Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość idiotka historia

Jestem tępa z historii....

Polecane posty

Gość idiotka historia

Naprawdę - tak jak mówi tytuł - jestem tępa z historii. Tak naprawdę przez te lata nauki historii nie wiem o niej praktycznie niczego szczególnego. Znam kilka podstawowych dat, ale np. nie potrafiłabym niczego opowiedzieć, np o wojnie czy o powstaniu warszawskim. Wiem, że to wstyd, że nic nie umiem, ale przecież nie będę się na okrągło uczyć czegoś co nie będzie mi potrzebne w moim przyszłym zawodzie. Nie myślcie sobie, że ja się tego przedmiotu nie uczę. UCZĘ SIĘ! Dzisiaj np. poświęciłam na naukę ok 6 godzin i nic nie umiem. Nie umiałabym niczego opowiedzieć;/ Jutrzejszy sprawdzian totalnie zawalę. Nie myślcie też, że jestem tępa w każdej dziedzinie, bo tak nie jest, z innych przedmiotów mam same 5 i 4. Jedynie historii tak nienawidzę i choćbym uczyła się jej nie wiem jak długo to nie nauczę się;/ W pierwszym semestrze miałam 4 na koniec, ale to dlatego, że wkuwałam na pamięć tematy a to zajmowało mi często kilka godzin dziennie nauki;/ Niektórzy gdyby się tyle uczyli mieliby 6! a ja 4... Świetnie. Jutro dostanę banię, maksymalnie 2 .. Czyli drugą dwóję w tym semestrze;/ Okropnie zaczęłam semestr z historii :( Wolałabym uczyć się 2 dodatkowych języków obcych i mieć dodatkowo 5 godzin matematyki z tygodniu niż historię ;(;( Też tak macie z jakimś przedmiotem? że jest wam się tak ciężko nauczyć czegoś co komuś przychodzi bardzo łatwo;/ Poza tym zniechęca mnie też mój nauczyciel z historii, który robi kartkówki z 30 stron z historii - wiem, że dla was to jest mało. Dla mnie to też nie byłoby dużo gdyby to np. była biologia albo geografia, ale nie historia;/ Wiecie z czym jeszcze mam problem? z WOS-em, ale na szczęście mam nauczycielkę, która zadaje jedynie 5 stron do nauki, więc robię notatki i wkuwam na pamięć :) a jak tu zrobić notatki z 30 stron? skróciłabym to do 10 stron i teraz wszystko musiałabym wkuwać na pamięć?! Chyba nie mam innego wyjścia i będę musiała to zwyczajnie poprawić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Mi się zdaje, że twój problem polega na tym, że nie jesteś tępa z historii, tylko macie nadambitnego nauczyciela. Czego należy współczuć... Nic bardziej nie psuje ochoty do nauki. NO ale jak się uczyłaś 6 godzin to pały przecież nie dostaniesz? Nie kujesz chyba na pamięć? Na pamięć trzeba znać tylko niektóre daty i nazwiska. WSzystko co je łaczy - najlepiej zrozumieć i wtedy samo wchodzi do łba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiotka historia
NAUCZYciel jest okropny;/ w życiu nie miałam gorszego :( bo oprócz tego, że jest "nadambitny", to jeszcze niesympatyczny, wredny i złośliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głodująca buba
Też myślę, że to wina nauczyciela. Ja w podstawówce uczyłam się bardzo dobrze, ale historii nienawidziłam. Wieczne 2 i 3 ze sprawdzianów. Kułam i kułam i nic nie kumałam. W liceum miałam nauczyciela-pasjonata. Opowiadał na lekcjach mniej więcej w stylu Wołoszańskiego. I nagle bez uczenia dostawałam 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kiedyś uczyłam się dat na pamięć, to było obowiązkowe. Nie interesowałam się historią, ale uczyć się było:). Powtarzałam na głos w domu z zeszytu, wchodziło mi w pamięć szybko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×