Termin na sierpień 2010. Tegoroczne mamuśki :)

pewnie ze nie sa grubaskami musz w koncu cos zjesc a nie samo to mleko

no ja mam umowe do konca listopada ....2019 r!!!!i wiem ze dostane wypowiedzenie....przykro mi z tego powodu,bo zostaje osoba mlodsza starzem a mnie tak na bruk...ale co tam znajde cos,a jak nie to kuron,a i tak musialabym dojezdzac teraz25 km,bo przeprowadzalismy sie na czas ciazy do mamy i to ona mi sie mala zajmie jak pojde do pracy

fajnie masz ze mama moze z zostac z dzidzia. ja tez najlepiej bym poszla do pracy bo wiadamo jak to w tych czasach z kasa. no ale chociaz kuroniowki pare groszy bedzie zawsze te 500zl co miesiac wpadnie lepsze to niz nic

zapraszam na nowe fotki:))

a w ogole to mierzylam dzis malka i mi wyszlo 70 cm!!!a na szczepieniu 17 listopada miala 64....chyba zle miarke ktos przykladal...tylko kto:))

śliczna Agatka. juz od malego umie z komory dzwonic. ale zabcuiu agatka chyba tez jest bardzo dluga tak na zdjeciach widac.

no jest spora babka:))mi wyszlo dzis 70 cm,a to na 4 miesiace duzo:))ale no coz....jak sie je,to sie rosnie:))

no juz doczytalam ile ma to tak samo jak Emilka tyle ze moja wazy tylko 5500g. a propo zabciu pozwole se zauwazyc ze mamy taki sam kolor scian

a komorka i lusterko to zabawki nr 1 u mlodej....a okap w kuchni...juz z daleka jak go widzi to zaciesza:))

no ja ci powiem ze ostatnio sie doczytalam ze 70 cm to jak 7mieiseczne dziecko

hihihi:)faktycznie:)wiesz,u mnie w mieszkanku tez mam w sypialni zielono:) oj agata to z 8 kg juz bedzie miala,bo na szczepieniu miesiac temu bylo 7340 chyba....moja mama mowila ze wdala sie za mna,szybko rosnie a potem stanie w miejscu:)

na wszelkich ciuszkach na 74 pisza ze to jest na 6-9 m-cy,68 jest na 3-6 m-cy....ja po swietach musze kolejna partie zamowic....juz mi wyrasta z tych co mamy...ale teraz stawiam na zestawy polspiochy i body,nie bede juz sie w spiochy bawic,w koncu to juz nie taki maluch:))ale po domu wygodniej mi ja w takie ciuszki ubierac,bo sukienki,spodenki, itd mnie do pasji doprowadzaja,podwijaja sie,skrecaja,a po domu przedewszystkim liczy sie wygoda

no mi tez juz ze wszystkiego wyrasta. tak szybko rosnie. dodalam tez nowe foty

minka na 3 fotce bezcenna:))

to bylo po . ale poznie jej zasmakowala i sie nie krzywila

po cytrynce mialo tam byc

nie balas sie dac posmakowac?cytrusy mocno uczulaja.....a wlasnie banan jest cytrusem?:))

tak odrobike spróbowala . banan to nie cytus ale czytalam ze tez lubi uczulac. a moja mala to tylko nektary z banana by pila i odpukac narazie wszystko oki

widze ze tylko my zyjemy kazdy juz chyba spi albo maluszkow usypia.

Żabciu a nie możesz złożyć wniosku o obniżenie wymiaru czasu pracy i wtedy będziesz chroniona przed zwolnieniem przez rok? Ja taki wniosek złożyłam z pełnego etatu na 7/8.

moja juz od 19:30 spi:))ja zaraz tez zmykam,bo znowu rano nietomna bede:(jakos nie moge sie ustawic na poranne wstawanie

no moja od 19 spi. ja ide tez juz spac bo dziasiaj jakas taka zmeczona jestem a na dodatek meza nie ma:((

owszem,moge,tylko po co?beda mnie pchac do pracy w weekendy,bo wtedy im najbardziej brakuje kadry,bede musiala dojezdzac,a w weekendy to juz w ogole lipa z dojazdami jest... w mojej firmie pracujesz po dwa dni po 12 godzin i potem 2 dni wolne,z reszta wole miec prace za mniejsze pieniadze i na miejscu...bez dojazdow...

