CZY TO JEST NORMALNE ZACHOWANIE LEKARZA???

Dziś byłam u lekarza, bo wyczułam sobie guzek w miejscach intymnych. Lekarz "obmacał" mnie , stwierdził, że to raczej węzeł chłonny, bo przechodzę infekcję tamtych miejsc. Kazał zgłosić mi się dopiero po okresie jeśli guzek nie zniknie. Czy to normalne? czy takie coś rzeczywiście może zniknąć samo???

no oczywiście, że może, jeśli jest spowodowane stanem zapalnym, hormaonami

dziwnego? wezly chlonne sa min w pachwinach (tzn cala mape wezlow pewnie znajdziesz w necie) i oczywiscie przy infekcjach moga sie powiekszyc

powstaje przed okresem kiedy hormony szaleją. Np piersi bada się z tego względu pomiędzy 4 a 9 dniem cyklu. Badanie późniejsze bowiem często wykazuje fałszywe zmiany w piersiach wywołane hormonami. Zesztą sama chyba znasz ich ból przed okresem. W pachwinach sądzę że może być podobnie, zwłaszcza że wygląda na to że masz infekcje.

ale ten guzek nie jest w pachwinach tylko koło łechtaczki w wardze sromowej - tam moim zdaniem nie ma węzłów !!

no to niepoważne zachowanie, przecież jeśli to rak to to zwłoka nie jest dobra

Jesli to rak to tak czy inaczej tydzień, dwa nie zrobi różnicy - rak tak szybko sie nie rozwija. A najpierw trzeba wyleczyć stan zapalny. Guzek może byc np wynikiem golenia sie bądź depilacji.

To może być zatkany kanalik, zdarza się.

z tego, co się orientuję to kanaliki zatykają się przy ujściu do pochwy, ale może mam małą wiedzę. Lekarz coś wspominała o guzach po goleniu, ale nie wiem czy takie duże guzki robią się wtsdy pod skórą, tak głęboko... a co do raka - no bez przesady - mam nadzieję, że w najgorszym wypadku to jakiś tłuszczak, włókniak albo torbiel...ale żeś mnie jaaaamama nastraszyła...

zapalenie gruczołu bartoliniego

"z tego, co się orientuję to kanaliki zatykają się przy ujściu do pochwy, ale może mam małą wiedzę." Masz mała...

Może moja wiedza na temat anatomii nie jest perfekcyjna, ale o ile mi wiadomo gruczoły bartholina czy bartholiniego jak kto woli są bolesne, gdy tworzy się ropień, a kiedy nie ma stanu zapalnego to są niewyczuwalny. Mój guzek mnie w ogóle nie boli, jest jak ziarnko grochu i przesuwa się pod palcami.

i tyle

no senk w tym, że nie mam czasu latać po ginekologach - mam pracę, dzieci. ale może jakby to wygladało na coś groźnego to nie czekałby tylko wysłał na badania. jak myślicie?

ja myślę,że tomięsak