Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anka234,

Czy dzwonicie do facetów po zapoznaniu się?Faceci jak myslicie?

Polecane posty

Gość anka234,
"kontakt musi być pielęgnowany" grubyyo >> naprawde codziennie? nie istnieje ryzyko, ze znudzi sie to jemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm. A Tobie się znudził ? Ja nie wyobrażam sobie takiej sytuacji że nie mam kompletnie żadnych wieści od osoby na której mi zależy. Przecież to naturalne dla każdego że chce by ktoś o nim myślał i to że myśli o osobach mu bliskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzeze on na portalu andkowy zas sie zalogowal do mnei na gg nie pisze juz pewnie poznal jakas inna na tym portalu taka co mieszka duzo blizj bo my mamy do sieie ponad 100km napisze dzis, a dalej zobacze jak znowu wyczuje ze kontakt wymuszony, to juz nei bede pierwszza pisala przez jakis czas dzieki za mila rozmowe i wsparcie:) ide juz spac:) spokojnej noy Kochani🌻c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka234,
dobranoc setuńka trzymaj się ! i nie dawaj złym myślom grubyyo>> dla mnie to jest równiez naturalne, ale po różnych złych doswiadczeniach czlowiek po jakims czasie zaczyna m yslec, ze to moze ze mna jest co nie tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy tendencje do szukania winy w sobie lecz nie należy się temu poddawać. Najczęściej zresztą jest to nieuzasadnione bo to ktoś nie uszanował naszych uczuć i zburzył nasze marzenia. Masz złe doświadczenia i wymazać tego nie możesz ale nie możesz pozwolić by przeszłość kształtowała Twoją przyszłość. To nowa kartka w Twojej księdze życia i tylko od Ciebie zależy jak ją zapiszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka234,
tak to wszystko prawda co piszesz, ale ciezko zdac sie na ryzyko, aby nie tracic czasu na zludzeniach, marzeniach i wyobrazeniach, ktore moga sie nie ziscic wiem kto nie ryzykuje ten nic nie ma, ciezko wyczuc te relacje damsko-meskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak ale to jedyna droga i inaczej się nie dotrze do celu. Lepiej tracić czas na złudzeniach niż poddać się i czekać na łut szczęścia. Jak w lotto, nie zagrasz to nie wygrasz i zawsze do czasu losowania jesteś milionerem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka234,
super stwierdzenie z tym milionerem jedno jest pewne jestes bardzo inteligentny nie to zebym Ci slodzila, to tylko stwierdzenie faktu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję i z próżności nie zaprzeczę. ;) Słodkie słowa to wiesz dla kogo zachować, ja tylko tak naprawdę wspieram głos Twojego serca i wraz z nim stawiam opór Twoim wątpliwościom. :) Ale se nominacje strzeliłem że ho ho. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko nie zapomnij dryndnąć lub napisać do wiesz kogo. To musi się stać jakimś Waszym rytuałem wtedy On będzie pamiętał o tym nawet gdy nie przyjdzie Mu do głowy odezwać się wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka234,
Już napisałam takiego ładnego, słodkiego eska, ale bez odzewu ale nawet nie mam pewnosci czy doszedl, (a jak tak to kiedy) bo tam gdzie teraz jest jest słaby zasięg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ustaw koniecznie raporty sobie to będziesz choć to wiedziała czy dotarł sms. Słaby zasięg? To gdzie On jest, w kopalni czy u mnie w pracy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka234,
hehe kopalnia odpada, ale praca kto wie ;) zapomniałam, mam raport, że dotarła, :) ale pewnie jest zmeczony i jutro sie odezwie prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, nie pomyślałem gdzie tu nad morzem kopalnia. Patrze w fusy od herbaty, kładę tarota i pasjansa i jak byk mi wychodzi ze jutro się odezwie lecz nie możesz wykluczać że jeszcze dziś zaskoczy Cię. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka234,
dzieki , ale to twoje wypowiedzi wywoluja moj usmiech :) wiec jakby nie bylo nie bedzie zle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się bardzo że mogę się na coś przydać. Czyli ta góra fusów na klawiaturze nie poszła na marne. Uff. Zostanę chyba wróżkiem bo na wróżbitę to chyba nie mam kwalifikacji. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka234,
a moze jestes psychologiem? ale nie, tam zasieg jest :) a tak na serio warto poznac punkt normalnego faceta, na pewno niejednej osobie przydadza sie Twoje slowa dzieki grubyyo, ze z nami jestes :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thela hun
