Nie myślałam że kiedykolwiek to powiem, ale - żal mi Jarka Kaczyńskiego...

jego chyba dzis najbardziej. wiecie dlaczego, nie musze tlumaczyc.

zgadzam się z Tobą

BARDZO!!!!!!!!!!!!!!.........................

i ja tez...

?:O I rodzin pozostałych zabitych?

nie łap za słówka

Mi sie chce tylko plakać.....

Przyłączam się

rodzin też mi żal ale z nim jakos najbardziej 'współczuję". moze dlatego, ze on byl pierwszym ktory w tym samym dniu musial identyfikowac ciała...nikt inny nie musiał, maja czas na pogodzenie się z tragedią, JArosław nie miał :( żal mi go naprawdę, nie wyobrazam sobie co on dziś przezyl.

a ja nie sądziłam, że kiedyś będę płakać oglądając filmiki z życia kaczyńskich na tvn24 :o

mam tak samo, nie mogłam sie doczekac nowego prezydenta, chciałam żeby L.Kaczyński zakończył kadencje, ale jego śmierć mnie zszokowała, nawet doprowadziła do łez, nie lubiłam go ale jego smierc to wielka strata

Skończcie już z tym płakaniem, nie ma po czym. Nie straciliśmy niezastąpionego męża stanu, kogoś bez kogo państwo się rozsypie. Nie zasługiwał na śmierc w katastrofie, jak wszyscy inni. Ale nie ma nawet jednego logicznego powodu by płakac po kimś obcym. Ale cóż, jeżeli czujecie się z tym lepiej, że robicie słuszną rzecz, bo tak trzeba, itd, to proszę bardzo.

tu nie chodzi o robienie słusznej rzeczy tylko ludzki odruch na ludzką śmierć

i nikt nie mowi ze placze , chociaz mnie mimowolnie łzy rano popłynęły, ale moze nie tyle z powodu smeirci prezydenta, co dlatego, ze poczulam sie w niebezpieczenstwie, moj biedny kraj został na chwilę be głowy panstwa i praktycznie bez władzy. poczulam sie bezbronna, a kocham ten kraj, mimo ze momentami go nienawidzę...kocham po prostu i boje sie o moją ojczyznę, to normalne. ale wiem, ze Polska sie odbuduje i bedzie silniejsza niz do tej pory.

no :( widziałam go w tv jak modlił sie na miejscu tragedii, po tej cholernej identyfikacji :( smutny widok :(