Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaskatse tse

angole o tragedii

Polecane posty

Gość kaskatse tse

Wszystkie gazety dzisiaj na całym świecie na pierwszej stronie piszą naszej tragedii, zapewniają o solidarności z nami i składają kondolencje. Natomiast próbowałem znaleźć gazetę w sklepie uk i była tylko JEDNA z kulkudziesieciu która miała na 1-ej stronie wiadomości o tym. Brazylia ma 3 dni żałoby Narodowej (!) a angole, partnerzy nasi w unii przeszli nad tym do porządku dziennego już chyba pierwszego dnia tragedii. Co za ludzie, oni nas chyba naprawdę uważają za gorszy i mało istotny naród. Jestem tu bo na razie muszę ale marzę o powrocie i żałuję, że teraz nie mogę być z moim narodem w tak trudnym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czytalam gazet, ale we wszystkich wiadomosciach w telewizji to byla glowna informacja w sobote. Nie oczekuj za wiele, w koncu to nie byl ich prezydent, oni tu maja teraz swoje wybory i w sumie nie dziwie sie, ze to ich bardziej interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeeee
Mnie też to smuci. Brown ładne słowa powiedział ale prasa zajmuje się tylko footballem i celebrytami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zeszłym roku wróciłam do Polski.Po tym strasznym wypadku dostałam tylko jednego maila, od szefa z Anglii-pisze,że jest wstrząśnięty, składa wyrazy współczucia i wierzy,że Polska przejdzie jakos przez ten trudny okres.Reszta znajomych z Anglii na facebooku zajmuje sie tym co zawsze: rozprawianiem o ostatnich wynikach Premiership,planowaniu wakacji, zakupów i imprez..Sądziłam,ze reakcja kraju,w którym jest tylu Polaków będzie inna.I jeszcze ciekawe spostrzeżenie na temat moich dawnych znajomych z UK-Polaków-zachowali się podobnie jak Angole:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo mi przykro 22
chyba za wiele wymagacie... jestem w anglii i jestem tym wstrzasnieta no ale nie bede ryczala z tego powodu! a Anglicy mysle tez nie sa jacys wylewni, przejmujacy sie wielce takimi sytuacjami wiec bez przesady. zreszta moi znajomi pytaja sie mnie o prezydenta i w ogole o nasze nastroje a ja wiele nie umiem powiedziec :P stalo sie cos strasznego ale nie bede rozpaczac przez tydzien teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bardzo mi przykro 22
Jakie to smutne, że nie potrafisz nic powiedzieć w tym temacie :( Najlepiej powiedz, że jest cool...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hurysa :-)
A co Wy chcecie przez tydzien zalobe nosic ? Znaliscie tych ludzi osobiscie ? Ilu ludzi ginie codzinnie w wypadkach, tez ich tygodniami oplakujecie ? Zgadzam sie ze to jest tragedia, ale DLA RODZIN I BLISKICH OFIAR, a nie dla przecietnego Polaka !!! A juz napewno nie dla Anglikow, Niemcow czy Amerykanow .... Ludzie, dajcie spokoj z ta histeria, swiat nie kreci sie wokol Polski i polskiego rzadu ! Zgineli ludzie wybitni, fakt, ale nikt przez to nie bedzie rozrywal szat ! Zycie sie toczy dalej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hurysa :)
To prawda, że największa tragedia jest dla rodzin zabitych ale też dla innych, prawdziwych Polaków, którzy popierali podziwiali poległych. Prasa angielska w poniedziałek, dzień po tragedii, kiedy wychodzą wszystkie główne gazety, zignorowała te straszne wydarzenie. Wszystkie gazety z całego świata pisały o tym na głównych stronach i solidaryzowali się z nami. Angielskie gazety zajmowały się w tym czasie jakimiś pierdołami. Oprócz Times'a. Wyobraź sobie, że są jeszcze Polacy którzy płaczą nad poległymi, nad tymi fantastycznymi ludźmi, którzy tam zginęli. Maria Kaczyńska, Szmajdziński, Putra, Kaczorowski, cała załoga tego samolotu i wiele, wiele innych... Ja przeżywam bardzo ten czas żałoby, nie płaczę publlicznie ale mówię anglikom kogo straciliśmy i jak Polacy to przeżywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mogę powiedzieć
a ja przyszłam do pracy w sobote o 2 a oni do mnie jak gdyby nigdy nic z uśmiechem te swoje "how are you":o Pytam czy widzieli wiadomości a oni aaa masz na myśli wypadek samolotu? Nikt mnie o nic nie spytał z kilkudziesięciu ludzi... czego sie spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny przypadek
a ja pracuje w sklepie. dzisiaj przyszlam do pracy po weekedzie a oni pytaja sie mnie co ja dzisiaj taka cicha. ja im na to wiecie co sie dzieje w polsce? ogladaliscie wiadomosci? nikt nic nie wiedzial!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mogę powiedzieć