JA JUŻ NIE WYRABIAM DZIEWCZYNKI. NIE ŚPIE BO BOJE SIE O MAŁĄ TEMPERATURA WZROSŁA DO 39.4. NIE CHCE TERAZ ANI PIC ANI JESC. POZATYM JEST WESOŁA. RANO JADE PRYWATNIE DO LEKARZA DO KTÓREGO JEZDZIŁAM ZE STARSZĄ. JAKBY TEGO BYŁO MAŁO MĄŻ DALEJ STOI ZAKOPANY W NIEMCZECH I NIKT NI CHCE POMÓC. SZEFOWA DZWONIŁA ZE JAK NA RZNO NIE BĘDZIE WE FRANCJI Z ROZŁADUNKIEM TO PO POWROCIEWYPOWIEDZENIE. NAWET NIE MA SZANS ZE ZDAŻY BO JEST DOPIERO 200KM ZA GRANICĄ W PIERDOLONYCH NIEMCZECH. ZAŁAMKA TOTALNA. TEN ROK TO TRAGEDIA:( NORMALNIE RYCZEC SIĘ CHCE

julciu ja bym nawet nie czekala i do szpitala uderzyla bo malenstwo sie odwodnic moze. jak ta szefowa meza moze byc taka jeb...ta czy ona nie oglada telwizji nie wie jaka pogoda. przeciez to nie od niego zalezy czy dotrze tylko od warunkow atmosferycznych. normalnie brak słow

Zabcia..corcia super..ta wogole to twoj przewijak wyglada jak moj-to samo na nim,hehe tylko kolory inne. Moni..pytasz jak sie podgrzewa sloiczki. Ja robie tak ze przekaladam do malej miseczki polowe sloiczka i podgrzewam w mikrofali na 20sek. Pisza zeby nie podawac bezposrednio ze sloiczka bo jak nie zje calego to jak schowasz w lodowce to tam moga byc bakterie ze sliny. Dzis Mala znowu pospala. od 20.30-do 3 na cyca i potem do 9 rano spalysmy. Dalam jej wczoraj nowa kaszke 'smaczny sen' niby bardziej sycacy. Wszytsko super ale chyba za duzo zjadla bo w nocy sie krecila strasznie...moze to brzuszkek??..nie wiem Dajecie dziecku kaszke mleczoryzowa dodajac tylko wode czy robicie mix ze mleka modifikowanego z kaszka ryzowa?? dzis ide zwazyc Natalie..ciekawe ile przybrala przez rowny miesiac.

Oj szok dziewczyny, naprwdę... Julciu kurcze podejrzewam, ze ta szefowa straci mnostwo kasy i dlatego tak naciska, ale pewnie tylko straszy, że Twojego męza zmusic do jazdy, no nie może go zwolnic za cos takiego, bo Twoj mógłby z tym do sądu iśc. Nusienko... dzięki za informacje :-) kurcze nie wiem z tym samolotem, bo boję sie, że przez ten śnieg nie będą mieli jak po mnie dojechać, a co ja tam będę na lotnisku robić, naprawde ta pogoda t jakaś walnięta jest. Ja tą kaszke na razie dodaje do butki na wieczór, ale tez chyba przestane, bo wydaje mi sie, że brzuszek boli po niej. Żabciu... Kasienko... uwielbiam te Wasze pociechy, zreszta wszystkie z tego forum, z jednej strony fajnie jak jest tak malo osób bo wszystkie dokładnie znamy się i zaraz kojarzymy dzieciaczki. A tak na marginesie może warto by było, jesli forum przetrwa zrobic z niego prywatne, tak będziemy mogły wrzycac fotki nawet codziennie i nikt nie będzie mial dostępu :-)

moni a da sie tak zrobic?? ja tez do mleka na noc dosypuje tej kaszki

tak, jak chcecie to mogę spróbowac założyć i roześle mailami co i jak

ja jestem za czekamy na odpowiedz reszty dziewczyn