Staż z Urzędu Pracy

DnD tak wiem, wiem że chodzi w tym wszystkim o kasę... jak zawsze ;) ale jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że w końcu uda mi się znaleźć jakiś staż :)

ja z innymi ludziskami od razu dostałam staż na 9 m-cy z możliwością przedłużenia na kolejne 3 m-ce ale z braku kasy PUP stażu nie przedłużył

mam nadzieję, że jednak dadzą mi min 9 miesięcy, bo później nie będę miała już prawa do przedużenia {beksa}

po prostu pytalam czy byłaby możliwośc odbycia stazu z urzędu pracy, ze bardzo by mi zalezalo i takie sratytaty ;) Jesli odbylas 6 miesiecy stazu, mozesz sie ubiegac o kolejne 6, ktore mozesz wykorzystać u innego pracodawcy.

przyszła stażystka 3mam mocno kciuki żebyś w końcu się dostała :).. co tu ukrywać w dzisiejszych czasach młodzi ludzie mają ciężki start ale upór i dążenie do celu robi swoje ;)

kurcze nie wiedzialam heh dzieki za info:)

Ja jestem na stażu w przedszkolu i mówię odrazu , że staż w przedszkolu to nie takie hop siup jak Wam sie wydaję naprawdę. Jestem jako pomoc nauczyciela, są jeszcze dwie dziewczyny, które są jako pomoc w kuchni. U mnie w mieście staż w przedszkolu każdy sobie odpuszcza, bo bardzo cięzko jest sie tam dostać.

dzieki za info:)

też trzymam kciuki!, w koncu gdzie my mamy to doświadczenie zdobywać, a wszedzie go wymagają :o

DnD dzięki :) mam nadzieję, że w końcu się uda :) masz rację, ze w dzisiejszych czasach start jest trudny niestety, ale jestem uparta ;)

A ja odwiedzialm podstawowke w moim miescie blisko mojego miejsca zamieszkania, zapytałam czy nie potrzebuja pomocy dla pedagoga bo własnie o taki staz mi chodzilo, poiwedzieli czemu nie i poszłam dopiero wtedy załatwiac w urzedzie o dziwo w ciagu miesaica sie odezwali ze staz dostałam a wszystkie formalnosci załatwialam sama tylko dyrekcja szkoły mi sie podbijałai jestem jako drugi pedagog w szkole i jest bardzo fajnie i włsnie starma sie o przedłuzenie bo mialam na 6 mies.

dodam tylko ze mama 27 lat a wczesniej pracowalam bezrobotna byłam ponad poł roku.

zazdroszczę Wam dziewczyny, że wy już po stażu :) Summer dzięki ;) teraz to na pewno te kciuki pomogą ;)

ja niby miałam praktyki w gimnazjum, ale jednak szkoła to nie dla mnie... chociaż praktyki nawet mi się podobały ;)

no ja jeszcze nie po;) jestem na stazu od 2 tyg, ale ponad rok bylam bezrobotna:(

ja jestem już jestem prawie rok po studiach więc mam mało czasu na załatwienie tego :O a jako bezrobotna jestem od stycznia

do przyszła stazyskta. Musisz isc tam gdzie Ci sie podoba i gdzie bys chciala odbywac staz i pytasz z pieknym usmiechem na ustach (oczywiscie najpierw sie przedstawiajac kim jestes) czy nie jest im potrzeba pomoc w formie....( na jakim stanowisku bys chciala byc) i od razu zazanczasz ze oni zadnych kosztów nie ponosza. A prawda jest taka ze najlepeij isc do panstwowki bo u prywaciarza Cie wykorzystaja !!!

dziewczyny jesli macie mozliwosc radze Wam prokuratury, sądy, policje, zaklady karne, tam zywkle potrzebuja ludzi do pomocy.

a przykładowo, jeśli będzie jedna oferta stażu i nie będzie mi odpowiadała, to czy mogę odmówić?:O czy oni biorą pod uwagę wykształcenie?

dar dar ---> najbardziej odpowiadałby mi Sanepid albo Oczyszczalnia ścieków, ale na oczyszczalni nie przyjmuja stażystów, bo i m to zaburza funkcjonowanie zakładu a w sanepidzie usłyszałam ze maja juz 3 stazystki w domyśle pewnie ktos z rodziny :P ale z tym uśmiechem to spróbuję ;) ja raczej taka zagubiona zawsze wchodziłam :(

Własnie dlatego najlepeij samem wyszukac sobie staz bo jak oni cos wymysla to głowa boli a uzasadnienie musisz miec konkretne jak odmowisz na zaproponowany staz bo nawet moga Cie skreslic z listy zarejestrowanych w urzedzie

to mówicie, że im bliżej końca roku, to tym mniejsze szanse..... Nie wiem czy jest sens żebym rejestrowała się w czerwcu, tak jak zamierzałam:(

yyyuyyy oni dają Ci tą ofertę do zapoznania się i jak Ci pasuje to Cię tam wysyłają na rozmowę a jak Ci nie pasuje to nie idziesz to czekasz na inny ;)

http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=396621&page=29

Ja tez kiedys sie bałam i byłam skromna i speszona ale potem sie wkurzyłam jak w jednej szkole cv zostawialam i zle mnie potrakowali ( to było jak szukałam pracy za nim poszłam na staz) i stwierdzilam ze trzeba byc pewneym siebie i podgodnym bo to na innych dobrze wpływa. Zycze powodzenia przyszłej stazystce

a mnie sie wydaje, że jesli zwrociliby sie juz do Ciebie z daną ofertą to nie można zrezygnować, bo moga skreslic z listy. ale spokojnie do tego nie dojdzie. nie wydaje mi sie zeby sami podawali oferte na tacy.

Ja byłam sie starac o staz pazdzierniku a w listopadzie juz chodzilam na staz. Teraz jest dobry moment na szukanie stazu bo kase pewnie maja. Nie ma co słuchac innych taka jest prawda . Najlepeij isc i popytac bezposrednio .

mnie jeszcze sami nie skierowali, tylko jak byłam w PUPie to pani mi dala oferty i mialam sobie poszukac, ale nie bylo nic dla mnie :(

do przyszła stazystka a dlaczego chcesz w sanepidzie masz wykształcenie w tym kierunku? jesli tak to moze probuj w jakis laboratorium medycznym, chyba ze chodzi Ci o staz na stanowisku biurowym to masz duze pole do popisu.

dar dar dzięki :) z taką grupą wsparcia na pewno staż znajdę :D