no jak nie oglądali wiadomości to nie dziwne że nie wiedzą, w sobotę mowili o tym dużo. Oni maja teraz swoje wybory i to jest dla nich ważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre................
przykro mi, że tu jestem, w takiej chwili, tak bardzo dramatycznej dla naszego Narodu Polskiego. Anglicy nie czuja i nie rozumieją. Nie widzą nic, prócz czubka własnego nosa. Nie chciałbym tu zostać dłużej niż muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mogę powiedzieć
a ja się w sumie cieszę.Nie musze sluchac w telewizji TYLKO relacji z pogrzebu i niemal beatyfikowania nieżyjącego prezydenta, albo strajki:o (swoją drogą przesadzili z tym Wawelem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inaaczej
[zgłoś do usunięcia] przykre................ przykro mi, że tu jestem, w takiej chwili, tak bardzo dramatycznej dla naszego Narodu Polskiego. Anglicy nie czuja i nie rozumieją. Nie widzą nic, prócz czubka własnego nosa. Nie chciałbym tu zostać dłużej niż muszę. Czasmi może lepiej nic nie powiedzieć,zamiast powiedziec cos głupiego jak niektórzy Polacy mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy my się zjednoczymy
Boli mnie, że Anglicy tak to ignorują :( Nie chcę tu żyć i zrobie wszytko, żeby to zmienić. Pamiętajcie Polacy, Angole jak nam w przeszłości nie pomogli, tak nam nigdy nie pomogą. Jesteśmy tu dla siebie, dla własnego dobrego bytu ale też na SIEBIE tylko możemy liczyć. Trzymajmy sie razem. Angole to fałszywki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mogę powiedzieć
ja nigdy na Angoli nie liczyłam i nie liczę. Na Polaków też nie. Liczę na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wearstyu
dlatego wracam po 5 latach ogladania angoliii dorosłam do tego,ze juz wolę własne gówno w POLSCE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo mi przykro 22
No a co tu duzo mowic?! Nie interesuje mnie polityka, wiec co sie rozgadywac Moi angielscy znajomi pytali sie co i jak, czytali o tym. Moze macie takie towarzystwo, ktore nie interesuje sie niczym poza czubkiem wlasnego nosa :P zreszta jak ktos tu juz zauwazyl. co maja powiedziec? jak sie czujesz po stracie tylu waznych ludzi z twojego kraju? nie dla kazdego jak widac to taki latwi i przyjemny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedano
świat jest rozpędzony do granic możliwosci , telewizja każdego dnia pokazuje filmy gdzie głowy odpadają , krew się leje dlatego znieczulilismy się na takie tragedie , nie możemy zachowywać się gorzej od zwierzatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, a Wy na codzien oplakujecie ofiary ludobojstwa w Darfurze czy Nigerii? Tam sie gorsze rzeczy dzieja, tez sie niby o nich trabi, a jakos Polacy nie rozpaczaja z ich powodu ani nie sa w ogole zainteresowani czy smutni. Ludzie nie sa za bardzo zainteresowani tym, co sie dzieje poza ich podworkiem, taka jest natura ludzka. To byla nasza tragedia i nie wymagajmy, zeby caly swiat sie pograzyl w szczerej rozpaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeee bleeeeeeeeeeee
Tylko, że cały świat sie tym interesuje tylko nie anglicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy sms w sobote jaki dostalam to od znajomego anglika z londynu czy ogladalam wiadomosci.. potem pojechalam do tesciowej (brytyjki) i rozmawialysmy o tym troche. w pracy pytal sie o ta sprawe moj znajomy - notabene muzulmanin z pakistanu.. pojechalam spowrotem do tesciow (odebrac syna), przyszedl tesc i tez ze mna zaczal rozmawiac - on uwaza ze rosjanie mogliby miec cos z tym wspolnego.. moj chlopak tez tak uwaza. wczoraj bylam u kolezanki - brytyjki- ktora moim zdaniem zbyt bystra nie jest - tez wspomniala o katastrofie i pytala jak ja sie z tym czuje. nie rozumiem jakich wy macie dziwnych znajomych??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu,kazdy ma jakies uczucia i czuje chyba ,ze wydarzylo sie cos zlego ,ale zeby nosic zalobe publicznie?jasne,ktos kto znal tych ludzi osobiscie-rozumiem,ale my Polacy na obczyznie mamy opowiadac wszem i wobec jak nam zle?sory,ale to jakas pomylka.Zgineli wazni ludzie -przyznaje,mam wspolczucie dla ich rodzin ale nic wiecej,nie znalam ich osobiscie,nasi znajomi wywiesili flage polska w oknie -kurcze to przegiecie,u nas chyba bysmy mieli juz po szybie ,niestety narod angielski jest podly i bez uczuc wiec nie wymagajmy po nich lez czy czegos w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×