To facet ma się starać. Mężczyźni mają naturę łowcy, wolą gonić króliczka niż być ściganym przez młodszą i szczuplejszą wersję swojej mamuśki ;-) Nie wyobrażam sobie, by facet, nawet najbardziej zmęczony na świecie, nie odpisał w przeciągu pół godziny na mojego smsa (chyba że jest na uczelni/w pracy/śpi czy cóś), nie wyobrażam też zadzwonić drugi raz po tym, jak nie odebrał pierwszego telefonu. Grubyyo - choć wydaje się być bardzo inteligentny i sympatyczny - podaje przepis na katastrofę instant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem dopóki tolerujecie moją obecność na tym przecież kobiecym forum. Muszę trochę pokazać męski punkt widzenia pewnych spraw bo jak obserwuję te wszystkie "życzliwe" rady, które kobiety czasem wzajemnie sobie dają to smutek ogarnia. Zbyt często pada "odpuść sobie", "odejdź" itp. Trzeba przecież walczyć o swoje szczęście i nie wolno tak łatwo się poddawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thela hun Ciekawe podejście, dobra tresura lekiem na wszystko jak widzę. A postaw się z drugiej strony, chciałabyś być tak traktowana? Nie mogłabyś mieć gorszego dnia bo pan czeka na odpowiedź tylko pół godziny a potem będzie kara. Czyli co, odpisuję byle co byle zmieścić się w limicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czosss
A ja dzis napisalam po 1,5 tygodniu milczenia i nie odpisał do tej pory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thela hun
Nie sądzę, aby trzymanie kogoś w lekkiej niepewności, staranie się o to, by pozostawić trochę tajemniczości i szanowanie siebie (bo zbytnie angażowanie się, snucie romantycznych wizji, planów na przyszłość i ogólnie włażenie do du...pci w początkowym etapie znajomości jest raczej niezdrowe i sugeruje wysoki stopień desperacji) można było nazwać tresurą (?!?!). Może nieco demonizuję, ale wiecie o co mi chodzi? Myślę nawet, że możliwość zdobywania, podbijania i karmienia swojego ego uszczęśliwia mężczyzn. I może jestem jakaś dziwna, ale gdy mi na kimś mocno zależy i ów ktoś mnie interesuje, ciekawi, pociąga, możliwość skontaktowania się z nim jest dla mnie nagrodą, odskocznią, radością, deserem, promyczkiem - nie rozpatruję tego w kryteriach odrabiania zadania domowego, a raczej przyjemności, nie czuję się z tego rozliczana. Już prędzej presje może wywoływać pisanie co chwilę, ale podkreślam- to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thela hun
czoss - gdyby mu zależało, sam odezwałby się wcześniej. Nie chcę pozbawiać Cię złudzeń, ale obstawiam, że na 90% mam rację. Nie myśl o nim, zrób teraz coś przyjemnego dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka234, Śmigam spać bo późna pora a jutro ciężki dzień. Dziękuję Ci bardzo za możliwość porozmawiania z Tobą dziś. Trzymam kciuki za Ciebie. Spokojnej nocy i wielu pozytywnych myśli. Dobranoc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka234,
Dobranoc wszystkim Do jutra, trzymajcie się dziękuje za rozmowe i rady >> grubyyo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ w koncu sie naprawde wyspalam, spokojnym i twardym snem:) czytalam sobie wlasnie wasza rozmowe i juz mialam pisac, jak doczytam Was do konca, ze do mnie sie nie odezwal ale wlasnie teraz napuisal jest juz w nim mneij usmiechnietych buziek, mniej poetycjkich epitetow etc wiec dla mnie ewiodentnie nie jest tak jak wczesniej i widze ze on pisze bo jest po prostu facetem , ktory chce przez slowa doc do zrozumienia ze inaczej mnie juz traktuje a nie po prostu calkowitym milczeniem ale nie rozpaczam nic na sile w koncu duzo sloneczka Kochani🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka234,
Witajcie setunia >>> dobrze, ze nie przez milczenie chce Ci to wyrazic, a pomyśl, że nie ten to inny ;) grubyyo >>> fusy z Twojej herbaty nie oszukały zaskoczył mnie jeszcze przed północą :) to było cudowne ;) moje serce raduje się z tego powodu, choc obawy sie nie rozwiały thela hun >>> Twoje zdanie jest zupełnie inne od poprzednich, chyba tez tak troche myslalam, ze jak komus zalezy to niech sie stara (plaszczy sie), ale pewnie wszystko zalezy od charakteru czlowieka i ja np widze, ze w tym przypadku rady grubyyo calkowicie zdaja egzamin - przynosza porzadany skutek :) Ile ludzi tyle opinii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania a co bylo taiego cudownego?? telefon czy es??? Gruby co miales na mysli piszac o tym mlotku?:D mam go mlotkiem walnac, czy sieibie?:) zartuje ofc ja dopiero niedawno odpisalam na porannego esa no i zobaczymy dalej moze juro mi listonosz w koncu przyniesie ksiazki to bede miala co w weekend robic zeby o tamtym nie myslec:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×