Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mammaaamia

Bylam wczoraj u znajomych

Polecane posty

Gość mammaaamia

i poznalam tam mame 2-letniej Marysi. Dziewczyny,kobieta o niczym innym nie gadala tylko o swoim dziecku. Kiedy spi,co je, jak sie bawi... Zaczelam opowiadac o tym,ze wracam za m-c do pracy po urlopie macierzynskim, na pol etatu i nie moge sie doczekac kiedy bede mogla sie wyrwac z domu. Laska mi na to mowi,ze ona nie moglaby tak zostawic dziecka, ze to byloby straszne. Kuzwa, skad sie biora takie powalone matki? Ja probuje jej o ksiazkach, o filmie, troche o ostatnich wydarzeniach ze swiata- a ta nic, Marysia to, Marysia tamto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka 80
a co w tym złego ze cieszy sie macierzyństwem ,w tej chwili dla niej najwazniejsze jest dziecko , jego wychowywanie i to wszystko co z nim jest zwiazane a na inne przyjemnosci bedzie miała jeszcze czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesiennnnna
sa takie i nic tylko problemem jest to ze dziecko kupe zrobilo nie o tej porze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaaamia
Pytam ja czy ona wychodzi czasami z domu, z kolezankami, na zakupy itp. a ona na to,ze byla 2 razy! 2 razy w ciagu 2 lat. Oszalalabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaaamia
Fajnie,ja tez sie ciesze,ale nie zanudzam ludzi opowiesciami jak to moja coreczka wstaje, zaklada kapcie lub ich nie zaklada,mowi dzien dobry albo nie mowi.. Noz cholera, po co mi takie informacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Typowa matka polka :D dobrze że jeszcze nie zamierzała karmić piersią conajmniej 3 lata :D:D Dla jednych dziecko przyłania cały świat a dla drugich nie, ja bardzo kocham bliźniaczki ale wiem że jestem kobietą, mam świadomość swojej atrakcyjności i korzystam z życia :) i nie gadam całymi dniami o dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaletta
hm...że tak zapytam, a co cię o obchodzi czy żyje ta kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego.....
? zazdroscisz ? zajmij sie soba i swoja praca !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaaamia
uuuuuuuuu,widze,ze sporo takich nawiedzonych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Ty durna
A MOZE TAK TROCHE TOLERANCJI DLA ODMIENNEGO ZDANIA??? A MOZE TAK TROCHE TOLERANCJI DLA ODMIENNEGO ZDANIA??? A MOZE TAK TROCHE TOLERANCJI DLA ODMIENNEGO ZDANIA??? A MOZE TAK TROCHE TOLERANCJI DLA ODMIENNEGO ZDANIA??? A MOZE TAK TROCHE TOLERANCJI DLA ODMIENNEGO ZDANIA???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loretta30
Tak to choroba ... smutna ... i straszna dla otoczenia ,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka 80
autorko piszesz ze dla ciebie to powalona matka , czemu od razu tak ostro?????? a dla niej to moze ty jestes powalona, kazdy ma swoja recepte na zycie i wychowanie dzieci nie ze wszystkim musimy sie zgadzac ciebie oprocz dziecka rajcuje cos innego a ja niekoniecznie zakupy imprezy itp i co wtym zlego ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaaamia
odmiennego zdania? ja nie krytykuje tego,ze laska siedzi w domu tylko to,ze ciagle pieprzy o swim dziecku.Tak na marginesie,czego tu zazdroscic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam kilka takich mamusiek
i po prostiu jest mi ich szkoda... nawet 5 minut nie potrafią wytrzymać bez błyskotliwej anegdotki o własnym dziecku w stylu: córunia zrobiła taaaaaaką dużą kupkę i pochwaliła się tym przy obiedzie. te kobiety mówią tylko o dzieciach poniewaz innych tematow juz nie maja... nigdzzie nie wychodza, tv nie ogladaja, zyja calkowicie odizolowane od swiata i jakiejs kultury... wiec o czym maja mowic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loretta30
Ja się zgadzam z autorką, to chore i wymaga leczenia ... potem pewnie będzie taką kwoką i skrzywdzi dziecko nawet nadopiekuńczością ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaaamia
Absolutnie nie mam nic przeciwko jej podejsciu do macierzynstwa, dlaczego tylko gada o tym swoim macierzynstwie BEZ PRZERWY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest nienormalna kobieta
