BICIE,PONIZANIE,WYZYWANIE

jak jestes popierdolona i dajesz sie bic to masz za swoje wcale mi ciebie nie szkoda kazdemu ci mu sie nalezy id zycia

nie musisz robic obdukcji idz do lekarza pierwszego kontaktu kiedy masz slady pobicia. Wpis do karty tez jest dowodem. Pogadaj z dzielnicowy o tym co dzieje sie w twoim domu on bedzie was regularnie odwiedzał to troszke poskromi twojego chłopa. Ponadto koniecznie idz na terapię. Terapeuci oraz grupowa terapia podnosza twoją samoocenę i dodają odwagi poznasz tam kobiety z podobnymi problemami. Poczytaj o współuzaleznieniu to wiele wyjaśnia i pomaga sie dzwignąc idz na spotkanie al-anon to równiez pomaga.

zal.pl swoje mądrości zachowaj na inne okazje :)

jak raz przyjechala policja to zrobil ze mnie wariatke ze on przyszedl z pracy a ja rzucilam sie na niego z lapami on sie tylko bronil tylko ze on nie mial nic bo to bylo na odwrot ja mialam oczy fioletowe niebieskie itd rozwalony nos -policjant powiedzial ze musimy jakos to rozwiazac SAMI

wielu facetów po terapii ich zon sami decydują sie na terapię i zmieniają swoje życie i życie swoich rodzin

Małpi gaju - czy Ty wiesz czego chcesz dla siebie i dzieci?

zal.pl popierdolona to jestes ty i nie obrazaj mnie bo nie zycze sobie tego a jak masz w ten sposob komentowac to wypad

jak masz dokąd się wyprowadzić, to zrób to!!! Olej mieszkanie, nic ci po takim lokalu, w którym dzieci i ty trzęsiecie się ze strachu przed psycholem! W sądzie będziesz mogła walczyć o podział majątku, wtedy możecie np. je sprzedać i zamienić na dwa mniejsze, zawsze znajdzie się jakieś wyjście.

małpi gaj musisz powiedziec policji że to ma byc interwencja. Musi byc wpis do takiego wyjazdu i wtedy zakładają ci niebieską kartę. Idz pogadaj z dzielnicowym wierz mi on pomoze ci w takich sprawach.

wiem jedno chce zyc i miec pelna rodzine nie po to zakladalam rodzine zeby ja teraz burzyc moje dzieci sa dla mnie najwazniejsze wszystko dla nich zrobie

wiesz co jak tak czytam Twoje wypowiedzi autorko to jakoś mi Ciebie nie żal nie wiem czemu tym bardziej że jestem zawsze bardzo uczulona na tego typu sprawy tym bardziej jak są dzieci ale Twoja postawa wobec tego wszystkiego po prostu wkurza co z Ciebie za matka że fundujesz dzieciom życie w takim domu z ojcem furiatem który leje ich matkę kiedy mu się podoba ?.....już dawno powinnaś spakować manatki zabrać dzieci i przeprowadzić się do matki tym bardziej że rodzina proponuje Ci wsparcie a mieszkanie w tej sytuacji miała bym w dupie bo dla mnie najważniejszy by był spokój moich dzieci żeby wychowywały się w normalnym otoczeniu i miłości a dla Ciebie najważniejsze jest mieszkanie które jak mniemam wynajmujecie i nie jest Waszą własnością .....później pozew o rozwód alimenty i szukanie pracy ...a jak maż by Cię nachodził zawsze można wezwać policję załatwić zakaz zbliżania się ale to wszytko trzeba chcieć ale najlepiej siedzieć na dupie upijać się i opowiadać jaka to ja jestem biedna a nie zadbać o los swoich dzieci

