nic nie jest według mojej myśli a już od rana się zaczęły schody:( na domiar złego zepsuła mi się drukarka, a wiadomo że zaczyna się wrzesień i będzie drukowania w cholerę i ciut ciut i co mam z tym zrobić? powiedziano mi że w zasadzie drukarek się nie naprawia bo to sie nie opłaca i co ? muszę wyrzucić po 3 latach użytkowania ? Najdziwniejsze że wydrukowała 4 strony i koniec nie ruszy, więc potrzepałam nią trochę, bo straciłam cierpliwość i chyba zepsułam do reszty. Poza tym, chciałam poprasować stertę koszul bo wiadomo już od jutra się zaczyna bo o 9 rano konferencja więc na galowo i mus było poprasować a tu przyjechała synowa z małą i już moje prasowanie poszło się .......:P dopiero popołudniu stanęłam przy desce a że" kocham" prasowanie, szczególnie koszul to już wiecie czemu miałam dzień do dupy:( Bondi , dziękuję za podpowiedź co do posiłków, myślę że jak tylko zacznie się rok szkolny, to do tego się zastosuję bo teraz to jest u mnie chaos, chaos i jeszcze raz chaos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi, nie jadałam sernika z ziemniakami :O powiedz lepiej że już znalazłaś instruktora i kiedy zaczynasz kurs ? Bechemootku ja niestety nie mam tak jak Ty:( wolałabym tak mieć a mam odwrotnie, po zjedzeniu czegoś słodkiego mam zwiększony apetyt i koniecznie muszę znów coś zjeść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bondi tak teraz znalazłam przepis i mnie trochę korci by spróbowac zrobić,ale myślalm że moze ktróraś z was mial okazję posmakować to cudo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokina zawsze staram się jak najmniej smażonego, pieczonego, a tłuste wykluczam, nie używam śmietany, masło raz w tygodniu, mięsa przeważnie duszę lub gotuję, czasami grilluję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi :-)! Ja jadłam sernik z ziemniakami, nawet kiedyś taki robiłam. Gotowany ziemniak zastepuje po prostu mąkę kartoflaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie masz ten przepis ? U mnie w lodówce czeka wiadro sera na sernik i aż się boję bo coś ostatnio mi nie wychodzą serniki:( mimo że daję całe jajka jak podaje Tereterek , to i tak mi upadnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z drobiowego usuwam wszystkie skóry. Czasami M chce "normalnie zjeść" , to robię jemu kotlety mielone a sobie gałki gotowane, lub filet z kurczaka smażony a sobie duszony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokino i Bondi! Ja nie jestem mięsożerna i tu jest konflikt z moimi menami :-O. Z mięs jadam tylko pierś z kurczaka lub indyka i wołowinę, najchętniej gotowaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sernik z ziemniakami Składniki kruchego ciasta (forma o wym. 28 x 40 cm) : 30 dag mąki 10 dag cukru 1 żóltko 20 dag masła Składniki masy serowej: 80 dag sera białego trzykrotnie zmielonego 40 dag ziemniaków 8 dag masła 6 jajek 20-25 dag cukru pudru 1 łyżeczka aromatu pomarańczowego 10 dag rodzynek 10 dag kandyzowanej skórki pomaranczowej Wykonanie kruchego ciasta: Z podanych składników zagniatamy kruche ciasto, przekładamy na blachę wyłożoną pergaminem i podpiekamy 10 minut w temp 170C. Wykonanie masy serowej : Ugotowane ziemniaki przepuszczamy przez praskę. Masło ucieramy na puch i dalej stale ucierając dodajemy po 1 żółtku, porcjami cukier puder, ser i ziemniaki. Dajemy przepłukane wrzątkiem rodzynki, pokrojoną w drobną kosteczkę skórkę pomarańczową i aromat. Na końcu dodajemy ubitą na sztywno pianę z białek i delikatnie mieszamy. Masę serową wykładamy na podpieczony spód. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 180C przez ok. 60 minut. Po upieczeniu i ostudzeniu posypujemy cukrem pudrem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi, musiałabym poszukać przepisu u mojej mamy. Ja ostatnio piekłam ciasto pewnie jakieś 20 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko dobrze Bondi , tylko jak tu stosować dietę skoro cały lipiec świętowałam :O właściwie na okragło jakieś ciasto krąży po domu, a kiełbaski, mięska grillowane i takie tam to kurcze zwyczajnie się nie da:( Myślę że dopiero zacznę właśnie z wrześniem a najlepiej bym wyjechała gdzieś daleko by nie czuć tego chaosu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokina jeżeli dzisiaj poprasowałaś to już masz z głowy na jakiś czas. Ja też troszkę prasowałam, już do pakowania. Ale mnie dzisiaj nikt nie przeszkadzał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas w domu nigdy nie piekło się sernika na cieście. I jesteśmy dzikusy, bo gdy gdzieś zostaniemy poczęstowani serniczkiem....każdy odcina ciasto :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi , jak dasz mi gwarancję że to ciasto nie opadnie to go w tym tygodniu upiekę, no ale Ty mi takiej gwarancji nie dasz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemootku jeżeli nie jesteś mięsożerna to chyba masz jeszcze lepiej. Możesz jeść więcej sałatek warzywnych. A wołowina gotowana jest bardzo smaczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemootku ja robię sernik na biszkoptach lub herbatnikach, ale z ziemniakami jeszcze nie robiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bondi, z drobiem robię dokładnie jak Ty, ale najczęściej gotuję na parze, naprawdę warto zakupić takie garnek, koszt niewielki a pomoc w kuchni wielka. Jak pisałam zaczynam teraz wszystko od zera, bo to co straciłam na wadze, prawie już odzyskałam :(😭 i koniecznie muszę coś z tym zrobić :( Bechemootku, pewnie to dzikość :P ja też nie lubię sernika z ciastem ale kiedy piekę to daję tak minimalną ilość ciasta że prawie go nie widać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, wtedy, gdy wypiekaliśmy serniki to były serniki po wiedeńsku. Najczęściej z sera wiejskiego, takiego wielkiego, odcisniętego trójkąta. I masło było jedno i jajka były wiejskie i mąka jakaś normalna - a teraz tyle różności, sztuczności i ulepszaczy :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokina tego ci nie mogę gwaratować,ale jutro chyba zrobię gdy nikt mi nie przeszkodzi to ci powiem,bo biszkopty też mi opadał a przestały jak zaczęłam rzucać o podłogę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no proszę jest nasza zguba :D Rowerzystko witaj i opowiadaj co się działo, gdzie przebywałaś że Cię nie było??? Tylko nas tu nie zbądź jednym słowem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi, nie robiła mama ale jak wiesz mielismy trochę problemów i mama nie miała głowy do przetworów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi, ja nie rzucam biszkoptami o podłogę i zawsze są piękne wysokie aż nie raz jestem zła bo chciałam niski:D a wyszedł wysoki ale z sernikiem nie taka prosta sprawa:( Też myślę podobnie jak Bechemootek teraz wszystko sztuczne, może dlatego takie gnioty wychodzą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak mówiąc to dziś nie ten sam smak co kiedys jaja ser mleko siadłem mleko az chciało się jesc i wiecie co nie psuło się tak jak dziś oczywiscie niektóre produkty jak dwa lata temu byłam u teściowej piłam mleko cieplutkie prosto od krowy tego smaku się nie zapomina i najlepszy miód to robi chrzestny mojego emusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×