Czy dzwonicie do facetów po zapoznaniu się?Faceci jak myslicie?

Trzeba było o głupotach gadać, o pogodzie itp. Poza tym nie zawsze uda się rozmówcom zgrać swoje nastroje i wtedy rozmowa się nie klei.

Ja jestem na etapie porządkowania własnego życia. Przed kilkoma godzinami dowiedziałam się jak bardzo potrafi kłamać facet, którego znałam pół życia ( no prawie pół ) - mianowicie mój były. Kłamał mnie w żywe oczy dokładnie zdając sobie sprawę z absurdalności swych bredni. Ja oczywiście, co się będę wtaczać w pojedynki słowne ustąpiłam, niech mu też będzie .... Bajerować to my, ale nie nas. Zmusiło mnie to do podjęcia drastycznych kroków, by działania inwigilujące mnie w znacznym stopniu ograniczyć. Przytaknęłam i robię po swojemu. A co do nowej znajomości - nie chcę mówić zbyt wiele, bo nie ma zbyt wiele do powiedzenia.

Zawsze można na policję zgłosić gościa to przynajmniej się trochę wystraszy. :)

No już mi też koleżanki w szkole to proponowały. Tyle, że on nie działa agresywnie, więc nie mam go w zasadzie o co oskarżyć. Owszem, boję się gada - ale nie w kontekście , że zrobi mi coś złego - a bardziej w kontekście, że będzie mnie nieustannie na moim poczuciu winy próbował do siebie przekonywać, przy okazji kontrolując i sprawdzając, czy broń Boże nie spotykam się z kimś innym.

Nachodzenie itp też można uznać za nękanie i nie trzeba wcale agresji. Wystarczy że masz poczucie zagrożenia. Najlepiej olewać typa i ignorować wszystkie jego próby kontaktu.

kurde, prawie koniec zwolnienia a mi sie cofa choroba :( dobranoc

aia To pewnie przesilenie i dlatego masz takie uczucie. Słodkich snów. Dobranoc.

Staram się jak mogę, jednak nie zawsze jest to niestety możliwe. Poza tym on w fascynujący sposób potrafi wzbudzić we mnie poczucie winy, że do tej pory normalnie było mi głupio, bo to jednak ja zostawiłam go na lodzie .... Miałam normalnie wyrzuty sumienia. Jednak dziś przeszedł samego siebie. Dla mnie to po prostu było przegięcie na całej linii.

Spokojnych snów i dobrej nocy aiiiaiiai :) Rozmowa się skleiła w końcu - bo nie dopisałaś ;) ?

Bo pozwalasz Mu na kontakt ze sobą. Skoro on tak Cię nęka to nie dopuszczaj do tego by mógł się z Tobą skontaktować. Pojęcie poczucia winy względem niego musi zniknąć z Twojego słownika. Nie masz żadnych zobowiązań względem niego więc nic dla niego nie musisz robić.

Im więcej czasu upływa, tym bardziej nabieram co do tego pewności. A na poczuciu winy daleko nie zajedzie ani on ani ja i nie wiem o co ta jego walka... Spokojnej nocy i miłych snów wszystkim. Mam nadzieję, że jesteście bardziej do przodu z Waszymi znajomościami - Jadźke to juz wciągnęło dogłębnie ;) Pozdrawiam

Spokojnych snów. Dobranoc.

hej, telegrosik rozmowa nie skleila sie

Aiai mowisz o rozmowie z tym co sie spotkalas?? wtedy>??? bylo kolejne spotkanie?? przeciez mowilas ze szalu nei bylo to widac to nie to;)

Malutka napisz jak na to zareagowal:) moze to "kocham Cie" moglas zatrzymac na pozniej:) tzn sama osobiscie mu powiedziec albo jak poczujesz ze jemu na TRobie zalezy

nie wiem jak zareagowal, nie rozmawialam z nim ;-) na razie sie nie oddzywam;-) a on wie i tak ze go kocham, juz kiedys o to pytal:/

szalu nie bylo, ale jakos sie chyba zaangazowalam przez ten codzienny kontakt w sumie to gg to troche niewypal widac, spotkalismy sie 2razy dotad

Malutka zawsze tak sie nei odzywa???? Aiai to fajnie ze bylo drugie spotkanie:) a na drugim bylo lepiej?:)

tez bylo sympatycznie, tylko mnie jakos fizycznie odpycha mimo, ze dobrze wyglada dosc

to dość informuje o wszystkim ;) Heh, szkoda gadać , albo facet nam nie pasuje albo on cos do nas nie halo. Ja obecnie czekam na jakiś znak życia kolegi. Niby sprawa się wyjaśniła, niby wszystko w porządku, ale jak wczoraj widziałam minę wierutnego kłamcy to zaczynam wątpić, czy ten drugi mówił prawdę ;)

heh... tak sie slowka ulozyly :D ciekawe co z jadzka??? wyjechala na kanary z tym swoim? pozdrawiam

setunia - tak, zazwyczaj. Na razie sie nie odezwe;-)

jadźka zakochała się a wiadomo, że człowiek zakochany o niczym nie myśli :P

tez bym sie cchiala zakochac;)

i ja... setunia moze w sobie sie zakochajy :D grubyyo mnie odrzucil,,, jestem zdesperowana, bo mialam ochote na gofra i mnie olal :(

widac Gruby zazdrosny o gofry:)

chyba o bita smietane hehheheh :D

Ja Wan dam śmiać się ze mnie podłe małolaty. :)

tez bym zjadla takiego gofra z bita smietana i rodzinkami:) Czesc Gruby:D

Cześć :)