autorka ma racje, od kiedy to życie kobiety kończy się na poczęciu dziecka. Zazwyczaj takie matki wpadają z jednej skrajności w drugą, także teraz nic tylko dziecko a później będzie dziecko cierpiało gehennę bo matce się odwali w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze też jestem matką ale jak wpadają koleżanki, dziecko siedzi z tatą a my obgadujemy facetów, gadamy o ciuchach itp, chwila relaksu :) i też wkurzam sie jak inne koleżanki dzieciate opowiadają o kolkach katarkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loretta30
Gdyby takie kobiety raz posłuchały siebie z boku, to chyba by popełniły samobójstwo z zażenowania sobą ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nie denerwuje jak ktoś raz czy dwa wspomni o dziecku, ale jak siedzimy na kawie i gadamy o modzie i facetach a taka jedna cały czas gada o dziecku no to dzięki... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka 80
skoro uwazasz ze pieprzy no to niech sobie pieprzy ma takie prawo a ty jej tego zabronic nie mozesz , obydwie byłyscie goscmi nikt przeciez nie musi kolegowac sie z takimi mamami jesli wam nie odpowiadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojjjjj
a może to ona dojrzała do macierzyństwa i zrozumiała co jest naważniejsze? a nie tylko czeka żeby się wyrwać z domu i zostawić komus dziecko niech się ktoś nim zajmuje - ja jej zazdroszcze że ma taką możliwość siedzieć w domu - ja bym bardzo chciała ale finanse niepozwolą i to jest dla mnie strasznie smutne -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
zgadzam sie z autorka. i to nie chodzi o to, ze ta mama Marysi ma sie nie cieszyc macierzynstwem i olewac swoje dziecko, ale w towarzystwie istnieja pewne reguly a zanudzanie wszystkich o swoim dziecku - szczegolnie dopiero co poznane osoby jest meczace i zwyczajnie nuuuudne. Kocham swoje dzieci i lubie sie nimi zajmowac, ale nie czuje potrzeby opowiadania o nich non stop - inaczej to jest jak sie spotykam z innymi mamami, i wymieniamy sie doswiadczeniami - bywa pomocne - ale litosci tez nie trawie lasek, ktore tylko o tym i jeszce szcegolowo a problem to wlasnie kupka o tej a nie innej porze i czy poda zmieniaczki zamiast ryzyku to dziecka na miejscu szlag nie trafi - i tak wkolko. Uciekam od takich jak najdalje i przypadkowo urywa nam sie kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loretta30
Nie, to nie jest zdrowe dla nikogo - ani dla otoczenia, ani dla dziecka, ani dla partnera... Wielu facetów zdradza wtedy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaaamia
Do ojojj, sugerujesz,ze ja do macierzynstwa nie dojrzalam? Bo raz na jakis czas pojde do kina czy na kregle SAMA, bez dzieci? Bo chce sie rozwijac zawodowo? Jaka jest definicja idealnej mamy wg.ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loretta30
mammaaamia - dla mnie zdecydowanie Ty bliżej jesteś wzoru matki. Dziecko potrzebuje wzorca - matka powinna na sobie pokazywać jak ważny jest rozwój osobisty, kultura, itd. Nadopiekuńczość bardzo krzywdzi dziecko, w późniejszym wieku może nawet okaleczyć dziecko społecznie i emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
ojjjj dojrzenie do macierzystwa a klapki na oczach i bycie nudna istota zyjaca tylko zyciem dziecka to dwie rozne sprawy. Ja osobiscie nie uciekam od dzieci - ba nawet nie mam takiej mozliwosci, bo chwilowo wychowuje sama , wiec ide na kawe z kolezanka biorac dzieci ze soba ale nie nawijam o nich bezustannie. Dzieci biora ksiazki, czy idziemy gdzies gdzie jest plac zabaw w poblizu, niemowle na kolanach a my sobie rozmawiamy o wszystkim - ksiazki, filmy, ciuchy, faceci ba nawet dzieci ale nie non stop i niekoniecznie na poziomie kupki i pryszczyka na dupci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
a tak poztym skad wiadomo, ze ta mama Marysi, to taka dobra opiekuncza matka - moze kobieta jest zwyczajnie ograniczona o niczym innym porozmawiac nie potrafi i dlatego tak o tym dziecku nawija. Pewnie przed dzieckimm tylko o mezu lub narzeczonym potrafila gadac - sa tez takie - monotematyczne az do bolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×