dlaczego samotne 340 stki nie moga sie pogodzic z tym ze juz nikogo nie znajda?

az tak ciezko sie z tym pogodzic????????????????????????

30 stki

nie muszą się z tym godzić bo to gówno prawda :D

Co za baran/baranka to napisał/a! Moje koleżanki poznały mnóstwo interesujących facetów jak były po 30stce. Niektóre są z nimi zaręczone/wyszły za mąż. A nie mogą się pogodzić, bo jeszcze nie umierają! Dlatego wciąż szukają szczęścia w życiu :) I tak powinno być, że sie człowiek nie poddaje, aż do końca.

rozporzadzenie jakies jest w tej sprawie ??? bzdura totalna

no bzdura ... totalna bzdura :P ja wiem, że żyję..., jestem szczupła, atrakcyjna i jak będę chciała, to mogę mieć nawet 10 lat młodszego

tak sobie możecie tłumaczyć, ale prawda jest taka, ze facet po 30-ce bez problemu może mieć dziewczynę około 25, która jeszcze ładnie wygląda i nie zaczęła się starzec, a każdy rozsądny 30-latek wie, ze samotna dziewczyna po 30 to raczej ma coś nie halo z emocjami lub jest po przejściach, albo nabawiła się nawyków staropanieńskich i nie warto się taka interesować. taka jest prawda

oczywiście przystojny 31 latku masz rację :P nie ma jak młode ciałko... też pewnie żałujesz, że nie masz już 25 lat :)

nie za bardzo żałuje, bo teraz tez nieźle wyglądam, chodzę 3 razy w tygodniu na treningi wschodnich sztuk walki plus basen i dobre kosmetyki, wiec nie jest najgorzej, na dodatek teraz zarabiam przyzwoicie, wiec raczej nie tęsknię za wiekiem około 25-ki :)

mój 70 letni teść po śmierci zony przygruchał sobie o 2 lata młodszą bywalczynię zabaw(inteligencja!),która swiat zwiedziła i sama twierdzi ,że Polska to zaścianek pogladów,daleko nam do Europy!!!!

co za bzdura. Ja wyszłam 2 raz za mąż w wieku 45 lat za faceta 31 letniego. Może było mi łatwiej bo nie byłam sytara panną, miałam dzieci, nie wiem, ale nigdy nie miłam problemu z facetami zawsze jakiegoś miąłam.

"zawsze jakiegoś miąłam" ok, wszystko jasne :O

bo kobiety sa jak nietoperze? zyja do 30ki? czy cos przeoczylam? :o

nie muszą się z tym godzić bo mają, spotkały lub spotkają fantastycznych facetów z którymi będą lub są szczęśliwe :-)) jak ja :-) wiek to kwestia mentalności :-)

bo maja prawo do marzen tak jak kazdy nas...wiadomo ze juz nikt ich nie zechce ale po to sa marzenia aby marzyc marzyc marzyc

po 40 => pogadamy za 10 lat.

co bedzie za 10 lat , bo jutro moze nas szlag trafic

kaliban ---- ty nie mysl => Żyję jakbym miał umrzeć jutro, planuję, jakbym miał żyć tysiąc lat.

każdy ma prawo do miłosci i wiek nie ma tu nic do rzeczy :p

Każda rzecz jest tyle warta, ile gotów jest zapłacić jej nabywca. I nie chodzi tu, o kwestię zapłaty jednorazowej, ale TCO.

kobieta to nie rzecz :p

szukajaca miłosci prawdziwej => rzecz, obiekt jeden chuj. Mężczyzna niby też nie jest zwierzęciem pociągowym, ale tego właśnie oczekuje większość kobiet. Że je poniesie przez życie, że pozwoli być słabą. To właśnie pragnie bycia słabą czyni kobietę podatną na mężczyzn z mentalnością drapieżnika, dlatego tak chętnie się im oddają. Lecz po prawdzie każda (ok większość) kobieta poszukuje raczej muła. To znaczy skrzyżowania konia z osłem. Nic, że nie płodne. Z powodów które opisałem dwa zdania wcześniej. ;)

dobre :p wiesz jestem kobietą i porzebuje mężczyzny który mnie pokocha taką jaka jestem i wzajemnie , bo ja poprostu wierzę w miłośc ,wierność i wiem,ze odnajde swoją połowkę :)

szukajaca miłosci prawdziwej => Tragie tego wszystkiego, że kobieta to odwrotność Mefista. Ale... Uwierzę w Twoje słowa, czemu nie? Wszak Chrystus zmartwychwstał, Budda doznał oświecenia, Aleksander spotkał bazyliszka, a Światogor niemal podniósł ciężar całego wszechświata. ;)

ja mam 26 i sie pogodziłam :-|

Kaliban wiara czyni cuda :D

cie do tych 30 latek na tym zjjebanym forum ? :O Non stop, co rusz...sama jestem ledwo po 20tce, ale już sie boję dożyć 30 urodzin, bo aż strach pomyśleć co czują babeczki w tym wieku jak czytają poopierdooleńców jak autor/a tego wątku :O Szok, brak słów, dno i trzy metry mułu :O :O

bo tu pisują zazwyczaj młode osoby nie znaja zycia,a osoba po 30 tce to dla nich stara baba

czemu nie mogą się pogodzić...w końcu 340tka to już raczej koniec młodości :O Od jakichś co najmniej 290 lat.

Chyba raczej po prostu głupie...mam 22 lata i nie uważam, żeby 30 letnia dziewczyna była stara i skazana na samotność. To jakieś totalne bzdury pisane przez jakichś posrańcow. A najgorsze jest to, że same baby wtórują tym kretynizmom, tak jakby zakładały, że je 30tka ominie :D