skladasz sama do prokuratury o bicie i znecanie psychiczne,idz do opieki tam masz pomoc prawna, od tego roku opieka tez moze zalozyc niebieska karte,przy kazdych wyzwiskach ,podniesieniu glosu wzywaj policje !!!!! i nie przejmuj sie ze tak mowia ,maja obowiazek spisac notatke ,jezeli nie cha idz wyzej, masz rodzine ktora chce ci pomoc ,a to juz duzo

dzielnicowy to jego kolega jedynie zostaje komenda wojewodzka bo na komisariacie tez ma kumpli

wiem jedno chce zyc i miec pelna rodzine nie po to zakladalam rodzine zeby ja teraz burzyc sory ty naprawde glupia jestes ,nie warto sie udzielac na tym topie,bo na glupote to ci nikt nie pomoze

małpi gaj wiem że to nie jest dla ciebie proste. Wiem że z takiego piekła ciezko jest sie wyrwać. Wydaje ci sie ze troche pobije ty zrobisz wszytko a on ci potem przez chwile funduje sielankę. Zachłystujesz sie tą chwilą az do momentu az znowu zupa bedzie za słona :O Potrzebujesz pomocy psychologów tak samo a nawet bardziej niz on. Podaruj sobie to ten jeden raz. Idz w tajemnicy przed nim na spotkanie z terapeutą do najblizszej przychodni leczenia uzależnień.

byc moze jestem glupia jak to powiedziala w/w ale ja naprawde mam taka iskierke nadziei moze kiedys bede zalowac ze odeszlam ze pozbawilam dzieci ojca ale po tych waszych opiniach sprobuje narazie bez jego wiedzy

jedno (za glupia sorka) ,ale naprawde jest jeden blad ktory popelniasz ,ciagle liczysz ze on sie zmieni,nie zmieni sie,poszukaj topa o przemocy tam jest duza madrych rad,on sie nie zmieni bo jest mu dobrze ,dopóki ty nie reagujesz ostro ,on wie ze moze sobie pozwolic na wszystko!!!!! ,masz rodzine ktora cie wspiera a to bardzo duzo,natomiast ty tkwisz w syndromie wspóluzaleznienia,i czekasz jak piesek merdajacy ogonkiem na pochwale albo kopniaka wladcy,dzieci patrzac na to wszystko---powiem tyle wychowasz kaleki emocjonalne ,ktore najprawdopodobniej powiela twój los, tego chcesz dla dzieci?

dzieci nie ma prawa zabrac mi nikt zwracam sie do pani pierdolnietej i nie obrazaj mnie gdybys byla na moim miejscu inaczej bys mowila pudzianowska

głupia jak but z lewej nogi i w końcu mogą odebrać ci dzieci , skoro chlasz

w końcu dostaniecie kuratora i jak zobaczy że ty pijesz a mąż cie tłucze to zabiorą dzieci do domu dziecka i będzie koniec pieśni

ja nie jestem alkoholiczka jak dzieci spia to czasami sobie wypije ale nie do takiego stopnia zeby spadac ze stolka -sami abstynenci dzieci nigdy nie widzialy mnie pijana i nie zobacza

kwintesencjo dziekuje ci ty jako jedyna nie upokorzylas mnie tylko pomoglas

kobieto nikt nie chce Cie obrazic,upokorzyć itp po prostu chcemy twojego i twoich dzieci dobra a zycie z takim czlowiekiem to powolne zabijanie sie (

nie wiecie jak to jest byc bita zastraszana a co gorsza jak ktos wmawia ci ze to ty jestes wszystkiemu winna zwyzywaliscie mnie ty od pierdolnietej glupiej ale nie wiecie co dzieje sie w mojej glowie co jeden czlowiek potrafi zrobic -on doprowadzil mnie do skrajnosci mam 30 lat a psychicznie jestem kompletny wrak

Powiedz mi.. Jaki masz stosunek sama do siebie ? Jak się postrzegasz ?

jak to jest to bysmy nie doradzały ,dostalas wskazówki od a do z co mozesz zrobic