nienawidzę kobiet a oto dlaczego.

Mam już 29 lat. Jestem bardzo drobnej budowy ciała (56 kg i 167 cm wzrostu). Próbowałem wyrwać dziewczyny na różne sposoby. na imprezach, portalach randkowych, jakieś koleżanki czy przez kumpli. Nie należę do najprzystojniejszych. Twarz mam przeciętną i dbam o higienę. Pomimo tego każda mi mówiła, że możemy zostać tylko przyjaciółmi. Nie chciały we mnie widzieć faceta. mam dużo koleżanek ale gdy do jakieś startowałem to dostawałem kosza. I nadal w tym wieku jestem prawiczkiem który nawet nie pocałował dziewczyny. Znajomi którzy są przystojni i ćwiczą cały czas na siłce to laski się do nich wręcz kleją. To dowodzi że kobiety są puste a gadają że faceci są tylko tacy. Nienawidzę kobiet bo przez nie nadal jestem skazany na pornole i masturbację i stałem się cholernym erotomanem który nigdy nie spał z kobietą.

ale nigdy nie patrzyłam na mężczyzn przez pryzmat wyglądu. To chyba wyjątkowy pech, że tak trafiałeś

to tylko twoje wyssane z palca kompleksy i twa opinia - widocznie startujesz do pustych nieodpowiednich dziewczyn - troche wiary w siebie !!!

Mężczyźni też patrzą na wygląd. Tak już jest świat ułożony:( Ale wygląd jest ważny tylko przy pierwszym wrażeniu, może więc o to chodzi? Że i drugie wrażenie, jakie wywołujesz nie jest najciekawsze?

nie trać proszę nadziei; ja dopiero w Twoim wieku związałam się z kimś na dłużej

szkoda, że napisałeś i zniknąłeś :(

napisał i zniknął... pewnie teraz się onanizuje

ja po prostu dłuzej tego nie wytrzymam. Znajomi którzy mnie znają nie mówią mi tego wprost ale wyczuwam że się z tego śmieją

a Ty skąd wiesz?

Nie daj się. Jest tyle drobnych, niewysokich dziewczyn które na pewno przyjmą Twoje starania

myślicie że nie próbowałem? Co innego gdybym nie wychodził z domu ale ja mam wielu znajomych którzy nawet starali mnie się umawiać ale nigdy nic z tego nie wyszło.

A do jakich dziewczyn startujesz? Może zacznij do tych mniej urodziwych?

ej w afryce tacy jak ty nie maja co jesc a ty sie goraczkujesz bo jeszcze nie zamoczy;les.no i nie zamoczysz!!!! zostan ksiedzem :p

A ja powtarzam swoje - wygląd znaczy tylko na początku, ale skoro nawet dziewczyny, które cię znają, nie chcą się z tobą umawiać, nie o wygląd chodzi. Znałam kiedyś takiego faceta, który miał podobny problem. ŻADNA go nie chciała. Sądziłam, że głupie, bo inteligentny, oczytany, wykształcony. Przy bliższym poznaniu, ja tez go ie chciałam, bo okazało się, że lata samotności odcisnęły swe piętno. Stał się zgorzkniały, zakompleksiony (i ja ujawniał te kompleksy), poczucie humoru zerowe (a na swoim punkcie to i minusowe). Może przeanalizuj swoje zachowanie - może zwyczajnie przynudzasz?

czyli jednym słowem jesteś frajerem więc nienawidzisz kobiet, brawo...

Mam juz dosyyć walenia konia pod pornoski w necie, jak tak dalaj pójdzie to zainteresuję się facetami, moze w ramionach jakiegoś umięśninego blondyna znajdę swoje szczęście ?