czy niegrzeczni chłopcy lubią spokojne dziewczyny

nie mamn uczulenia ale nie widze siebie wychowującego nie swoje dziecko :)

stokrotka bo ty myslisz że ja odrazu wskoczę z nim do łóżka. ja przyznam szczerze że nie miałam wielu chłopakow, byłam w jednym związku poważnym i miałam tylko jednego partnera. Chłopaków aż aż tak bardzo dobrze nie znam, dlatego rozmawiam tutaj, pytam się i chcę wysłuchać co inni mają do powiedzenia. Wiec jak nie znasz mnie to proszę ale nie obrażaj.Bo to nie o to w tym wszystkim chodzi.

stokrotka ciesz się ze ty masz większe doświadczenie i możesz się tym podzielić. Przeczytałam twoje zdanie i ok.Cieszę się ze się wypowiedziałaś. A to że jesteśmy w tym samym wieku nie musi oznaczać że mamy takie same doświadczenie we wszystkim.

Cream-wnioskuję,że nie masz zapędów ojcowskich.Czy pomyślałeś o tym co zrobisz gdyby okazało się,że nie możesz ich mieć?;)

tak, myślę że trzeba nia wstrząsnąć. może pomyśli zanim zwiąże się z kawalerem na wydaniu po trzydziestce i z dzieckiem i alimentami na głowie. no chyba że chce tak samo jak on się pobawić. ale niech zdaje sobie sprawę, że nie jest juz dizeckiem i ta reputacja będzie się za nią ciągnęła i co sobie o niej pomyśli jej przyszły partner? czy taka fajna, młoda, mądra dziewczyna nie zasługuje na 23 latka bez dziecka i z mózgiem pod czaszką?

nic nie pomysle :) pozatym zaqwsze mozna adoptowac :)

Adoptowane dziecko będzie też jakiejś obcej kobiety-.Nie Twoja krew:)

judko ja miałam w życiu jednego partnera seksualnego i nadal z nim jestem i życzę tobie partnera który na CIEBIE zasługuje. na razie jeszcze cię nie zepsuł i nie myślę że ty chcesz mu wskoczyć do łózka raczej on chce ciebie zaciągnąć. może to dobry chłopak ale to dziecko i byłą partnerka? dlaczego z nia nie został i nie próbował naprawić dla dobra dziecka? może jest nieodpowiedzialny?

Cream- uśmiecham się bo ...dokończ sam.... nigdy nie mów nigdy;)

ponoć im się nie ułożyło,mieli plany ale potem coś im się nie układało, poza tym mial taką pracę że często wyjeżdzał. Cieszę się że tobie się układa. Mi się nie ułożyło z pierwszym chłopakiem,byliśmy ze sobą parę lat, ale potem coś zaczęło się nie układać. Jest bardzo dobrym chłopakiem ale.....no nie wyszło.

alimenty i dzieciaka - jakci to pasi to twoj wybor

a chciałabym mieć kogoś kto mnie będzie kochał,wspierał. Na kogo zawsze będę mogła liczyć.

a teraz już naprawdę się zastanawiam nad tym wszystkim

nam tez nie zawsze sie układa, są roczne kryzysy ale trzeba umiec dbać o związek a nie : nie układa się to nara. twoje zycie twoja sprawa. idę z tematełe

to nie było tak, że się pokłóciliśmy i rozeszliśmy ,było tam o wiele różnych rzeczy co do któych niestety nie umielismy sie dogadac

Judka :D przeczytałem topic i powiem ci szczerze, nie pakuj się w taki związek, znajdz sobie normalnego faceta, nie komplikuj sobie życia, jesteś młoda, mądra(nie życiowo skoro nas pytasz o zdanie) masz wokół tylku fajnych facetów.

jeśli chodzi o chłopaków,o te sprawy to nie jestem za mądra, przyznaję. Przemyślę to wszystko. Dziękuję za wypowiedzi. To naprawdę bardzo pomocnę:)

cream jestes beznadziejny... A taki tzw bad boy to fajna sprawa,sama jestem z takim facetem od niedawna,i jest przekochany,a te jego lekko ciemne strony są pociągające. Natomiast taki frajer jak cream,to najbardziej żalosny typek....

zobaczymy jak to będzie, ale napewno przemyśle to wszystko

i co,niegrzeczni sa cool a reszta to cipki ??

ja tam ze swoja obecna dziewczyna lubilismy powojowac, zeby bylo smieszniej poznalismy sie na imprezie, chwile potem wyladowalismy w lozku, teraz oboje sie kochamy i nie myslimy o nikim innym, mysle ze nienasycenie seksualne to kwestia tego czy sie lubi uprawiac seks z innymi ludzmi za kazdym razem, przeciez o to chodzi w zyciu zeby robic we dwoje to co sie kocha a nie zeby zaliczac pustaki na imprezach ;)