Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 01mk

Stały związek to nie dla mnie

Polecane posty

Gość 01mk

Czy to możliwe żeby stworzyć związek jeśli jest się podatnym na flirtowanie? Nie chodzi o zdradę ale flirt już jest początkiem czegoś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 01mk
to bardzo krzepiące ;) dzięki! już myślałam że mam jakiś wadliwy gen moralnego zepsucia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczypior z bazaru
Generalnie rzecz biorąc obawiam się, że mam podobny problem :D Chociaż z drugiej strony czy to jest taki problem? Lubię flirtować, lubię przebywać z mężczyznami, ale niestety szybko mi się nudzą, więc tym bardziej nie jestem podatna na stałe związki, ale staro panieństwa się nie obawiam bynajmniej depresji z tego powodu nie posiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak myślałam o sobie,ale jak znalazłam faceta na którym mi bardzo zależało to nie było mi w głowie ekscesy ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczypior z bazaru
No ja już mam na tyle dużo lat i na tyle dużo mężczyzn poznałam, że obawiam się tego, iż mój wymarzony ideał po prostu nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 01mk
mnie też się nudzą i to jest najgorsze w tym wszystkim. ale adrenalina która się pojawia kiedy ktoś naprawdę ciekawy pojawi się na horyzoncie jest nie do opisania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczypior z bazaru
Hahahha, a no jest :) Ale później i tak wypatruje się lepszej partii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 01mk
no właśnie i tak całe życie będzie..? ma to swój urok ale,, ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczypior z bazaru
Ostatnio się nad tym zastanawiam i jak narazie nie narzekam, później będę się martwiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×