Proszę o radę

Prosze was o rade,wypowiedz,jestem matką i żoną. Kilkanaście lat temu w rodzinie mojego męza pojawił sie mężczyzna ( w zwiazku ),jak to w rodzinie czeste spotkania na rózne okazje,lubie z nim rozmawiać w szczegolnosci słuchac,cos nas do siebie przyciaga.Po wielu latach (po alkoholu )wyznał mi miłość,ja duzo wczesniej sie w nim zakochałam, ale nigdy nie dopuszczałam do siebie tej myśli. Dla mnie było jasne rodzina ,małżeństwo najwazniejsze,odmówilam mu.Po ok roku nie mogłam sobie z tym poradzic i mu wyznałam co czuje.Trwa to ok 3-ech lat ( nigdy nie spalismy ze soba ). On mnie skrzywdził swoim zachowaniem,sposobem bycia (kobiety ),zabawił się moimi uczuciami .Twierdzi że nie ,że to prawda co czuje, ale ta cała sytuacja (rodzina ). Mam ogromny ból w sercu ,zawsze go traktowałam z szacunkiem ,ufałam .Kocham go ,ale chcę to zakończyć i nie widywać, niewiem jak to zrobic.Mówiłam mu ,aby nie przyjeżdzał do rodziny obiecał że nie będzie,ale są sytuacje że musimy tam być obydwoje.Co zrobic aby się nie widywać ,proszę o rady ?