CRL w 7 tyg

Dziewczyny! mialam robione USG - CRL 5.1 w 7 tyg ciazy. Czy to za malo? nie slychac bicia serca , za tydz jade do innego lekarza bo ten 2 lata temu nie rozpznal u mnie ciazy pozamacicznej a wczoraj kazal jechac mi do domu " i czekac az to sie zluszczy i wyplynie" ! jestem oburzona!!! jakie mialyscie wyniki? pozdrawiam

Naprawdę zalezy mi na waszej opinii, bo umieram z nerwów!

To chyba rzeczywiscie masz martwa ciaze bo ja mialam w 7 tyg 7.1

i ty jeszcze poszłaś do tego lekarza?? nierozumiem - a u mnie crl w 6 tyg 4,3 i serce biło a w 8 tyg 17 tj 1 cm 7 mm i serce już słychać - na usg dopochwowym wszystko - a dostałaś jakieś leki? luteine itd?

u mnie CRL 6w 6d było 9.0mm nie denerwuj się tylko idź jak najszybciej do innego, LEPSZEGO lekarza, który ma też dobry sprzęt na pewno wszystko będzie dobrze:)

zeby zakarzenie ci sie nie zrobilo... Bicie serca powinno byc slychac!!!

Nie nic nie dal, bo stwierdzil ze ta ciaza jest martwa...;/ mieszkam za granica i poszlam do niego bo nie ma tu zbyt wielu lekarzy w poblizu. Ale porownywalam wlasnie parametry z usg z inymi w internecie i nie odbiegaja chyba az tak od normy. Co za pech z tym cholernym lekarzem...

Mieszkam w Irlandii kobiety w ciazy w szpitalu traktuja jak krowy! jezeli poronisz to nie wyczyszcza Ci macicy do 12 tyg ciazy, nawet z Toba nie dyskutuja jezeli nie zaczniesz krwawic.

a myślałby kto że za granicą jest tak super - w Polsce przynajmniej dostajesz leki na podtrzymanie od razu - opieka coprawda najlepsza prywatna i toche kosztuje ale usg co wizyta i każdy dba o ciebie..

Ja miałam w 7 tc CRL 4 mm

u mnie w 8tyg. 1cm